ROW Rybnik pewnie pokonał w swoim inauguracyjnym spotkaniu niespodziankę poprzedniej kolejki - Trans MF Landshut Devils. Zwycięzca został rozstrzygnięty już na kilka biegów przed końcem, a spotkanie zakończyło się wynikiem 53:37. Niepokonany tego dnia był Grzegorz Zengota, który zdobył 17 punktów i 1 bonus.

Mecz od samego początku nie układał się po myśli gości z Niemiec. Już w pierwszym biegu upadek i wykluczenie zanotował Erik Riss, a chwilę później taśmy dotknął Kai Huckenbeck. Do biegu z drużyny z Landshut wyjechał sam Norick Bloedorn, który nie miał argumentów aby walczyć z seniorami rybnickiej drużyny. Po pierwszej serii gospodarze znajdowali się na dość bezpiecznym sześciopunktowym prowadzeniu.

Przewaga zespołu ze Śląska rosła z każdą serią, a goście w żaden sposób nie potrafili nawiązać walki. Pierwsze indywidualne zwycięstwo dla drużyny z Landshut wywalczył dopiero w dwunastym biegu Dimitri Berge, było to też pierwsze drużynowe zwycięstwo. 

Powodem do niepokoju dla kibiców z Rybnika może być kiepski występ Krystiana Pieszczka. Jeden z nowych nabytków ROW-u zdobył jedynie cztery punkty w sześciu startach. Jeszcze słabsza od wyniku była jednak jego postawa na torze. Krystian po wygranych startach prezentował bardzo pasywną jazdę i często tracił pozycje na dystansie. 

Fantastyczną formą popisał się za to Grzegorz Zengota. Doświadczony zawodnik otworzył sezon od płatnego kompletu punktów i był dziś poza zasięgiem zawodników gości. Na pochwałę zdecydowanie zasługują także Patryk Wojdyło i Andreas Lyager - obaj zdobyli razem z bonusami po 15 punktów w sześciu startach. 

Dla ROW-u Rybnik był to pierwszy, jakże udany mecz ligowy w 2022 roku. Za tydzień, ponownie na własnym torze podejmą ubiegłorocznych wice mistrzów ligi - Cellfast Wilki Krosno. Trans MF Landshut Devils po udanej inauguracji w Niemczech tym razem nie miało tyle szczęścia. Za tydzień żużlowcy zza naszech zachodniej granicy będą mieli okazję do sprawienia kolejnej niespodzianki na własnym terenie, gdyż podejmą kolejnego pretendenta do awansu - Stelmet Falubaz Zieloną Górę.

ROW Rybnik: 53
9. Z/Z -
10. Patryk Wojdyło (3,3,1,3,3,2) 15
11. Andreas Lyager (2*,3,3,3,2,1) 14+1
12. Krystian Pieszczek (1,1,1,1,0,0) 4
13. Grzegorz Zengota (3,3,3,3,2*,3) 17+1
14. Lech Chlebowski (0,0,0) 0
15. Paweł Trześniewski (3,W,W) 3

Trans MF Devils Landshut: 37
1. Kai Huckenbeck (T,2,2,1*,0,3) 8+1
2. Tobias Busch (0,1,D,-) 1
3. Erik Riss (W,0,1*,-,-) 1+1
4. Mads Hansen (2,2,2,2,1,2) 11
5. Dimitri Berge (2,2,2,3,1,0) 10
6. Norick Bloedorn (1,1*,1*,0) 3+2
7. Erik Bachhuber (2,0,1) 3

Bieg po biegu:
1. G. Zengota, A. Lyager, N. Bloedorn, E. Riss (W) 5:1 (5:1)
2. P. Trześniewski, E. Bachhuber, N. Bloedorn, L. Chlebowski 3:3 (8:4)
3. G. Zengota, D. Berge, K. Pieszczek, T. Busch 4:2 (12:6)
4. P. Wojdyło, M. Hansen, N. Bloedorn, L. Chlebowski 3:3 (15:9)
5. A. Lyager, M. Hansen, K. Pieszczek, E. Riss 4:2 (19:11)
6. G. Zengota, K. Huckenbeck, T. Busch, P. Trześniewski (W) 3:3 (22:14)
7. P. Wojdyło, D. Berge, K. Pieszczek, E. Bachhuber 4:2 (26:16)
8. G. Zengota, M. Hansen, E. Riss, L. Chlebowski 3:3 (29:19)
9. A. Lyager, K. Huckenbeck, P. Wojdyło, T. Busch (D) 4:2 (33:21)
10. A. Lyager, D. Berge, K. Pieszczek, N. Bloedorn 4:2 (37:23)
11. P. Wojdyło, M. Hansen, K. Huckenbeck, K. Pieszczek 3:3 (40:26)
12. D. Berge, A. Lyager, E. Bachhuber, P. Trześniewski (W) 2:4 (42:30)
13. P. Wojdyło, G. Zengota, D. Berge, K. Huckenbeck 5:1 (47:31)
14. K. Huckenbeck, P. Wojdyło, M. Hansen, K. Pieszczek 2:4 (49:35)
15. G. Zengota, M. Hansen, A. Lyager, D. Berge 4:2 (53:37)