Warning: session_start() [function.session-start]: Cannot send session cookie - headers already sent by (output started at /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php:1) in /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php on line 3

Warning: session_start() [function.session-start]: Cannot send session cache limiter - headers already sent (output started at /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php:1) in /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php on line 3

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php:1) in /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php on line 4
  eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 234
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  POLSKA

  Nicki Pedersen: Wciąż chcę zdobywać kolejne trofea
 2017-09-25 08:30:30  Dominika Adamek    inf.własna

24 maja Nicki Pedersen zaliczył bardzo groźny upadek w lidze duńskiej. Nabawił się bowiem urazu kręgów szyjnych, łamiąc dwa z nich. Mimo upływu blisko 4 miesięcy zawodnik wciąż nie stanął do rywalizacji w żadnych rozgrywkach. Przy okazji finałowego starcia Fogo Unii Leszno z Betard Spartą Wrocław poprosiliśmy Duńczyka o komentarz w tej sprawie. 

40-latek zwrócił uwagę na fakt, iż okres jego rekonwalescencji przeciąga się ze względu na podobną kontuzję, którą odniósł jeszcze w sezonie 2016. Wtedy również naruszył jeden z kręgów szyjnych. Z kolei tegoroczny uraz miał miejsce w okolicach tego poprzedniego, co dodatkowo odnowiło ten wcześniejszy. - W tym roku uszkodziłem kręgi szyjne, właściwie złamałem dwa z nich. Z kolei w ubiegłym sezonie złamałem krąg znajdujący się tuż obok tych, które obecnie się regenerują. Przez upadek w lidze duńskiej tak naprawdę nie dość, że nabawiłem się nowego urazu, to jeszcze powrócił temat tego starego. Stąd moja przerwa się wydłuża - mam bowiem do zaleczenia dwie kontuzje - jedną nową, a drugą odnowioną. Normalnie ta przerwa potrwałaby dwa razy krócej - powiedział Nicki Pedersen.

Przed 2 miesiącami informowaliśmy, że Power powrócił do treningów na torze. Występ na stadionie im. Alfreda Smoczyka miał jednak na celu jedynie sprawdzenie ogólnego stanu zdrowia zawodnika po kilku przejazdach na motocyklu. W tym roku Duńczyk już na pewno nie podejmie rękawicy na owalach czarnego sportu. - Czuję się bardzo dobrze, zarówno prywatnie, jak i stojąc tu przed Tobą. Na ściganie jest jednak zdecydowanie za wcześnie. Mogę się ścigać, jednak ryzyko kontuzji jest bardzo duże. Gdybym uczestniczył w wypadku, mogłoby się to dla mnie źle skończyć. Na żużlu ryzyko wypadków jest duże. Nigdy nie wiesz, kiedy nadejdzie ten moment, a musisz być przygotowanym na wszystko w każdym momencie. To jest w końcu rywalizacja. 

Pedersen nie traci jednak nadziei związanej ze swoim sportowym do uprawiania żużlu. Od kilku tygodni intensywnie trenuje, by w momencie otrzymania zielonego światła od lekarzy, być gotowym do powrotu do ścigania, a wieści napływające od nich są na ten moment optymistyczne. - W tej chwili bardzo ciężko trenuję, żeby wrócić do sportu. Bardzo tego pragnę. Na ten moment lekarze twierdzą, że mój uraz dobrze się goi. Tak wynika z badań, które regularnie przechodzę. Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Obecnie można powiedzieć, że uraz jest zaleczony w 80 procentach. Wciąż jednak brakuje tych 20 procent, które pozwoliłyby mi wsiąść na motor, nie martwiąc się, że mógłbym pogłębić ten uraz. W listopadzie wykonamy ostatnie, decydujące badanie. Na ten moment mogę już jednak powiedzieć, że przerwa od startów mi służy, uraz jest mniej poważny niż miało to miejsce jeszcze kilka tygodni temu. Za parę tygodni podejmę decyzję, co dalej robić, będę planował kolejny sezon.

Codzienne treningi reprezentanta kraju Hamleta utwierdzają go w przekonaniu, że mimo bardzo poważnych urazów, który doznał, będzie on w stanie rywalizować na najwyższym poziomie. Nie odczuwa on dużego dyskomfortu w trakcie przygotowań fizycznych, co dobrze wróży w kontekście przyszłorocznej rywalizacji. - Obecnie jestem w stanie normalnie trenować, biegać, nie odczuwam przy tym dużego bólu. Szczególnie ostatni miesiąc w moim wykonaniu był bardzo dobry, dawałem z siebie wszystko. Wygląda na to, że uraz nie ma na mnie żadnego większego wpływu, nie ogranicza mnie w żaden sposób, co jest bardzo dobrym znakiem. Chcę jak najlepiej przygotować się pod kątem nowego sezonu, zwłaszcza pod względem fizycznym. To mój cel. 

Duńczyk zdaje sobie sprawę, że przed kolejnym sezonem startów na żużlu czeka go dodatkowa praca do wykonania. Nie chodzi jedynie o powrót do pełnej sprawności, ale także przekonanie do siebie klubów. Żużlowiec ten nie jest już bowiem pierwszej młodości, a urazy, których nabawił się w 2 ostatnich latach mogą nie przyciągnąć działaczy ekstraligowych zespołów do jego osoby. Pedersen przekonuje, że mimo 40-tki na karku wciąż czuję się młody i pragnie rywalizować o najwyższe cele. Powrót do uprawiania żużla nie będzie dla niego okazją do zabawy, a ciężką pracą, bo wciąż pragnie zdobywać kolejne trofea. - Teraz skupiam się na przekonaniu środowiska, klubów, że jestem gotowy do powrotu do ścigania i rywalizacji na najwyższym poziomie. Wprawdzie mam już skończone 40 lat, ale nie czuję się nawet na 30. W ostatnich sezonach prześladował mnie po prostu pech. Ścigałem się na żużlu już 29 lat, bez poważniejszych kontuzji, a ostatnie 2 lata spędziłem na leczeniu poważnych urazów pleców. Nigdy wcześniej mi się to nie przydarzyło. Jestem prawie zdrowy, w dobrej formie i chcę wrócić do uprawiania sportu żużlowego. Zobaczymy, co wydarzy się w przeciągu kilku następnych miesięcy, przede wszystkim w kwestii kontraktów.

Sezon w PGE Ekstralidze, podobnie jak w innych rozgrywkach, Duńczyk zakończył raptem po kilku występach. Żużlowiec nie miał zatem okazji do udowodnienia swojej przydatności w zespole Fogo Unii Leszno. Czy klub ten rozważa pozostawienie go na kolejny rok startów? - Na ten moment nie wiem nic na ten temat. Staram się jednak być otwarty na wszelkie propozycje. Jestem gotowy na ewentualne nowe wyzwania i kierunki. 

W obliczu nabawienia się kontuzji pod koniec roku 2016 Pedersen nie miał okazji do dokończenia sezonu w cyklu Grand Prix. Awans do GP 2017 uzyskał, dzięki otrzymaniu od organizatorów stałej dzikiej karty na ten sezon. Niestety, uraz odniesiony na początku obecnego roku uniemożliwił mu dalszą rywalizację o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Patrząc na aktualną tabelę tejże rywalizacji, żadnej z Duńczyków nie zdoła samodzielnie utrzymać się w cyklu. Wydaje się być zatem przesądzone, iż BSI wyłoni spośród reprezentantów kraju Hamleta zawodnika, który będzie walczył o mistrzowskie trofeum w sezonie 2018. Czy Power wierzy w kolejną z rzędu nominację swojej osoby? - Wciąż jestem trzykrotnym Indywidualnym Mistrzem Świata. Wprawdzie duńskich kandydatów do stałego reprezentowania naszego kraju w cyklu Grand Prix jest wielu, jednak żaden z nich nie jest tak utytułowany jak ja. Nie koncentruję się jednak na tym jakoś szczególnie. Spokojnie obserwuję rozwój sytuacji. Jeśli otrzymam kolejną szansę, na pewno z niej skorzystam. Nie nastawiam się jednak, że powrócę do tej rywalizacji. Nie czuję w związku z tym żadnej presji na sobie. Wiem, że stać mnie na wiele. Moja osoba wciąż przyciąga tłumy, jestem barwną postacią, a takie w tym środowisku są potrzebne. Wciąż chcę rywalizować o najwyższe cele. Gdybym otrzymał szansę, z pewnością walczyłbym o najwyższe lokaty. Nie chcę tam tylko wrócić dla zabawy, wciąż chcę zdobywać kolejne trofea - zakończył Nicki Pedersen.

Reklama

 


Relacja Live

PGE Ekstraliga

Orlen Oil Motor Lublin vs  ebut.pl Stal Gorzów

piątek 20:30i

Tabele ligowe

 

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1. Betard Sparta Wrocław

 



2. Orlen Oil Motor Lublin


3. ebut.pl Stal Gorzów


4. Tauron Włókniarz Częstochowa


5 KS Apator Toruń


6. Fogo Unia Leszno


7. ZOOleszcz GKM Grudziądz


8. Novyhotel Falubaz Zielona Góra


 2. Speedway Ekstraliga
1. Cellfast Wilki Krosno


2. Abramczyk Polonia Bydgoszcz


3. Arged Malesa Ostrów


4. INNPRO ROW Rybnik


5. Texom Stal Rzeszów


6. Energa Wybrzeże Gdańsk


7. H.Skrzydlewska Orzeł Łodź


8. #OrzechowaOsada PSŻ Poznań

 


Krajowa Liga Żużlowa
1   Polonia Piła 1 2 +18
2.  Ultrapur Start Gniezno  1 2 +8
3. Trans MF Landshut Devils 1 2 +6
4.  Optibet Lokomotiv Daugavpils 1 0 -6
5. Unia Tarnów 1 0 -8
6. OK Bedmet Kolejarz Opole  1 0 -18





 U24 Ekstraliga
1. Orlen Cellfast Wilki Kroso


2. Enea Stal Gorzów


3. Novyhotel Falubaz Zielona Góra


4. Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno


5. Motor Lublin


6. GKM Grudziądz


7. TAURON U24 Włókniarz Częstochowa


8. KS Toruń


9. U24 Beckhoff Sparta Wrocław
 
Bauhaus-Ligan
1. Vastervik Speedway

 


 

2. Dackarna Malilla


3. Indianerna Kumla 

 

4. Lejonen Gislaved

 


5. Piraterna Motala

 

6. Rospiggarna Hallstavik


7. Smederna Eskilstuna

 



SGB Premiership

1. Oxfrod Spires  7  +8
2.  Ipswich Witches  2  +12
3.  Leicester Lions  1  2  +5
4.  Sheffield Tigers  1  2  -4
5.  Birmingham Brummies   1  1  -4
6.  King's Lynn Stars  1 -5
7.  Belle Vue Aces  0 -12

 

Klasyfikacja SGP
1.  Bartosz Zmarzlik 158
2.  Fredrik Lindgren 150
3. Martin Vaculik 125
4. Jack Holder  123
5. Leon Madsen 111
6. Robert Lambert 108
7. Daniel Bewley 104
8. Jason Doyle 96
9.  Max Fricke 83
10. Patryk Dudek 76
11.  Tai Woffinden 64
12.  Mikkel Michelsen 56
13.  Kim Nilsson 44
14. Maciej Janowski 43
15.  Anders Thomsen 36
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen 52
2.  Leon Madsen 44
3.  Janusz Kołodziej 42
4.  Patryk Dudek 33
5.  Andrzej Lebiediew 33
6.  Dominik Kubera 30
7.  Kai Huckenbeck 30
8.  Kacper Woryna 27
9.  Antonio Lindbeack 25
10.  Dimitri Berge 24
11. Adam Ellis  22
12.  Andreas Lyager 20
13.  Szymon Woźnia6 18
14.  Grzegorz Zengot 16
15.  Vaclav Milik  16
16.  Jan Kvech  13
17.  Niels Kristian Iversen 9
18. Maksym Drabik 9
19.  Timo Lahti 5
20.  Norick Blodorn 3

 

Klasyfikacja IMP
1.
Bartosz Zmarzlik 50
2.
Maciej Janowski 35+3
3. Patryk Dudek 35+2
4. Jarosław Hampel 30
5. Janusz Kołodziej 28
6. Oskar Fajfer 25
7. Szymon Woźniak 25
8.  Kacper Woryna 23
9. Krzysztof Buczkowski 19
10. Przemysław Pawlicki 17
11. Dominik Kubera 15
12. Wiktor Lampart 14
13. Piotr Pawlicki 14
14. Wiktor Przyjemski 14
15. Wiktor Jasińsk 11
16. Mateusz Cierniak 10
17.  Jakub Miśkowiak 6
18.  Marcin Nowak 6
19. Adrian Gała 1
20. Mateusz Świdńicki  1
21. Bartłomiej Kowalski 1
22.  Hubert Łęgowik  0
Partner

 

 

http://atlantistsl.com/  

 

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu