Warning: session_start() [function.session-start]: Cannot send session cookie - headers already sent by (output started at /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php:1) in /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php on line 3

Warning: session_start() [function.session-start]: Cannot send session cache limiter - headers already sent (output started at /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php:1) in /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php on line 3

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php:1) in /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php on line 4
  eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 173
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  SGP-SON-U21

  Niels-Kristian Iversen: To nie była katastrofa
 2017-05-19 08:16:31  Stanisław Wrona    inf. własna

Na półfinale zakończył występ w Speedway Grand Prix Polski Niels-Kristian Iversen. Duńczyk zawody zakończył od ostatniego miejsca, później jednak radził sobie coraz lepiej i ostatecznie z 7. miejsca uzyskał awans z serii zasadniczej. Ostatecznie w półfinale był trzeci i zakończył zmagania z dorobkiem 9 oczek.

Jego występ przypominał zatem nieco sinusoidę, na szczęście tendencja rosnąca przypadła na drugą część zawodów. Nasz rozmówca cieszył się, że ten występ był o niebo lepszy od ubiegłorocznego w tym miejscu. – Ten wieczór układał się dla mnie z czasem coraz lepiej. Pod koniec miałem odpowiednią szybkość i sprawy wyglądały całkiem dobrze. Cieszyłem się z tego, jak jechał mój motocykl, zwłaszcza na końcu. Szczerze mówiąc trochę zaprzepaściłem szansę na finał, z mojej własnej winy, ponieważ miałem możliwość, aby to się udało. Nie było tak łatwo z czwartego pola, jednak byłem bardzo blisko na pierwszym okrążeniu w półfinale. Popełniłem mały błąd, tak to jednak wygląda w półfinałach – gra jest o wszystko albo nic. Tym razem mi się nie udało, ale ponowne zdobycie dziewięciu punktów. Jest ok, chociaż z drugiej strony jestem rozczarowany, że nie awansowałem do finału. To był mój cel, ale nie udało mi się go osiągnąć. W porównaniu do ubiegłego roku zanotowałem postęp, miałem tu wtedy bardzo złe zawody. W tym sezonie było znacznie lepiej, dlatego muszę na to też patrzeć pozytywnie. Wiem, że jeszcze nie jestem tam, gdzie bym chciał, jednak sprawy wyglądają dobrze – mówił po turnieju w Warszawie, Niels-Kristian Iversen.

Owal na PGE Narodowym mógł się podobać zawodnikom, a ścieżki do ścigania były widoczne już od pierwszej serii startów. Pomimo tego, że na 1. łuku było miejsce, w którym kilkukrotnie doszło do upadków, to jednak nawierzchnia spisywała się bardzo poprawnie. – Myślę, że tor był dobry. Mieliśmy kilka ciekawych wyścigów. Nie był dla nas zbyt łatwy, trudno było na nim uzyskać ekstra szybkość tak, aby wygrać każdy bieg. Publiczności mogło się jednak podobać. To były dobre zawody do oglądania. Fanie, że mogliśmy tu być. Nie wywalczyłem niby tego, po co tu przyjechałem, jednak powiedzmy, że to nie była dla mnie katastrofa – dodał względnie zadowolony.

Trzyletnia umowa na organizację turniejów Speedway Grand Prix w stolicy Polski dobiegła końca. Nie wiadomo jeszcze, czy uda się ją przedłużyć, jednak każdy wypowiada się o tych zawodach pochlebnie. Wszyscy jak widać już nieco zapomnieli o żenującym „spektaklu”, który miał tam miejsce za pierwszym podejściem, czyli w kwietniu 2015 roku. – Mam nadzieję, że się uda tu wrócić. Myślę, że do Warszawy przyjeżdża wielu ludzi, było bardzo dużo kibiców, publiczność była chyba najliczniejsza, jaką mieliśmy do tej pory na tym stadionie. To świetny obiekt. Mam nadzieję, że tu wrócimy – zaznaczył.

W dwóch pierwszych odsłonach tegorocznej serii Iversen zgromadził po 9 punktów. I choć nie jest to wynik powalający, to trudno mówić tu też o jakimś rozczarowaniu. Zawody w słoweńskim Krško odbyły się na torze naturalnym, te w Warszawie na czasowym. Kolejna runda zostanie rozegrana w łotewskim Daugavpils, czyli ponownie na nawierzchni zwykłej. Zawodnik nie widzie jednak większej różnicy w rodzaju owalu, na którym przychodzi mu startować. – Nie wiem, tak naprawdę nie ma to znaczenia. Wygrałem kilka turniejów na torach czasowych, na zamkniętych stadionach. To zależy od dnia – niektóre są dobre, inne już gorsze. Wygrałem w Cardiff, a w poprzednim roku zdobyłem tam chyba tylko trzy punkty (uśmiech). To zależy, trzeba „trafić” na swój dzień, odpowiednie ścieżki, wszystko musi razem się zgrać. Wówczas nie ma dla mnie znaczenia, czy tor jest czasowy, czy naturalny.

Początek ubiegłego roku był w wykonaniu naszego rozmówcy przeciętny. Tym razem zaczął on zmagania od występów w półfinałach, widać zatem progres w stosunku do poprzedniego sezonu. Do optymalnej dyspozycji jest według popularnego PUK-a już całkiem niedaleko. – Jestem już blisko tego, czego szukam, na pewno bliżej niż byłem w tym czasie w ubiegłym roku. Nadal mam pracę do wykonania. Jestem naprawdę zadowolony ze swoich motocykli, jak również sam z siebie. Muszę jednak, jak w poprzednich latach, więcej startować. Brzmi to dosyć zwariowanie, jednak wtedy zawsze staję się jeszcze lepszy. Mam nadzieję, że podobnie będzie tym razem i że jestem już niedaleko do celu – stwierdził.

W poprzednim meczu ligowym gorzowska Stal, której barw broni Duńczyk, pokonała na wyjeździe jednym punktem ekipę z Wrocławia. Barki zdobywania większej ilości punktów wzięli na siebie wówczas właśnie nasz rozmówca oraz Martin Vaculik, a ważne oczka dorzucili Przemysław Pawlicki i Bartosz Zmarzlik. Wszystko to odbyło się w tle kontuzji obojczyka Krzysztofa Kasprzaka, jednak dyspozycja drużyny w tak ciężkim momencie świadczy o tym, że drzemie w niej spory potencjał „uderzeniowy”. – Teraz będzie ciężko. We Wrocławiu mogliśmy korzystać za Krzysztofa z rezerw taktycznych. Teraz tego nie możemy już robić, musimy go zastąpić. Mamy w zespole Linusa, który może być dobry, miejmy nadzieję, że będzie w stanie dobrze punktować. Musimy poczekać i zobaczyć, co z tego wyniknie. Uważam jednak, że nasz zespół jest mocny, mamy dobrych zawodników. Do tej pory wygraliśmy wszystkie 3 spotkania, zatem myślę, że powinniśmy się z tego cieszyć – podsumował rozmowę z portalem eSpeedway.pl, Niels-Kristian Iversen.

Reklama

 


Tabele ligowe

 

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1. Betard Sparta Wrocław

 



2. Platinum Motor Lublin


3. ebut.pl Stal Gorzów


4. Tauron Włókniarz Częstochowa


5 KS Apator Toruń


6. Fogo Unia Leszno


7. ZOOleszcz GKM Grudziądz


8. Enea Falubaz Zielona Góra


 2. Speedway Ekstraliga
1. Cellfast Wilki Krosno


2. Abramczyk Polonia Bydgoszcz


3. Arged Malesa Ostrów


4. ROW Rybnik


5. Texom Stal Rzeszów


6. Zdunek Wybrzeże Gdańsk


7. H.Skrzydlewska Orzeł Łodź


8. InvestHousePlus PSŻ Poznan

 


Krajowa Liga Żużlowa
1  Trans MF Landshut Devils


2.  Ultrapur Start Gniezno 


3. OK Bedmet Kolejarz Opole 


4. Grupa Azoty Unia Tarnów


5. Optibet Lokomotiv Daugavpils


6. Enea Polonia Piła







 U24 Ekstraliga
1. Orlen Cellfast Wilki Kroso


2. Enea Stal Gorzów


3. Enea Falubaz Zielona Góra


4. Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno


5. Motor Lublin


6. GKM Grudziądz


7. TAURON U24 Włókniarz Częstochowa


8. KS Toruń


9. U24 Beckhoff Sparta Wrocław
 
Bauhaus-Ligan
1. Vastervik Speedway

 


 

2. Dackarna Malilla


3. Indianerna Kumla 

 

4. Lejonen Gislaved

 


5. Piraterna Motala

 

6. Rospiggarna Hallstavik


7. Smederna Eskilstuna

 



SGB Premiership

1. Oxfrod Spires  4  +8
2.  Ipswich Witches  2  +12
3.  Leicester Lions  1  2  +5
4.  Sheffield Tigers  1  2  -4
5.  Birmingham Brummies   1  1  -4
6.  King's Lynn Stars  1 -5
7.  Belle Vue Aces  0 -12

 

Klasyfikacja SGP
1.  Bartosz Zmarzlik 158
2.  Fredrik Lindgren 150
3. Martin Vaculik 125
4. Jack Holder  123
5. Leon Madsen 111
6. Robert Lambert 108
7. Daniel Bewley 104
8. Jason Doyle 96
9.  Max Fricke 83
10. Patryk Dudek 76
11.  Tai Woffinden 64
12.  Mikkel Michelsen 56
13.  Kim Nilsson 44
14. Maciej Janowski 43
15.  Anders Thomsen 36
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen 52
2.  Leon Madsen 44
3.  Janusz Kołodziej 42
4.  Patryk Dudek 33
5.  Andrzej Lebiediew 33
6.  Dominik Kubera 30
7.  Kai Huckenbeck 30
8.  Kacper Woryna 27
9.  Antonio Lindbeack 25
10.  Dimitri Berge 24
11. Adam Ellis  22
12.  Andreas Lyager 20
13.  Szymon Woźnia6 18
14.  Grzegorz Zengot 16
15.  Vaclav Milik  16
16.  Jan Kvech  13
17.  Niels Kristian Iversen 9
18. Maksym Drabik 9
19.  Timo Lahti 5
20.  Norick Blodorn 3

 

Klasyfikacja IMP
1.
Bartosz Zmarzlik 50
2.
Maciej Janowski 35+3
3. Patryk Dudek 35+2
4. Jarosław Hampel 30
5. Janusz Kołodziej 28
6. Oskar Fajfer 25
7. Szymon Woźniak 25
8.  Kacper Woryna 23
9. Krzysztof Buczkowski 19
10. Przemysław Pawlicki 17
11. Dominik Kubera 15
12. Wiktor Lampart 14
13. Piotr Pawlicki 14
14. Wiktor Przyjemski 14
15. Wiktor Jasińsk 11
16. Mateusz Cierniak 10
17.  Jakub Miśkowiak 6
18.  Marcin Nowak 6
19. Adrian Gała 1
20. Mateusz Świdńicki  1
21. Bartłomiej Kowalski 1
22.  Hubert Łęgowik  0
Partner

 

 

http://atlantistsl.com/  

 

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu