
„Anioły” okazały się lepsze w 16 kolejce żużlowej Ekstraligi w sezonie 2006, od leszczyńskich „Byków”, torunianie zwyciężyli Unię 50:40 i wyprzedziły ją w tabeli, wskakując na 6 miejsce. Najlepszymi zawodnikami w zespole gości okazali się Leigh Adams (17pkt.) i Krzysztof Kasprzak (9 pkt.). Dla Adriany najlepiej punktowali natomiast Wiesław Jaguś (13 pkt.) oraz Bjarne Pedersen (10+1 pkt.).Spotkanie rozpoczęło się dość późno, bo dopiero o godz.20, było to jednak spowodowane tym, że Wiesław Jaguś poprosił o taką porę toruńskich działaczy, aby mógł spokojnie odpocząć po bardzo udanym turnieju w Vetlandzie. Zawody z pewnością mogły się podobać, zresztą sam wynik również na to wskazuje. Mimo iż torunianie kontrolowali sytuację przez całe zawody to było kilka ładnych akcji, dla których warto chodzić na żużel.
Jednak zacznijmy od początku:
Już w pierwszej gonitwie byliśmy świadkami zwycięstwa gospodarzy w stosunku 4:2, którzy nie oddali prowadzenia do końca spotkania. Najlepiej ze startu w tym biegu wyszedł Ząbik z Kajochem, torunianin jednak opanował sytuację i bez problemu przyjechał przed leszczynianem. Z tyłu Stachowiak od początku miał przewagę nad młodszym z braci Kasprzaków.
Drugi wyścig to znakomity start pary gości, jednak na dystansie torunianie wyprzedzili Rafała Dobruckiego, Wiesław Jaguś nawet do końca walczył z Damianem Balińskim o zwycięstwo, jednak w efekcie to leszczynian zanotował 3 pkt. Bieg zakończył się remisem, a w spotkaniu utrzymywała się dwupunktowa przewaga toruńskich „Aniołów (7:5).
W trzeciej gonitwie doskonałym startem popisał się Simon Stead, który nie oddał prowadzenia do końca. Na drugiej pozycji trwała walka między Krzysztofem Kasprzakiem, a Bjarne Pedersenem. Ostatecznie popularny „Kasper” przyjechał drugi i zamiast 5:1 było, 4:2 dla Adriany. W meczu torunianie powiększyli przewagę do czterech punktów (11:7).
W biegu czwartym doszło do pierwszego wyścigu z cyklu „biegów bez historii”, ponieważ w tym biegu kapitalnym startem popisał się Wiesław Jaguś, a za nim na metę wpadł Leigh Adams, z tyłu ze sporą stratą do tej dwójki dojechali Damian Stachowiak, a defekt zanotował Robert Kasprzak. Torunianie po tym biegu prowadzili już (15:9).
Bieg piąty również bez historii. Wynik 3:3, a w spotkaniu (18:12)
W wyścigu szóstym pasjonującą walkę stoczyli K.Kasprzak i popularny „Jagoda”. Ostatecznie po raz kolejny torunianin wygrywa walkę, z leszczynianinem, za nimi Dobrucki przyjeżdża przed Steadem i w efekcie kolejny remis – 4:2, a w meczu przewaga Adriany wzrosła do ośmiu punktów (22:14).
W siódmym biegu Słaboń wyprzedził na dystansie, Kajocha, co dało, „Aniołom” remis, ponieważ pierwszy do mety dojechał Adams, a drugi zameldował się B.Pedersen. W zawodach przewaga nadal była na poziomie ośmiu punktów Adriany (25:17).
W ósmej gonitwie doszło do pierwszego upadku w zawodach, tym razem jego negatywnym bohaterem był Karol Ząbik, który nie zapanował nad swoim motocyklem. W powtórce osamotniony Jaguś pokonał „Kaspera” i „Baliego” w efekcie, czego uratował remis w biegu dla Adriany, a w meczu dzięki temu nadal utrzymywała się bezpieczna przewaga gospodarzy (28:20).
Bieg dziewiąty to kolejny bieg bez historii. Rezerwa taktyczna Adams za Lorama nie przynosi efektu i kolejny remis 3-3 (31:23).
W wyścigu dziesiątym po raz kolejny błąd na dystansie popełnia junior Unii – Adam Kojach, który na trasie daje się wyprzedzić Pedersenowi i traci cenny punkt dla swojego zespołu. W efekcie, czego w meczu notujemy czwarty remis z rzędu - (34:26)
Bieg jedenasty to pierwszy i ostatni bieg, w którym padł wynik 5:1, para Ząbik – Stead, nie dała się objechać K.Kasprzakowi i Markowi Loramowi, mimo ataków Mistrza ¦wiata z 2000 r. to młoda para toruńska okazała się lepsza. To zwycięstwo rozstrzygnęło w zasadzie losy meczu, ponieważ torunianie prowadzili w tym momencie już (39:27).
W biegu dwunastym i trzynastym po raz kolejny padły remisy, po których torunianie mogli się cieszyć już ze zwycięstwa w tym pojedynku. W biegu jedenastym jednak doszło do groźnego upadku Kajocha i Steada, po którym sędzia Piotr Lis, wykluczył Anglika w barwach Adriany. W powtórce jednak Bjarne Pedersen poradził sobie z leszczynianami i tak jak pisałem padł remis.
Przed biegami nominowanymi wynik, jaki widniał na elektronicznej tablicy to (45:33)
W wyścigu czternastym doszło do jedynego zwycięstwa gości w tym spotkaniu, którzy pokonali parę gospodarzy 4:2. Przed ostatnim biegiem było (47:37).
Ostatni wyścig to pasjonująca walka Jagusia z Adamsem, w której lepszy okazał się Australijczyk i zdobył kolejną trójkę na swoje konto, co sprawiło, że był najlepiej punktującym zawodnikiem w tym spotkaniu.
Oto punktacja:
Adriana Toruń:
9.Adrian Miedziński (Z/Z)
10.Krzysztof Słaboń (1*,1*,1,2,2) 7+2 pkt.
11.Simon Stead (3,0,2,2*,w/su,0) 7+1 pkt.
12.Bjarne Pedersen (1,3,2,1*,3) 10+1 pkt.
13.Wiesław Jaguś (2,3,3,3,-,2) 13 pkt.
14.Adam Wiśniewski (-,-,-) NS
15.Damian Stachowiak (1,1) 2
16.Karol Ząbik (3,1,w,2,3,1) 10 pkt.
Unia Leszno:
1.Rafał Dobrucki (0,1*,0,-,-,-) 1+1 pkt.
2.Damian Baliński (3,2,1,2,u) 8 pkt.
3.Krzysztof Kasprzak (2,2,2,d,0,3) 9 pkt.
4.Mark Loram (0,0,-,1,-) 1 pkt.
5.Leigh Adams (2,3,3,3,3,3) 17 pkt.
6.Adam Kajoch (2,0,0,1) 3 pkt.
7.Robert Kasprzak (0,0) 0 pkt.
8.Robert Miśkowiak (1,0) 1 pkt.
Bieg po biegu:
Bieg 1: Ząbik, Kajoch, Stachowiak, R.Kasprzak 4:2 (4:2) – 61,05
Bieg 2: Baliński, W.Jaguś, Słaboń, Dobrucki 3:3 (7:5) – 62,53
Bieg 3: Stead, K.Kasprzak, B.Pedersen, Loram 4:2 (11:7) – 61,97
Bieg 4: W.Jaguś, Adams, Stachowiak, R.Kasprzak 4:2 (15:9) – 61,22
Bieg 5: B.Pedersen, Baliński, Dobrucki, Stead 3:3 (18:12) – 61,50
Bieg 6: W.Jaguś, K.Kasprzak, Ząbik, Loram 4:2 (22:14) – 61,78
Bieg 7: Adams, B.Pedersen, Słaboń, Kajoch 3:3 (25:18) – 62,01
Bieg 8: W.Jaguś, K.Kasprzak, Baliński, Ząbik (w) 3:3 (28:20) – 61,59
Bieg 9: Adams, Ząbik, Słaboń, K.Kasprzak (d) 3:3 (31:23) – 61,75
Bieg 10: Adams, Stead, B.Pedersen, Kajoch 3:3 (34:26) – 62,48
Bieg 11: Ząbik, Stead, Loram, K.Kasprzak 5:1 (39:27) – 62,81
Bieg 12: B.Pedersen, Baliński, Kajoch, Stead (w/su) 3:3 (42:30) – 62,69
Bieg 13: Adams, Słaboń, Ząbik, Baliński (u) 3:3 (45:33) – 62,85
Bieg 14: K.Kasprzak, Słaboń, Miśkowiak, Stead 2:4 (47:37) – 62,50
Bieg 15: Adams, W.Jaguś, B.Pedersen, Miśkowiak 3:3 (50:40)
Widzów: ok.6.000
Sędziował: Piotr Lis (Tarnów)
Na wypowiedzi pomeczowe zapraszamy jeszcze dzisiaj.