Wraz z zakończeniem sezonu 2008 końca dobiegła czteroletnia kadencja zarządu Startu Gniezno. Jedną z osób, które zdecydowały się zakończyć prace w zarządzie jest Arkadiusz Nowicki. Były wiceprezes do spraw sportowych w rozmowie opowiedział nam o kulisach odejścia z klubu i planach na przyszłość.

Zebranie walnego zgromadzenia TŻ Start Gniezno trwało bardzo długo, poruszaliśmy na nim bardzo ważne i trudne kwestie dotyczące działalności naszego klubu. Zakończyła się czteroletnia kadencja zarządu, wybrano nowe władze. Nowy zarząd ma bardzo ambitne plany i mam nadzieję, że uda się je zrealizować - powiedział po zebraniu Arkadiusz Nowicki.

Były członek zarządu opowiedział także o przyczynach odejścia z klubu z pierwszej stolicy Polski. W ciągu ostatnich czterech lat wiele czasu i zdrowia straciłem przy Wrzesińskiej. Brakowało mi czasu dla rodziny i znajomych. Zrezygnowałem z pracy w zarządzie ale nie kończy się moja posługa w gnieźnieńskim klubie, zostałem przesunięty wyżej. Od dziś będę pracował jako członek Komisji Rewizyjnej.

Arkadniusz Nowicki w kilku słowach podsumował także swoją pracę w klubie. Myślę, że mogę być zadowolony z mojej pracy w klubie. Przez cztery lata znacznie poprawił się nasz kontakt z Panem Prezydentem i władzami Starostwa. Po tragedii na Ukrainie dzięki nim istniał żużel w Gnieźnie. Myślę, że nowy zarząd będzie także dobrze współpracował z władzami miasta a owoce tej pracy będą widoczne już w nadchodzącym sezonie - zakończył członek Komisji Rewizyjnej.