Włodarze Rybnickiego Klubu Motorowego ROW Rybnik podpisali dziś umowę z Telewizją Silesia (TVS) dotyczącą transmisji spotkań żużlowych ze stadionu przy ulicy Gliwickiej 72. Pojedynki RKM-u ROW nie będą jednak pokazywane na żywo, lecz retransmitowane. Umowa została podpisana na rok z możliwością przedłużenia.

- Jeśli chcielibyśmy oglądać pojedynki na żywo, mecze musiałyby się odbywać o dość wczesnej porze jak na żużel. - tłumaczy rzecznik prasowy RKM-u ROW, Michał Stencel.
- Retransmisję danego spotkania będzie można zobaczyć prawdopodobnie jeszcze w ten sam dzień, gdyż emisja ma rozpocząć się tuż po zakończeniu zawodów. Oczywiście, to wszystko jest również zależne od ramówki, jaką ustali TVS. Umowa dotyczy spotkań rozgrywanych na torze w Rybniku.
- Ponadto, prowadzimy rozmowy z osobami, które mogłyby nagrywać mecze wyjazdowe RKM-u. Wszystko po to, by zgodnie z planem, jakim jest wprowadzenie stałych spotkań z kibicami w jednym z rybnickich lokali, można było spokojnie zobaczyć w całości mecz zespołu na torze przeciwnika. - kończy Stencel.

Zadowolenia nie krył również Adam Giza, jeden z dziennikarzy redakcji sportowej TVS.
- Żużel cieszy się dużym zainteresowaniem na Śląsku, a w Rybniku jest zdecydowanie dyscypliną numer jeden. Wydaje mi się, że pierwszy raz w swojej historii, klub będzie miał transmisje, a w tym przypadku retransmisje, na takim poziomie. Jesteśmy jako TVS bardzo dobrze technicznie przygotowani, by móc podołać powierzonemu nam zadaniu. Mecze będą prawdopodobnie nagrywane z czterech kamer. Komentować je będą dwie osoby - dziennikarz sportowy TVS oraz zaproszony gość. Prócz żużla będziemy transmitować także śląski futsal i siatkówkę, jednakże żużel powinien być naszym sztandarowym projektem. Liczymy, że oglądalność będzie w okolicach stu tysięcy odbiorców na terenie całego kraju.