Polski klub Romana Poważnego i Renata Gafurowa - RKM Rybnik, zakończył sezon w pierwszej polskiej lidze na trzecim miejscu. Rok wcześniej klub spadł z ekstraligi. Niestety drużynie Czesława Czernickiego nie udało się wrócić do ekstraligi od razu. Podobnie jak klub tak Roman Poważny i Renat Gafurow nie osiągnęli najlepszych wyników w polskiej lidze. Osiągnięcia żużlowców rosyjskich w sezonie 2005 r. – I polska liga

Roman Poważny - 14 wyścigów, 61 biegów, 111 punktów + bonusy, SRZ 2.016 (11 miejsce w I polskiej lidze)

W klubie liczyli na Poważnego, że będzie jednym z liderów zespołu. Oczekiwania te spełniły się tylko częściowo. Roman Poważny, który w Polsce nie jest uznawany za obcokrajowca, nie zawsze spełniał oczekiwania kibiców i kierownictwa klubu pewną jazdą i zdobywaniem punktów. Na jakiś czas nawet stracił zaufanie trenera Czernickiego, a kilka wyścigów Rosjanin ewidentnie zawalił.

Na to złożyło się kilka przyczyn, przede wszystkim w dobrych startach przeszkadzała mu kontuzja ręki. Do tego doszły problemy sprzętowe (defekty) a także zaangażowanie się w liczne występy w Angli i Szwecji. Zdaniem polskich dziennikarzy, Roman Poważny chcą prezentować stabilną formę i mieć pewne miejsce w zespole musi zmniejszyć ilość startów poza granicami Polski. W obecnym sezonie w żadnej z nich nie osiągnął sukcesów. Był zwykłym średniakiem. Tak więc „RoPo” (jak niektórzy go nazywają) w przerwie między sezonami powinien poważnie przemyśleć swoje plany na przyszłość.

Renat GAFUROW
Młody zawodnik z Oktiabrska zaproszony był jako zmiennik innego obcokrajowca - Duńczyka Niels-Kristiana Iversena. Renat Gafurow od razu zdobył serca miejscowych kibiców swoją nieustępliwością i walecznością.

Kibice RKM-u bardzo liczą na Gafurowa, dla którego nie ma beznadziejnych pozycji i często atakuje na granicy ryzyka, gdzie inny żużlowiec nie zdecydowałby się postawić wszystkiego na jedną kartę. Zdarza się często, że Renat po przegranym starcie często przyjeżdżał na metę na czołowych pozycjach. W pierwszym spotkaniu RKM-u przeciwko ZKŻ Krosno Rosjanin przywiózł komplet punktów mimo fatalnego stanu toru (wcześniej intensywnie zmoczył go deszcz).

Podczas startów w lidze rosyjskiej z silniejszymi przeciwnikami, żużlowcami £ukoila, jego osiągnięcia były już słabsze. Jednak w ogólnym rozliczeniu pozostawił po sobie wrażenie silnego wzmocnienia swojej drużyny.