Warning: session_start() [function.session-start]: Cannot send session cookie - headers already sent by (output started at /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php:1) in /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php on line 3

Warning: session_start() [function.session-start]: Cannot send session cache limiter - headers already sent (output started at /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php:1) in /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php on line 3

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php:1) in /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php on line 4
  eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 182
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  SGP-SON-U21

  Greg Hancock: Czasami sam siebie szokuję
 2015-11-24 10:43:45  Stanisław Wrona    inf. własna

Greg Hancock może być nazywany królem Antypodów. W 2002 roku zwyciężył podczas Speedway Grand Prix w Sydney, w 2012 triumfował w inauguracyjnym turnieju w Auckland i bez straty punktów wygrał ostatnie zawody sezonu 2015, w Melbourne. Herbie był pod wrażeniem finału tegorocznej serii.

Dotychczas w historii rozegrano tylko dwa turnieje o SGP Australii – właśnie w Sydney przed 13 laty i w Melbourne pod koniec października tego roku. Kolejni zawodnicy muszą zatem poczekać na swój sukces w tym dalekim kraju, bo to właśnie nasz rozmówca był tam do tej pory niezawodny. – To było niesamowite. Przyjechałem tam dwa razy i za każdym razem udało mi się wygrać. Dla mnie to coś fenomenalnego. Czasami sam siebie szokuję, tym co potrafię zrobić. Jednak następnie, gdy udaję się do domu, myślę o tym wszystkim, o tym, co zrobiliśmy, o przygotowaniach, o całej otoczce zawodów. To po prostu satysfakcjonujące. Pracujemy z teamem naprawdę bardzo ciężko, nieważne, co mówią ludzie i jak to wygląda na zewnątrz. Wykonujemy ciężką pracę, czasami sam pracuję mentalnie w sposób nieco zwariowany, jednak czuję się z tym bardzo dobrze, gdy to opłaca się w taki właśnie sposób  - mówił Hancock, nawiązując do swojego bezapelacyjnego zwycięstwa w Melbourne.

Tai Woffinden po tegorocznych zawodach w Toruniu chwalił się, że rok wcześniej powiedział Amerykaninowi o zamiarze odebrania mu trofeum po 12 miesiącach. Brytyjczyk dotrzymał słowa, jednak z pewnością podobne postanowienie ma również trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata ze Stanów Zjednoczonych. – Powiedziałem Tai’owi podobnie po zawodach w Melbourne. Pozwolę mu pożyczyć to trofeum na kolejny rok (śmiech). To coś świetnego, wszyscy chcemy wygrywać. Ten chłopak dysponował świetną formą przez cały sezon, tak to właśnie wygląda. Nie mógł pozwolić sobie na popełnienie małych błędów, które dotykały niektórych z nas. Jego konsekwencja doprowadziła go do tego miejsca. Wykonał ciężką pracę na początku, później musiał to tylko utrzymać, co mu się udało – komplementował triumfującego w całym cyklu rywala z toru.

Nieco szkoda dla całej rywalizacji, że tegoroczne zmagania o tytuł najlepszego żużlowca globu rozstrzygnęły się już na toruńskiej Motoarenie. Przy mniejszej różnicy pomiędzy głównymi rywalami, 21 punktów w ostatniej odsłonie mogło sporo jeszcze namieszać. – Na końcu nigdy nie wiadomo, jak potoczyłyby się ostatnie zawody, gdyby różnica punktowa była inna. Tai mógłby wówczas inaczej podejść do występu w Melbourne. Nie jestem w 100% pewny, czy podszedł do tych zawodów z chęcią wygrania. Miał bezpieczną przewagę, jechał spokojnie, chciał wygrać, jednak być może pragnienie zwycięstwa nie było tak duże, ponieważ wiedział już, że tytuł należy do niego – skomentował Amerykanin.

Wszyscy zgodnie podkreślali, że tor czasowy w Melbourne był przygotowany bardzo dobrze. Za główny powód takiego stanu rzeczy uznano jego wielkość, ponieważ był on znacznie szerszy i dłuższy niż owale przygotowywane przez Ole Olsena w Europie. Być może to jest właśnie „lekarstwo” na problemy z tego typu nawierzchniami. – Ten tor był większy, szerszy, oczywiście ten stadion pozwalał na zbudowanie go właśnie w taki sposób. On prezentował się naprawdę dobrze. Mam szczerą nadzieje, że FIM rozważy wprowadzenie regulacji, pozwalających na budowanie szerszych torów. Można zauważyć, że przy właściwym doborze materiału, ściganie jest fantastyczne. Tory zbyt szerokie, nie byłyby takim wyzwaniem, na tych zbyt ciasnych zawodnicy mogą notować częstsze upadki. Na tym owalu, nieważne co się działo, można było jechać po całej jego szerokości i ciągle być w zasięgu pozostałych. Naprawdę mam nadzieję, że FIM, BSI i IMG wezmą to pod uwagę. Żaden z zawodników nie miał wątpliwości co do tego toru, to coś wspaniałego – dodał nasz rozmówca.

Hancock nie ukrywał również zadowolenia z faktu, że to właśnie w Australii rozdano tegoroczne medale IMŚ. Jest również przekonany, że z kolejnymi latami finał serii może być jeszcze bardziej doniosły, a kibice szczelniej wypełnią Etihad Stadium, na którym dekoracja najlepszych zawodników ma się odbywać do 2019 roku. – Sądzę, że to świetnie, że podpisano z Melbourne pięcioletnią umowę, rok po roku. Te zawody powinny być coraz lepsze z każdym sezonem. Jestem pewny, że kibice opuścili to miejsce z bardzo dobrymi odczuciami. Za zapłaconą cenę, dostali wysoką jakość. Poprzedzający trening oglądało około pięć tysięcy ludzi. Na zewnątrz stadionu odbywały się również inne wydarzenia. Było dynamicznie przez całą noc. Ściganie było świetne, pojawiły się kontrowersje, było zatem wszystko. Ci, którzy byli w Melbourne w tym roku, powinni pojawić się tu również w przyszłym, nie mam co do tego wątpliwości. To tylko jeden raz w sezonie. Będą zbierać oszczędności i bez wątpienia wrócą do Melbourne w roku 2016 – podkreślił stanowczo.

Koszty, które poruszył Herbie to jedno, drugą sprawą jest czas, który należy poświęcić na podróż do Australii oraz jego większy zapas, przy chęci zwiedzenia tego malowniczego kraju. Być może, gdyby odległość była trochę bliższa, liczniejsze grono fanów z Europy mogłoby się zdecydować na taką podróż. – Z pewnością byłoby z nami więcej ludzi, gdyby do Europy było nieco bliżej. Trzeba zauważyć, że Australia to jednak ogromny kraj. Ludzie muszą przebyć długą drogę, aby się tam dostać. Podróżujemy z dala od Europy, jednak oni również muszą z jednej strony kraju na drugi odbyć pięcio- lub sześciogodzinny lot. To wciąż mocny odcisk finansowy dla ludzi, jednak oni tam przybyli. Teraz mogą oszczędzać już w zasadzie od dzisiaj. Będą chcieli tam wrócić, nie będą chcieli tego przegapić. Te zawody będą tylko coraz lepsze – podsumował na koniec rozmowy z naszym portalem, Greg Hancock.

Reklama

 


Tabele ligowe

 

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1. Betard Sparta Wrocław

 



2. Platinum Motor Lublin


3. ebut.pl Stal Gorzów


4. Tauron Włókniarz Częstochowa


5 KS Apator Toruń


6. Fogo Unia Leszno


7. ZOOleszcz GKM Grudziądz


8. Enea Falubaz Zielona Góra


 2. Speedway Ekstraliga
1. Cellfast Wilki Krosno


2. Abramczyk Polonia Bydgoszcz


3. Arged Malesa Ostrów


4. ROW Rybnik


5. Texom Stal Rzeszów


6. Zdunek Wybrzeże Gdańsk


7. H.Skrzydlewska Orzeł Łodź


8. InvestHousePlus PSŻ Poznan

 


Krajowa Liga Żużlowa
1  Trans MF Landshut Devils


2.  Ultrapur Start Gniezno 


3. OK Bedmet Kolejarz Opole 


4. Grupa Azoty Unia Tarnów


5. Optibet Lokomotiv Daugavpils


6. Enea Polonia Piła







 U24 Ekstraliga
1. Orlen Cellfast Wilki Kroso


2. Enea Stal Gorzów


3. Enea Falubaz Zielona Góra


4. Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno


5. Motor Lublin


6. GKM Grudziądz


7. TAURON U24 Włókniarz Częstochowa


8. KS Toruń


9. U24 Beckhoff Sparta Wrocław
 
Bauhaus-Ligan
1. Vastervik Speedway

 


 

2. Dackarna Malilla


3. Indianerna Kumla 

 

4. Lejonen Gislaved

 


5. Piraterna Motala

 

6. Rospiggarna Hallstavik


7. Smederna Eskilstuna

 



SGB Premiership

1. Oxfrod Spires  4  +8
2.  Ipswich Witches  2  +12
3.  Leicester Lions  1  2  +5
4.  Sheffield Tigers  1  2  -4
5.  Birmingham Brummies   1  1  -4
6.  King's Lynn Stars  1 -5
7.  Belle Vue Aces  0 -12

 

Klasyfikacja SGP
1.  Bartosz Zmarzlik 158
2.  Fredrik Lindgren 150
3. Martin Vaculik 125
4. Jack Holder  123
5. Leon Madsen 111
6. Robert Lambert 108
7. Daniel Bewley 104
8. Jason Doyle 96
9.  Max Fricke 83
10. Patryk Dudek 76
11.  Tai Woffinden 64
12.  Mikkel Michelsen 56
13.  Kim Nilsson 44
14. Maciej Janowski 43
15.  Anders Thomsen 36
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen 52
2.  Leon Madsen 44
3.  Janusz Kołodziej 42
4.  Patryk Dudek 33
5.  Andrzej Lebiediew 33
6.  Dominik Kubera 30
7.  Kai Huckenbeck 30
8.  Kacper Woryna 27
9.  Antonio Lindbeack 25
10.  Dimitri Berge 24
11. Adam Ellis  22
12.  Andreas Lyager 20
13.  Szymon Woźnia6 18
14.  Grzegorz Zengot 16
15.  Vaclav Milik  16
16.  Jan Kvech  13
17.  Niels Kristian Iversen 9
18. Maksym Drabik 9
19.  Timo Lahti 5
20.  Norick Blodorn 3

 

Klasyfikacja IMP
1.
Bartosz Zmarzlik 50
2.
Maciej Janowski 35+3
3. Patryk Dudek 35+2
4. Jarosław Hampel 30
5. Janusz Kołodziej 28
6. Oskar Fajfer 25
7. Szymon Woźniak 25
8.  Kacper Woryna 23
9. Krzysztof Buczkowski 19
10. Przemysław Pawlicki 17
11. Dominik Kubera 15
12. Wiktor Lampart 14
13. Piotr Pawlicki 14
14. Wiktor Przyjemski 14
15. Wiktor Jasińsk 11
16. Mateusz Cierniak 10
17.  Jakub Miśkowiak 6
18.  Marcin Nowak 6
19. Adrian Gała 1
20. Mateusz Świdńicki  1
21. Bartłomiej Kowalski 1
22.  Hubert Łęgowik  0
Partner

 

 

http://atlantistsl.com/  

 

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu