DANIA
Niepowtarzalny urok, luz i swojski klimat speedway’a w Wielkiej Brytanii, a może dążenie do wyniku za wszelką cenę? W jakim kierunku powinien zmierzać żużel? Postawa promotorów, fanów i zawodników otaczających czarny sport na Wyspach jest często niezrozumiała i dziwna dla kibiców obserwujących zawody w Polsce.
Brytyjski speedway jest często dyskryminowany i traktowany z
przymrużeniem oka, jednak czy słusznie? Sporty, a zwłaszcza motorowe,
powinny przede wszystkim bawić i uczyć życiowej pokory. Takiej postawy
nie można zauważyć w światku żużlowym nad Wisłą.
Owszem, zdarzają się przypadki polskich shwoman’ów, ale są to odosobnione wyjątki. Któż w Wielkiej Brytanii nie lubi bawiącego się sportem i kolorowo śmigającego Sqry Skórnickiego? Komu do gustu nie przypada piknikowa atmosfera wprowadzana przez Slammera Drabika? Gentelmen z najwyższej światowej półeczki, czyli Herbie Hancock, czy w końcu widowiskowo prezentujący się Steady. Australijski luz Darcy Ward’a, kędzierzawa fryzurka Chrispi’ego i freestyle Taiski’ego. Klimat wprowadzany przez tych zawodników jest często dla Polaków pozostałością po prastarych dinozaurach, które nie mają racji bytu w aktualnym świecie. Luz-blues, czy silne oddziaływanie na psychikę młodego człowieka oraz ciągła presja na wynik? Na co się zdecydować?
Najważniejszym czynnikiem dla kształtowania charakteru i wizji światopoglądowych jest wychowanie. Nikt po przekroczeniu jakiejkolwiek bariery wieku nie będzie mógł odciąć się od dzieciństwa i zamknąć przed nim drzwi. Oczywiście, próby będą podejmowane bardzo, bardzo często, ale przyniosą mizerny skutek. Brytyjska, czy też australijska kultura propaguje życie w wesołym klimacie, bez względu na otoczenie i wydarzenia. Przestrzeń, luz, uśmiech, szaleństwo, fantazja, rób co chcesz, ale z głową. Hulaj dusza, ale… Pamiętaj o piekle. Ważna, jeśli nie najważniejsza wizja tworzenia poglądów ludzi z Antypodów. Od lat słyszymy o wielkich talentach. Marek Cieślak odkrywa Chris’a Holder’a, Unibax wyciąga niczym królika z cylindra Darcy Ward’a, który od razu wdrapuje się na szczyt juniorskiego speedway’a i słyszy o nim cały świat. W postawie Darky’ego, po tak dużym sukcesie, nie widać "sodówki". Skąd biorą się perełki czekające na oszlifowanie? Z zamiłowania do sportu. Dzieciństwo, szaleństwo i pozostawienie wyborów dotyczących własnej przyszłości dzieciom. Presja? Czym dla wychowanego w tak swobodny sposób człowieka jest presja? Nawet po kiepskim występie z twarzy Greg’a Hancock’a nie znika uśmiech. Amerykanin kocha to, co robi i traktuje to jak zabawę, a nie jak coś ponad rzeczywistość, która przerasta.
Walka na śmierć i życie, czyli kluczowa sprawa dla żużla w Polsce. Nieudany występ, czyli zalążek presji. Gwizdy, wyzwiska. Młody zawodnik po ligowej wpadce wystawiony jest na pośmiewisko ze strony kibiców, trudno o zrozumienie działaczy, którzy odsuwają go od składu, bo… Wynik. To on określa poziom życia człowieka decydującego się na jazdę motocyklem po ponad trzystumetrowym torze. Z biegu na bieg presja rośnie. Do czego to prowadzi? Przykładów w niedalekim otoczeniu nie brakuje. Kto z kibiców nie kojarzy młodych, niezwykle utalentowanych riderów, którzy nie mogli udźwignąć na swych barkach kolosalnych obciążeń. Zdecydowali się na najgorsze. Kibice mówią wprost: płacę - wymagam. Business is business, ale czy tędy droga? Chodzimy na stadiony oglądać gladiatorów walczących o przetrwanie, czy dzielących się swoją pasją i cieszących oko młodych ludzi? Przed nimi, po zakończeniu kariery, spora część życia. "Dalej, szybciej, szerzej, atakuj!" I nagle wybuch radości, lub jęk zawodu. Często nawet zawodnik walczący zbiera sporą porcję gwizdów, bo to zaledwie jeden punkt a nie dwa.
Przed biegiem zawodnik pracuje i walczy, aby stać na szczycie. Brytyjczycy uczą, aby doceniać nawet tego, który dojedzie ostatni, ale dojedzie. Włoży w wyścig sporo trudu i za to należy mu się szacunek. Na Wyspach nie ma napinki, nie ma ekstremalnych zachowań. Sport to pasja, rozwijanie własnych zainteresowań, możliwość kontaktu z kumplami, a nie sprawa życia lub śmierci. Zadaniem sportu w Wielkiej Brytanii nie jest promowanie rywalizacji, ale nauka dyscypliny, szacunku dla innych i zaangażowania w to, co się robi. Oczywiście, podnoszenie adrenaliny poprzez rywalizację jest czymś pożytecznym, lecz nie najważniejszym.
Choć w Anglii od lat kilku lat czekają na wielkie wyniki w żużlowym świecie nie widać zbędnej presji i stawiania zadań na siłę. A Polska? Jesteśmy potęgą w juniorskiej szlace i co dalej? Grunt w tym, aby te talenty nie zniknęły w gąszczu przeciętności i napiętej atmosfery. Co z tego, że Pozioma się świetnie zapowiadał skoro nie udźwignął sztucznie wytwarzanej presji? Browar, pizza, to nie, tak nie, wolę inaczej… W tym jesteśmy mistrzami. Absurdalny klimat brytyjski, czyli coś wyobcowanego dla nas, może stać się rzeczywistością, lecz potrzeba do tego czasu. Czasu, a przede wszystkim dojrzałości i odnalezienia w sporcie pasji, życiowej zabawy, a nie trudu zmagań, by pokazać, że potrafię, na siłę. - Mentalność, do której my dojdziemy. Jest to kwestia przestawienia sobie najważniejszych rzeczy w życiu. Anglik już do wielu rzeczy w życiu dojrzał, do wielu rzeczy doszedł, ma pieniądze, ma miłość w sporcie. Od małego uczy się go, aby robić coś pozytywnego, doceniać i szanować ludzi, którzy angażują się w to co robią. Oni krzyczą, popiją sobie, udają przejętych. To jest dość absurdalny klimacik. Podchodzą do tego z głęboką rezerwą i to jest fajne. Sport ma bawić i uczyć – potwierdza pasjonat sportów motorowych Tomasz Lorek.
Andrew Tully nie jest zbyt rozpoznawalnym żużlowcem w Polsce. Zgoła inaczej wygląda sytuacja w Wielkiej Brytanii. Andy Pandy w wieku dziesięciu lat zaczął chodzić na żużel. Młody wówczas chłopak nie zasiadał wraz z ojcem na trybunach, a w zupełnie odmienny sposób bawił się sportem. Szkot przywdziewał strój… klubowej maskotki, by rozweselać fanów przybyłych na stadion. W przyszłości miał do wyboru wiele dróg, lecz zdecydował się pozostać przy speedway’u i zaczął uprawiać go czynnie. Aktualnie nie jest zawodnikiem o najwyższej średniej w Premier League, ale sport przynosi mu wiele radości i spełnienia. Tully swoimi pozytywnymi fluidami zaraża młodych, zaczynających karierę chłopaków. Własne doświadczenie przekazuje kolejnym pokoleniom, by napędzać karuzelę i tworzyć show wokół żużla.
Speedway to nie jedyna dziedzina spośród sportów motorowych, którym widać różnice między przedstawicielami poszczególnych narodowości. Każda kultura uczy zupełnie innego podejścia do życia. Sport jako pasja, często podkreślana teza, wpajana młodym ludziom uczy pokory i życiowej ogłady, co procentuje w dorosłym życiu. Gdy Robert Kubica rozpoczął karierę w wyścigach Formuły 1 w Polsce zaczęła się swoista Kubicomania. Choć różnica między światem motocykli, a bolidów jest kolosalna główni aktorzy spektakli posiadają fantastyczne cechy - W Wielkiej Brytanii nie ma nadętych klientów, którzy na siłę robią szum. Popatrz na osoby wychowane w innej kulturze i z nieco innego sportu. Mark Webber - świetny ziom, Robert Kubica - może nie uwierzysz, ale jak złapiesz z nim kontakt to jest niesłychany luz. Widać naturalność i nie ma odrobiny gwiazdy. Facet z genialnym umysłem. On ma w sobie taką moc, że potrafi wyciszyć się i jechać. Żużel i Formuła 1 to dwie zupełnie inne galaktyki, ale tych ludzi łączy miłość. Miłość do ryzyka, do adrenaliny, do emocji. Sport motorowy zawsze rodził wyobraźnię. Przywołany już Mark Webber zaprosił Jason’a Crump’a i Melodie Crump (żonę Jasona – przyp.red.). "Crumpie" powiedział wprost, że nie chciałby dźwigać takiej presji jak on. I to jest klasa. To jest fair. Nie chcę, nie wytrzymuję, ja dziękuję, postoję - zauważa felietonista angielskiego Speedway Star.
Formuła 1, studnia pieniędzy, ale zarazem sanktuarium stresu. Kierowcy chyłkiem uciekający do toalet na pół godziny przed wyścigiem, aby nie dopadły ich telewizyjne mikrofony. Pierwsze skojarzenie? Zarabiają krocie, są krezusami. To prawda, ale ciężko pracują na wysokie apanaże ze świadomością, że przyjdzie młodszy, zdolniejszy albo ktoś kto wyprze ich z zespołu pieniędzmi bogatszego sponsora. To, że zarabiają ogromne pieniądze, nie oznacza, że finanse są ich jedyną motywacją. W kartingu nie ma wielkich pieniędzy, a mimo to każdy daje w nim z siebie wszystko. Robert Kubica cieszy się tak samo, gdy jeździ bolidem i gokartem. - Pieniądze nie są najważniejsze, liczy się pasja i determinacja - mówi. Barcelona, rok 2009. Mark Webber spaceruje po paddocku w słoneczny poranek ze swoim ziomkiem, Robertem Kubicą. Rozmawiają o gokartach. Chłopcy bawią się doskonale, nie czuć, że są gwiazdami. Zdrowa rywalizacja na torze, lecz poza nim przyjaźń. Klasa sama w sobie. To coś, co się docenia. Miłość do motoryzacji, pasja i chęć dzielenia jej z osobami, które czują to samo, są zarażone bakcylem rywalizacji i jazdy na pełnej szybkości. Inny obrazek z pierwszego nocnego wyścigu F1 w Singapurze. Świadczący o potędze zaangażowania w sport tych samych osób. Australijczyk ze stajni Red Bull Racing swobodnie konwersuje z Robertem Kubicą. Luz, świetny klimat, który zrozumie tylko ten, kto ma w sobie krew o podobnym zabarwieniu. Webber był wówczas jedynym kierowcą w stawce, który odbył próbne jazdy na ulicznym torze w Singapurze. Podzielił się z Kubicą uwagami na temat dziewiczego przejazdu. Opowiada mu o tajnikach toru i nieludzko nierównej nawierzchni. Odsłania tajemnice przed kimś kto jest jego konkurentem. Żartujemy, że Robert musi wysupłać zaskórniaki dla Marka za udzielone informacje. Webber podtrzymuje humorystyczny ton i mówi: - Zadowolę się jeśli Robert zapłaci mi w polskich pesos. Jednostką monetarną, która istnieje tylko w wyobraźni Australijczyka. Macie wątpliwości? Tak, to jest rywalizacja. Ale zdrowa rywalizacja.
Specjalne podziękowania dla Tomasza Lorka.
PGE Ekstraliga
Innpro ROW Rybnik vs
Betard Sparta Wrocław
piątek 18:00Pres Toruń vs
BAYERSYSTEM GKM Grudziądz
piątek 20:30
Gezet Stal Gorzów vs
Orlen Oil Motor Lublin
niedziela 17:00Krono Plast Włokniarz Częstochowa vs
Stelme Falubaz Zielona Góra
Metlakas 2 Ekstraliga
Cellfast Wilki Krosno vs
Autona Unia Tarnów
czwartek 19:00
Texom Stal Rzeszów vs
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź
sobota 14:30
Fogo Unia Leszno vs
Moonfin Malesa Ostrów
niedziela 13:00
Abramczyk Polonia Bydgoscz vs
Hunters PSŻ Poznań
niedziela 15:15
P | Nazwa | M | PD | PM |
![]() |
||||
1. | ![]() |
4 |
8 |
+76 |
2. | ![]() |
4 | 7 | +36 |
3. | ![]() |
5 | 6 | +44 |
4. | ![]() |
4 | 6 | +32 |
5 | ![]() |
5 | 3 | --44 |
6. | ![]() |
4 | 2 | -6 |
7. | ![]() |
4 |
2 | -66 |
8. | ![]() |
4 |
0 |
-58 |
![]() |
||||
1. | ![]() |
4 | 6 | +22 |
2. | ![]() |
4 | 6 | +16 |
3. | ![]() |
3 | 4 | +45 |
4. | ![]() |
3 | 3 | +4 |
5. | ![]() |
3 | 3 | -2 |
6. | ![]() |
3 | 2 | +16 |
7. | ![]() |
3 | 3 | -44 |
8. | ![]() |
2 |
0 |
-57 |
![]() |
||||
1 |
|
4 | 6 | +16 |
2. | ![]() |
4 | 6 | +44 |
3. | ![]() |
3 | 4 | +14 |
4. | ![]() |
4 | 4 | -2 |
5. | ![]() |
3 | 2 | 8 |
6. | Speedway Kraków | 3 | 2 | -50 |
7 | ![]() |
3 | 0 | -30 |
![]() |
||||
1. | ![]() |
1 | 2 | +10 |
2. | ![]() |
1 | 2 | +4 |
3. | ![]() |
1 | 2 | +2 |
4. | ![]() |
1 | 2 | +2 |
5. | ![]() |
1 | 0 | -2 |
6. | ![]() |
1 | 0 | -2 |
7. | ![]() |
1 | 0 | -4 |
8. | ![]() |
1 | 0 | -10 |
![]() |
||||
1. | ![]() |
6 |
12 |
+104 |
2. | ![]() |
6 | 8 | +102 |
3. | ![]() |
6 | 8 |
+18 |
4. | ![]() |
5 |
6 |
+10 |
5. | ![]() |
8 | 4 |
-110 |
6. | ![]() |
6 | 4 | -36 |
7. | ![]() |
6 |
0 | -88 |
1. | ![]() |
24 |
2. | ![]() |
18 |
3. | ![]() |
17 |
4. | ![]() |
17 |
5. | ![]() |
12 |
6. | ![]() |
11 |
7. | ![]() |
11 |
8. | ![]() |
10 |
9. | ![]() |
8 |
10. | ![]() |
7 |
11. | ![]() |
6 |
12. | ![]() |
5 |
13. | ![]() |
4 |
14. | ![]() |
3 |
15. | ![]() |
1 |
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ||
17. | ||
18. | ||
19. | ||
20. |
1. |
![]() |
|
2. |
![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ![]() |
|
17. | ![]() |
|
18. | ![]() |
|
19. | ![]() |
|
20. | ||
21. | ||
22. |
Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.
Więcej wywiadówW niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn.
Więcej felietonówAbsolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.
Więcej artykułów