Warning: session_start() [function.session-start]: Cannot send session cookie - headers already sent by (output started at /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php:1) in /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php on line 3

Warning: session_start() [function.session-start]: Cannot send session cache limiter - headers already sent (output started at /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php:1) in /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php on line 3

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php:1) in /home/lubuspor/domains/espeedway.pl/public_html/index.php on line 4
  eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 194
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  SGP-SON-U21

  Patryk Dudek: Ten ciężar mam już za sobą
 2017-10-10 09:05:38  Stanisław Wrona    inf. własna

Sobotnia Speedway Grand Prix Polski, która odbyła się w Toruniu, zakończyła się sukcesem Patryka Dudka. Reprezentant Polski, debiutujący w tym roku w cyklu, odniósł pierwsze zwycięstwo w pojedynczych zawodach i po zgromadzeniu 18 punktów, umocnił się na 2. pozycji przed decydującym turniejem w Melbourne.

Dudek był już jedynym ze stałych uczestników cyklu, który nie stał na najwyższym stopniu podium. Pierwszy w karierze triumf to z pewnością coś wyjątkowego, tym bardziej, że udało się tego dokonać przed polską publicznością. Dzięki temu Mazurek Dąbrowskiego mógł na Motoarenie zabrzmieć dwa razy – na początku i na końcu imprezy. – Wygranie tych zawodów jest czymś, co nawet nie wiem, jak opisać. Każdy sportowiec na pewno wie, jakie to uczucie, więc to jest „to”. Ten ciężar mam już za sobą, już ludzie nie będą mnie pytać o to, kiedy wygram. Jeszcze na szczęście stało się to w Polsce, więc już w ogóle jestem zadowolony – mówił po toruńskiej rundzie, szczęśliwy Patryk Dudek.

W całych zawodach DuZers stracił tylko trzy „oczka”, choć w pierwszym biegu linię mety minął jako trzeci. Później niemal wszystko układało się po jego myśli i rywale musieli oglądać jego plecy. – Nie ma co się oszukiwać. Pierwsze pole było w tych zawodach poza zasięgiem wszystkich. To już było wiadome w piątek na treningu, bo ten krawężnik był odmoczony. Byłem jednak troszkę zestresowany przed ostatnim biegiem, ponieważ w powtórce wiedziałem, że jak stanę na pierwszym polu, nie będę miał gdzie tego zrobić, bo byłem świadomy, że nie ma już kolein i mógł być problem. Ten dzień jednak był dla mnie fenomenalny pod względem refleksu, przygotowania, sprzętu. Wszystko zatem pasowało i „grało” od początku – dodał.

Po zwycięstwie w Grand Prix Polski strata do Jasona Doyle’a, została zmniejszona do 14 „oczek”, jednocześnie nad trzecim w klasyfikacji Tai’em Woffindenem udało się wyrobić 13-punktową przewagę. Tym samym medal Indywidualnych Mistrzostw Świata jest już na wyciągnięcie ręki. – Nie chce mi się na razie o tym myśleć. Nie patrzę na to, nie zwracam uwagi. Jadę jeszcze w dwóch imprezach – jedne zawody są 14 października (w Wittstock – przyp. red.) i później w tym Melbourne. Chcę odjechać to cało i zdrowo. Później będziemy się cieszyć, zobaczymy, co jeszcze się stanie – podkreślił.

W debiutach rzadko zawodnicy osiągają tak dobre wyniki, ja te, które można było przypisać Dudkowi. Przed rokiem Bartosz Zmarzlik powtórzył wyczyn Emila Sajfutdinowa, stając na najniższym stopniu kończącego sezon podium, w tym sezonie, kolejny z Polaków ma szansę na poprawienie tego rezultatu. – Tak mówią, ale nie ma się w sumie, co nastawiać. Za miesiąc mamy koniec sezonu, za pół roku zaczynamy wszystko od nowa. W tym roku zapiszę się w historii, a za rok zobaczymy. Mam nadzieję, że będzie podobnie.

DuZers przyznaje, że jak każdy sportowiec, przed sezonem zakładał sobie walkę o wysokie cele. Wszystko jednak zawsze znajduje odzwierciedlenie w wynikach, wywalczonych na torze. W jego przypadku, rezultaty obroniły go rewelacyjnie i może spełnić on swoje marzenia. – Jestem sportowcem, każdy chce i walczy o to, żeby być najlepszym zawodnikiem. (…) Gdy ktoś jest sportowcem, zawsze rywalizuje o najwyższe cele. Nie ma to znaczenia, czy byłem debiutantem. W tym sporcie w tym roku jest taki roller coaster. Nie ma zawodnika z jakąś wyraźną przewagą.  Raz jest lepiej, raz gorzej, więc trzeba patrzyć na to, co się dzieje w sezonie, wtedy to oceniać i pytać się o to, czy jest się debiutantem, czy nie. Dzisiaj jest tak, a nie wiemy, co będzie za rok. Nie wiem, czy będę „woził ogony”, więc to jest właśnie piękno sportu – zaznaczył.

W sobotę, do liderującego Australijczyka, została odrobiona strata 8 punktów. 14 „oczek” to jednak jeszcze więcej i chyba tylko wyjątkowe pokłady szczęścia przy nazwisku Dudka, mogłyby sprawić, że to jeszcze na jego szyi zawisłby złoty medal. Sport jednak wielokrotnie pokazywał, że wszystko jest możliwe. – Ciężko będzie. Patrząc na to, że dwa razy „zepsułem” Szwecję i dwie rundy w tym kraju (w Målilli i Sztokholmie – przyp. red.), to ciężko jest to nadrobić. Musiałby się wielki pech zdarzyć. Oczywiście odpukać, nie życzę niczego Jasonowi. Ja dodatkowo musiałbym pojechać na 200%, ale nie ma, co gdybać. Jedziemy na tym, co mamy. Mam nadzieję, że zostanę na tej samej pozycji – podsumował obecną sytuację  w klasyfikacji.

Na koniec, po tak dużym sukcesie, znalazło się oczywiście miejsce na podziękowania. Grono osób, które mają swój udział w pomocy w cyklu SGP, jest jak zwykle spore. – Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierają, szczególnie dziewczynie, rodzicom, mojemu teamowi, mechanikom oraz sponsorom. Ciężką pracą jednak człowiek cały czas się rozwija, a wiadomo, że bez tych wszystkich osób i bez dobrego otoczenia, nie byłoby tego wyniku – zakończył, zwycięzca Speedway Grand Prix w Toruniu, Patryk Dudek.

Reklama

 


Tabele ligowe

 

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1. Betard Sparta Wrocław

 



2. Platinum Motor Lublin


3. ebut.pl Stal Gorzów


4. Tauron Włókniarz Częstochowa


5 KS Apator Toruń


6. Fogo Unia Leszno


7. ZOOleszcz GKM Grudziądz


8. Enea Falubaz Zielona Góra


 2. Speedway Ekstraliga
1. Cellfast Wilki Krosno


2. Abramczyk Polonia Bydgoszcz


3. Arged Malesa Ostrów


4. ROW Rybnik


5. Texom Stal Rzeszów


6. Zdunek Wybrzeże Gdańsk


7. H.Skrzydlewska Orzeł Łodź


8. InvestHousePlus PSŻ Poznan

 


Krajowa Liga Żużlowa
1  Trans MF Landshut Devils


2.  Ultrapur Start Gniezno 


3. OK Bedmet Kolejarz Opole 


4. Grupa Azoty Unia Tarnów


5. Optibet Lokomotiv Daugavpils


6. Enea Polonia Piła







 U24 Ekstraliga
1. Orlen Cellfast Wilki Kroso


2. Enea Stal Gorzów


3. Enea Falubaz Zielona Góra


4. Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno


5. Motor Lublin


6. GKM Grudziądz


7. TAURON U24 Włókniarz Częstochowa


8. KS Toruń


9. U24 Beckhoff Sparta Wrocław
 
Bauhaus-Ligan
1. Vastervik Speedway

 


 

2. Dackarna Malilla


3. Indianerna Kumla 

 

4. Lejonen Gislaved

 


5. Piraterna Motala

 

6. Rospiggarna Hallstavik


7. Smederna Eskilstuna

 



SGB Premiership

1. Oxfrod Spires  4  +8
2.  Ipswich Witches  2  +12
3.  Leicester Lions  1  2  +5
4.  Sheffield Tigers  1  2  -4
5.  Birmingham Brummies   1  1  -4
6.  King's Lynn Stars  1 -5
7.  Belle Vue Aces  0 -12

 

Klasyfikacja SGP
1.  Bartosz Zmarzlik 158
2.  Fredrik Lindgren 150
3. Martin Vaculik 125
4. Jack Holder  123
5. Leon Madsen 111
6. Robert Lambert 108
7. Daniel Bewley 104
8. Jason Doyle 96
9.  Max Fricke 83
10. Patryk Dudek 76
11.  Tai Woffinden 64
12.  Mikkel Michelsen 56
13.  Kim Nilsson 44
14. Maciej Janowski 43
15.  Anders Thomsen 36
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen 52
2.  Leon Madsen 44
3.  Janusz Kołodziej 42
4.  Patryk Dudek 33
5.  Andrzej Lebiediew 33
6.  Dominik Kubera 30
7.  Kai Huckenbeck 30
8.  Kacper Woryna 27
9.  Antonio Lindbeack 25
10.  Dimitri Berge 24
11. Adam Ellis  22
12.  Andreas Lyager 20
13.  Szymon Woźnia6 18
14.  Grzegorz Zengot 16
15.  Vaclav Milik  16
16.  Jan Kvech  13
17.  Niels Kristian Iversen 9
18. Maksym Drabik 9
19.  Timo Lahti 5
20.  Norick Blodorn 3

 

Klasyfikacja IMP
1.
Bartosz Zmarzlik 50
2.
Maciej Janowski 35+3
3. Patryk Dudek 35+2
4. Jarosław Hampel 30
5. Janusz Kołodziej 28
6. Oskar Fajfer 25
7. Szymon Woźniak 25
8.  Kacper Woryna 23
9. Krzysztof Buczkowski 19
10. Przemysław Pawlicki 17
11. Dominik Kubera 15
12. Wiktor Lampart 14
13. Piotr Pawlicki 14
14. Wiktor Przyjemski 14
15. Wiktor Jasińsk 11
16. Mateusz Cierniak 10
17.  Jakub Miśkowiak 6
18.  Marcin Nowak 6
19. Adrian Gała 1
20. Mateusz Świdńicki  1
21. Bartłomiej Kowalski 1
22.  Hubert Łęgowik  0
Partner

 

 

http://atlantistsl.com/  

 

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu