Już w poniedziałek na stadionie Monmore Green w Wolverhampton czekają nas nie lada emocje. Szesnastka najlepszych zawodników zmierzy się w Indywidualnych Mistrzostwach Wielkiej Brytanii. Jak twierdzi promotor Wilków, Chris Van Straaten, finał ten będzie jednym z najlepszych w historii.

Do Wolverhampton zawitają najlepsi z najlepszych a wśród nich między innymi zawodnik gospodarzy, Tai Woffinden, główne postacie Birmingham, Danny King i Ben Barker a także Edward Kennett reprezentujący, lokalnego rywala, Coventry. Oprócz wspaniałych zawodników, Monmore Green gościć będzie wiele znanych osobistości, takich jak Hugh Porter, który jest czterokrotnym mistrzem świata w kolarstwie oraz honorowym obywatelem miasta. Na trybunach zasiądzie również Anita Lonsbrough, zdobywczyni złotego medalu w pływaniu na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 1960 roku.

Obsada poniedziałkowego turnieju jest naprawdę mocna. - Stawka jest niezwykle wyrównana i bardzo trudno jest przewidzieć zwycięzcę - twierdzi Van Straaten. - To, co cechuje te zawody w tym roku, to ogromna otwartość - dodaje.

Poprzez finał IMWB zawodnicy mają szansę otrzymania dzikiej karty na zbliżające się Grand Prix Wielkiej Brytanii. - To nie tylko walka o najlepszego zawodnika Wielkiej Brytanii, ale także możliwość osiągnięcia wyniku premiującego do Grand Prix w Cardiff jako dzika karta - tłumaczy promotor Wilków.

Nie od dziś wiadomo, że imprezy takie jak ta cieszą się dużą popularnością na Wyspach Brytyjskich. - Jesteśmy bardzo dumni z organizacji finału i czekamy na kibiców zarówno miejscowych jak i przyjezdnych - mówi Van Straaten. - Jestem pewien, że dużo dzieci będzie pomalowanych w brytyjskie barwy. To będzie wspaniała noc dla każdej rodziny - kończy.