eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 158
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  SGP-SON-U21

  Greg Hancock: Potrzebowałem tego zera
 2014-09-29 21:45:08  Stanisław Wrona    inf.własna

W sobotę podczas Speedway Grand Prix Skandynawii, które odbyło się na torze w Sztokholmie, swój pierwszy występ po prawie miesięcznej przerwie zaliczył Greg Hancock. Lider klasyfikacji po powrocie spisał się bardzo dobrze, zajął drugie miejsce i powiększył swoją przewagę nad największymi rywalami.

Przypomnijmy, że absencja Amerykanina wynikała z kontuzji palca, której nabawił się on 30 sierpnia, podczas Grand Prix Polski, na torze w Gorzowie Wielkopolskim. Jak się okazuje jego występ w sobotni wieczór nie był do końca pewny, a dopiero w środku tygodnia usunął on ze swojej ręki metalowe elementy, które wspomagały proces jej gojenia. – To świetne i niesamowite uczucie. Chciałbym użyć teraz dobrych słów, jednak mogę poczuć się zrelaksowany, ponieważ znowu mogę utrzymać motocykl w swoich rękach. Byłem bardzo zdenerwowany przed pierwszym treningiem. Nie mogłem jeździć przed czwartkiem, jeszcze w tym tygodniu. Dopiero co wyjęli szpilki z mojego palca, nie byłem pewny, czy będzie dobrze. Przez ostatni miesiąc miałem w głowie bardzo wiele myśli, jak to będzie wyglądało, gdy znowu wsiądę na motocykl. Jednak gdy do tego doszło, byłem bardzo szczęśliwy. Wszystko działało dobrze, pierwszy trening w piątek był świetny, w nocy po nim wciąż odczuwałem duży ból, ale podczas zawodów, gdy adrenalina zaczęła działać, było już w porządku. Boli teraz, jednak kogo to obchodzi, to tylko palec (śmiech).

Sympatycy Herbiego mogli poczuć lekkie zaniepokojenie, gdy w pierwszym swoim starcie linię mety minął on jako ostatni, a wjeżdżając w pierwszy łuk, przy bliskim kontakcie z innymi zawodnikami, zachował się nieco asekuracyjnie. Na szczęście kolejne biegi w jego wykonaniu pokazały, że wszystko zmierza w jak najlepszym kierunku. – Wcześniej tylko trenowałem, nie występowałem w żadnych zawodach przez około miesiąc. Podjeżdżając do tego pierwszego wyścigu miałem wiele myśli w głowie. Cały czas czułem ból, rozumiałem co się stanie, gdy puszczę sprzęgło, co będę musiał zrobić wjeżdżając w pierwszy łuk, itd. Wszystko krążyło w mojej głowie. Potrzebowałem tego zera, potrzebowałem ostatniego miejsca, aby uświadomić sobie, że jest w porządku – mówił spokojniejszy po zawodach Hancock.

12 punktów wynosi przewaga Amerykanina nad drugim w klasyfikacji Krzysztofem Kasprzakiem. Przed ostatnim turniejem lider cyklu jest jednak wstrzemięźliwy z ferowaniem ostatecznych wyników. – 12 punktów to nie taka wielka przewaga. Nie można powiedzieć, że jest duża, ponieważ będziemy jeździć na torze, który dla wszystkich jest neutralny, każdy lubi na nim jeździć. To również tor, na którym jeśli nie walczysz odpowiednio danego dnia, może być to okropny dzień. Nie wybieram się tam, aby mieć zły dzień, chcę tam wygrać jak najwięcej wyścigów, zdobyć sporo punktów i wygrać zawody. W takim wypadku zdobędę tytuł Mistrza Świata. W tej chwili nie ma powodów do relaksu, ponieważ te zawody odbędą się w Polsce. To domowy tor dla każdego z polskich zawodników. Wszystko może się zdarzyć, to był zwariowany sezon, z wieloma wypadkami i dziwnymi sytuacjami, dlatego nie chcę myśleć o niczym innym, poza wygrywaniem wyścigów – podkreślił przed ostatnim tegorocznym turniejem serii Grand Prix.

20 września we włoskim Lonigo, podczas SGP Challenge, czwarte miejsce wywalczył Maciej Janowski. Dzięki dobrym występom w cyklu Słoweńca Mateja Zagara, który we Włoszech odniósł zwycięstwo, reprezentant Polski już teraz jest pewnym występów w przyszłorocznych zmaganiach o medale IMŚ. Nie jest tajemnicą, że Hancock od początku kariery wspierał  Janowskiego, dlatego cieszy się on z jego awansu. – Jeśli udało mu się awansować, to musi być na to gotowy. Teraz to nie działa tak jak dawniej, gdy dostawało się miejsce z urzędu, będąc Indywidualnym Mistrzem Świata Juniorów. On nie miał tego przywileju i musiał wywalczyć awans. To musiało się tak skończyć, jestem z niego dumny. To trochę ekscytujące, ponieważ wiem, że w przyszłym roku będę miał trochę więcej pracy do wykonania, ponieważ ten chłopak szybko się uczy (uśmiech).

Przed obecnym sezonem mało kto spodziewał się tak dobrych występów dwukrotnego Indywidualnego Mistrza Świata w cyklu SGP. On sam twierdzi, że jest to jeden z najlepszych sezonów w jego karierze, o czym zresztą świadczy fakt, że poza turniejem w Auckland oraz w Gorzowie i Vojens, meldował się w ośmiu finałach pojedynczych turniejów. Podczas turniejów w Polsce i w Danii nie mógł jednak zameldować się w ostatnich wyścigach, z powodu kontuzji, która go dotknęła. – Nigdy nie miałem tak dobrych występów w całej mojej karierze. W Auckland miałem ciężkie chwile, na szczęście wróciłem do gry z dwoma biegowymi zwycięstwami. Musieliśmy wrócić do przygotować, coś pozmieniać i udało się. Czułem, że było dobrze i wiedziałem, że coś trzeba zrobić, żeby było jeszcze lepiej. Nie było źle, wszystko było w porządku, jednak zawsze chcemy, żeby było odrobinę lepiej. Chłopaki z teamu niekiedy znają mnie lepiej niż ja sam, to szalone. Robią czasami rzeczy, o których sam nie wiem i to prawdopodobnie lepsze rozwiązanie – stwierdził z uśmiechem Herbie.

Z powodu absencji Amerykanina wyraźnie osłabiony w rywalizacji półfinałowej Enea Ekstraligi był jego zespół – Grupa Azoty Unia Tarnów. Wśród nieznających faktów osób, pojawiały się głosy, że zawodnik mógł wystartować w rewanżowym spotkaniu w środę, na kilka dni przed turniejem Grand Prix w Sztokholmie. Jak się okazuje takie rozwiązanie nie było w ogóle możliwe. – W środę nie było żadnych szans na występ. W palcu miałem duże szpilki i właśnie w środę je usuwano, dlatego nadal był on w złym stanie. Nie mogłem nim poruszyć, a gdy próbowałem, skóra znowu ulegała uszkodzeniu. Poprosiłem o usunięcie dzień wcześniej, czyli w środę i to zrobili, jednak niemożliwym było poruszanie tym palcem. Po trzech dniach od wyjęcia szpilek jest wspaniale. Z całym leczeniem, które miałem ten dzisiejszy występ był bardzo dobry. W środę i czwartek nadal nie byłem pewny, czy będę w stanie dzisiaj wystartować, miałem tylko nadzieję. Jednak im więcej startów mam, pomimo bólu, który odczuwam, wygląda to lepiej za każdym razem – zakończył Greg Hancock rozmowę z naszym portalem, którą z zawodnikiem przeprowadziliśmy tuż po SGP Skandynawii.

 

Reklama

 


Relacja Live

PGE Ekstraliga

Orlen Oil Motor Lublin  vsInnpro ROW Rybnik

piątek 18:00

 

 Pres Toruń vs Krono Plast Włókniarz Częstochowa

piątek 20:30

BAYERSYSTEM GKM Grudziądz vs Betard Sparta Wrocław 

niedziela 16:30

Gezet Stal Gorzów vs Stelmet Falubaz Zielona Góra

niedziela 19:15

Metlakas 2 Ekstraliga

 

 Texom Stal Rzeszów vs  Moonfin Malesa Ostrów
sobota (3maj) 16:30

 

 H. Skrzydlewska Orzeł Łódź vsAutona Unia Tarnów
niedziela (4 maj) 14:30

 

FIM Speedway Grand Prix

sobota 19:00

Tabele ligowe

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1.  Orlen Oil Motor Lublin

3

6

+40

2.   Bayersystem GKM Grudziądz 3 6 +36
3.  KS Apator Toruń  2 3 +8
4. Betard Sparta Wrocław 3 2 +18
5 Krono- Plast Włókniarz Częstochowa  3 2 -2
6.  Innpro ROW Rybnik 3 2 -4
7.  Gezet Stal Gorzów

3

1 -26
8. Stelmet Falubaz Zielona Góra  3

0

-58
 Metalkas 2. Ekstraliga
1. Cellfast Wilki Krosno 3 6 +24
2.  Fogo Unia Leszno 3 4 +45
3. Abramczyk Polonia Bydgoszcz 3 4 +14
4. Hunters PSŻ Poznań  3 3 +4
5. Texom Stal Rzeszów 2 1 -8
6. Moonfin Malesa Ostrów 1 0 -4
7. Unia Tarnów 1 0 -37
8. H. Skrzydlewska Orzeł Łódź

2

0

-38
Krajowa Liga Żużlowa
1

 Ultrapur Start Gniezno

2 4 +6
2.  Polonia Piła 1 2 +2
3.  OK Kolejarz Opole 2 2 +12
4.  Wybrzeże Gdańsk  2 2 0
5. Optibet Lokomotiv Daugavpils 2 2 0
6. Trans MF Landshut Devils 2 0 -6
7 Speedway Kraków 1 0 -14
 U24 Ekstraliga
1. Orlen Cellfast Wilki Kroso


2. Enea Stal Gorzów


3. Novyhotel Falubaz Zielona Góra


4. Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno


5. Motor Lublin


6. GKM Grudziądz


7. TAURON U24 Włókniarz Częstochowa


8. KS Toruń


9. U24 Beckhoff Sparta Wrocław
 
Bauhaus-Ligan
1. Vastervik Speedway

 


 

2. Dackarna Malilla


3. Indianerna Kumla 

 

4. Lejonen Gislaved

 


5. Piraterna Motala

 

6. Rospiggarna Hallstavik


7. Smederna Eskilstuna

 



Klasyfikacja SGP
1. Bartosz Zmarzlik 
2. Robert Lambert
3.   Fredrik Lindgren
4.  Jack Holder
5. Mikkel Michelsen
6. Martin Vaculik
7. Daniel Bewley
8.  Dominik Kubera
9. LAnders Thomsen
10.  Brady Kurtz
11.  Jason Doyle
12.  Kai Huckenbeck 
13.  Andrzej Lebiediew
14.  Jan Kvech 
15.  Max Fricke
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen
2.  Leon Madsen
3.  Janusz Kołodziej
4.  Patryk Dudek
5.  Andrzej Lebiediew
6.  Piotr Pawlicki
7.  Maciej Janowski
8.  Jewgienij Kostygow
9.  Kacper Woryna
10.  Vaclav Milik
11.  Anders Thomsen
12.  Dimitri Berge
13.  Norick Bloedorn
14.  Timo Lahti
15.  Rasmus Jensen
16.

17.

18.

19.  
20.

 

Klasyfikacja IMP
1.
 Maciej Janowski
2.
Patryk Dudek
3.  Bartosz Zmarzlik
4. Dominik Kubera
5.   Piotr Pawlicki
6. Szymon Woźniak
7.  Bartłomiej Kowalski
8. Przemysław Pawlicki
9.  Kacper Woryna
10.  Bartosz Smektała
11. Jarosław Hampel 
12.  Janusz Kołodziej
13. Krzysztof Buczkowski
14.  Robert Chmiel
15.  Paweł Przedpełski
16.  Mateusz Cierniak
17. Tomasz Gapiński
18.   Wiktor Przyjemski
19.  Mateusz Szczepaniak

20.

21.

22.  
Partner

 

 

http://atlantistsl.com

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu