SGP-SON-U21
Andrzej Lebiediew pojawił się przy żużlu w wieku 10 lat. Trenerzy, widząc małego chłopczyka, początkowo bali się dawać mu motocykl. Okazał się on jednak bardzo zawzięty i nic nie wskazywało, by miał się poddać. Gdy skończył 11 lat Władimir Woronkow dał mu motor o pojemności 125ccm. Tak zaczęła się przygoda z żużlem zawodnika, który już w sobotę wystąpi z dziką kartą w Grand Prix Łotwy.
Andrzej Lebiediew pojawił się przy żużlu w wieku dziewięciu lat. Trenerzy, widząc małego chłopczyka, początkowo bali się dawać mu motocykl. Okazał się on jednak bardzo zawzięty i nic nie wskazywało, by miał się poddać. Gdy skończył 11 lat Władimir Woronkow dał mu motor o pojemności 125ccm. Tak zaczęła się przygoda z żużlem zawodnika, który już w sobotę wystąpi z dziką kartą w Grand Prix Łotwy.
Andrzej szybko dorównał poziomem starszym sportowcom. W wieku czternastu lat, podczas jednej z imprez na torze w Daugavpils, otrzymał szansę startu w pokazowym wyścigu razem z Igorem Antonienko. Wygrał z nim o blisko... okrążenie. Wtedy właśnie jeden z kibiców krzyknął „Andzik, a Griszę (Grigorija Łagutę, ówczesnego lidera Lokomotivu - dop. red.) pokonasz?”, na co młody Lebiediew momentalnie odpowiedział „Z łatwością!”. Na przestrzeli kilku lat zawodnik świadomie dążył ku obranemu celowi. Nie były mu w stanie przeszkodzić w tym nawet liczne złamania. Dziś znajduje się on na trzeciej pozycji pod względem średnich biegowych w polskiej pierwszej lidze, jest liderem Lokomotivu, występuje ponadto w szweckiej, niemieckiej i duńskiej lidze, do niedawna także brytyjskiej. Wszystko to w wielu zaledwie osiemnastu lat. To właśnie jemu organizatorzy GP Łotwy powierzyli prawo startu z dziką kartą 17 sierpnia.
- To był jeden z moich celów na ten sezon, do którego dążyłem poprzez udane występy w polskiej lidze i wielu turniejach indywidualnych. Oczywiście cieszyłem się, gdy to właśnie mnie przyznano dziką kartę. Oznacza to, że moje starania nie poszły na marne, a ja sukcesy zostały zauważone. Chcę podziękować kierownictwu drużyny, w szczególności Władimirowi Rybnikowowi, że mnie wybrali. Zrobię wszystko co możliwe, a może i co niemożliwe, by nie zawieść ich zaufania - przyznaje na stronie swojego klubu.
Młody Łotysz uważa, że został dostrzeżony dzięki wyrównanemu poziomowi jaki prezentuje. - Widocznie moja dostatecznie stabilna jazda na przestrzeni całego sezonu wpłynęła na wybór kierownictwa. Aczkolwiek konkurentów oczywiście miałem. Wiedząc o tym doskonale, starałem się jak mogłem, przykładałem się do każdego występu. Myślę, że wygrana w Mistrzostwach Łotwy też odegrała swoją rolę - mówi.
Mimo młodego wieku Lebiediew nie boi się konfrontacji ze światową czołówką i pochodzi do swojego występu bardzo mądrze. - Pojadę na swoim torze, traktuję te zawody jak każde inne. Przeciwników się nie boję, bo wygrywać można z każdym. To też są ludzi, tak jak ja. Wydaje mi się, że już nie raz to udowodniłem. Najważniejsze to postawić przed sobą cel i twardo ku niemu dążyć. Mam też oczywiście nadzieję, że kibice zapełnią trybuny i będą mnie dopingować - tłumaczy.
Utalentowany zawodnik stracił szansę kwalifikacji do przyszłorocznego cyklu Grand Prix, po pechowym występie w półfinałowym turnieju w Holsted. - Jest gorycz porażki jak po każdych nieudanych zawodach. To po prostu nie był mój dzień. Straciłem wiele punktów. Był defekt i bolesny upadek. Myślę, że gdyby nie to, na pewno dostałbym się do Grand Prix Challenge. Teraz jednak nie ma co myśleć o tym co by było, gdyby... Nie awansowałem, znaczy, że byłem na to za słaby. Może być też dla mnie za wcześnie, by startować jako pełnoprawny uczestnik cyklu. Muszę nabierać doświadczenia i dopiero wtedy starać się rywalizację w podstawowej piętnastce, pokonując wszystkich. Występ z dziką kartą mi w tym pomoże - zapewnia.
Nadzieja łotewskiego żużla przygląda się cyklowi Grand Prix i przyznaje, że kibicuje dwóm zawodnikom. - Bardzo mi się podoba piękny żużel i dlatego osobiście nie chcę nikogo wskazywać. Każdy z tych tuzów ma coś, czego mogę się od nich nauczyć. Obserwuję kto jak jeździ i jak przygotowuje ataki. Nie będę jednak udawać i nie powiem, że nikomu nie kibicuję. Oglądając zawody zdzieram gardło i wspieram Emila Sajfutdinowa i Grega Hancocka - zdradza.
Andžejs bez kompleksów podchodzi do swojego sobotniego występu. Uważa, że jest do niego przygotowany i z każdym można wygrać. - Cały sezon jeżdżę na daugavpilskim torze. Można powiedzieć, że to są moje przygotowania. Stale zajmuję się sprzętem razem z mechanikiem, przygotowuję go i porządkuję po zawodach. Oczywiście staram się jeździć we wszystkich międzynarodowych imprezach, gdzie są dobrzy i silni rywale. A najważniejsze jest to, że mentalnie jestem gotowy wygrywać. Podczas Grand Prix Łotwy będę walczyć w każdym wyścigu i nie będzie różnicy, z kim stanę pod taśmą - czy to z Gregiem Hancockiem czy z Emilem Sajfutdinowem, także z Tai'em Woffindenem można wygrać. Potwierdzeniem na to jest baraż w Pradze, podczas którego, w dziesiątym wyścigu, znakomitego anglika pokonał nasz "Sława" Giruckis – zauważa.
Ļebedevs jest jednym z objawień tegorocznego sezonu. Jego wyniki są zasługą nie tylko samego zawodnika, ale i sprzętu. Mający polskie korzenie żużlowiec w rozmowie z przedstawicielem jedynego łotewskiego klubu zdradził tajemnicę swojego silnika. - Niczego specjalnego w nim nie ma. To zwykły silnik. Przygotował go jeden z wiodących tunerów, Siergiej Mikułow, który pracuje dla czołowych zawodników świata, między innymi dla Grigorija Łaguty.
Osiemnastolatek jest pewien, że tor będzie w sobotę jego sprzymierzeńcem. - Od jedenastego roku życia przejechałem na nim tyle okrążeń, że żaden z pozostałych uczestników nie może się taką liczbą pochwalić. Znam na nim każdą ścieżkę, każdy wiraż i koleinę. Dlatego u nas, daugavpilskich zawodników, jest taka przewaga, którą muszę w stu procentach wykorzystać - mówi.
Młody zawodnik przekonuje, że doping kibiców będzie dla niego bardzo ważny. - Bardzo, bardzo, bardzo! Będę bardzo zadowolony, gdy wyjeżdżając na tor trybuny będą skandować i przyjacielsko mnie mi kibicować! Ja postaram się podziękować zwycięstwami. Czekam na wszystkich kibiców 17 sierpnia o 18:30 na stadionie Lokomotiv. Przyjadą najsilniejsi zawodnicy świata i wierzcie, że nie zginę wśród nich! - entuzjastycznie kończy.
Andrzej nie boi się rywalizacji z doświadczonymi rywalami
PGE Ekstraliga
Orlen Oil Motor Lublin vs
Innpro ROW Rybnik
Pres Toruń vs
Krono Plast Włókniarz Częstochowa
BAYERSYSTEM GKM Grudziądz vs Betard Sparta Wrocław
Gezet Stal Gorzów vs
Stelmet Falubaz Zielona Góra
Metlakas 2 Ekstraliga
Texom Stal Rzeszów vs
Moonfin Malesa Ostrów
sobota (3maj) 16:30
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź vs
Autona Unia Tarnów
niedziela (4 maj) 14:30
P | Nazwa | M | PD | PM |
![]() |
||||
1. | ![]() |
3 |
6 |
+40 |
2. | ![]() |
3 | 6 | +36 |
3. | ![]() |
2 | 3 | +8 |
4. | ![]() |
3 | 2 | +18 |
5 | ![]() |
3 | 2 | -2 |
6. | ![]() |
3 | 2 | -4 |
7. | ![]() |
3 |
1 | -26 |
8. | ![]() |
3 |
0 |
-58 |
![]() |
||||
1. | ![]() |
3 | 6 | +24 |
2. | ![]() |
3 | 4 | +45 |
3. | ![]() |
3 | 4 | +14 |
4. | ![]() |
3 | 3 | +4 |
5. | ![]() |
2 | 1 | -8 |
6. | ![]() |
1 | 0 | -4 |
7. | ![]() |
1 | 0 | -37 |
8. | ![]() |
2 |
0 |
-38 |
![]() |
||||
1 |
|
2 | 4 | +6 |
2. | ![]() |
1 | 2 | +2 |
3. | ![]() |
2 | 2 | +12 |
4. | ![]() |
2 | 2 | 0 |
5. | ![]() |
2 | 2 | 0 |
6. | ![]() |
2 | 0 | -6 |
7 | Speedway Kraków | 1 | 0 | -14 |
![]() |
||||
1. | Orlen Cellfast Wilki Kroso | |||
2. | Enea Stal Gorzów | |||
3. | Novyhotel Falubaz Zielona Góra | |||
4. | Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno | |||
5. | Motor Lublin | |||
6. | GKM Grudziądz | |||
7. | TAURON U24 Włókniarz Częstochowa | |||
8. | KS Toruń | |||
9. | U24 Beckhoff Sparta Wrocław | |||
![]() |
||||
1. | ![]() |
|
|
|
2. | ![]() |
|||
3. | ![]() |
|
||
4. | ![]() |
|
||
5. | ![]() |
|
||
6. | ![]() |
|||
7. | ![]() |
|
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ||
17. | ||
18. | ||
19. | ||
20. |
1. |
![]() |
|
2. |
![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ![]() |
|
17. | ![]() |
|
18. | ![]() |
|
19. | ![]() |
|
20. | ||
21. | ||
22. |
Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.
Więcej wywiadówW niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn.
Więcej felietonówAbsolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.
Więcej artykułów