eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 161
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  SGP-SON-U21

  Greg Hancock: Ups, znowu to zrobiłem!
 2014-10-14 11:26:33  Stanisław Wrona    inf.własna

W sobotę po raz trzeci najlepszym żużlowcem globu został Greg Hancock. Do koronacji trzykrotnego już Indywidualnego Mistrza Świata doszło na toruńskiej Motoarenie. W rozmowie z naszym portalem Amerykanin podsumował kończący się sezon i zapowiedział walkę o kolejny tytuł w następnym.

Stojąc po raz trzeci w życiu na najwyższym stopniu podium w turnieju kończącym sezon Hancock czuł się wyjątkowo. Z pewnością był to jeden z najważniejszych dni jego życia, a po zawodach mógł zacytować słowa jednej z piosenek Britney Spears – „Oops, I did it again!”, czyli „Ups, znowu to zrobiłem!”.  Po tak ciężkim sezonie zawodnik jeszcze raz podkreślił znaczenie otaczającej go ekipy, która cały czas go wspierała. – To bardzo specjalne uczucie.  Co roku powtarzamy, że chcemy zdobyć mistrzostwo, zgarnąć ten tytuł. Ten rok był kolejnym z tych lat, gdzie wszystko przebiegało sprawnie. Ubiegłej zimy postanowiliśmy mocno trenować, ciężko pracować, testować nowe silniki i kilka innych rzeczy. Wszystko działało dobrze, reszta należała do mnie. To co musiałem zrobić to jeździć na motocyklu, wszystko wokół mnie było po prostu idealne. Ja po prostu musiałem startować na motorze – mówił Hancock, mając w końcu chwilę spokoju od wszystkich gratulujących osób.

W tym sezonie Herbie miał dwa słabsze momenty w cyklu. Pierwszy z nich, o którym wspominał wielokrotnie, to trzy zera w pierwszych trzech biegach inauguracyjnego turnieju, który odbył się w nowozelandzkim Auckland. Drugim niewątpliwie był upadek, do którego doszło 30 sierpnia na torze w Gorzowie Wielkopolskim. – Upadek był ciężki. To jedna z tych rzeczy, które wolałbyś, aby nie przytrafiły się akurat tobie. Jednak to wypadek, a one się zdarzają. Po takich sytuacjach trzeba się podnieść, to tak jak z dziurami na trasie – należy je pokonać. Byłem jednak zdeterminowany. Chciałem być w pełni sprawny, chciałem zostać Mistrzem Świata i udało mi się to. Zatem – „Ups, znowu to zrobiłem!” (uśmiech).

Pierwszy tytuł w karierze Hancock świętował w roku 1997, aby ponownie stanąć na najwyższym stopniu podium dopiero po 14 latach. Na trzeci triumf  przyszło mu czekać już tylko trzy lata, więc być może w przyszłym roku zawodnik ten będzie chciał podtrzymać swoją dobrą passę. – Nigdy nie wiadomo. Mam nadzieję, będę ponownie ciężko pracował w czasie zimy tak, aby wszystko ponownie działało dobrze i tak abym sam był kolejny raz w świetnej formie. Będę ścigał się w 2015 roku o czwarty tytuł Mistrza Świata i o to chyba w tym wszystkim chodzi – zapowiedział.


„Ups, znowu to zrobiłem!”  - przyznał Greg Hancock

W tym roku Amerykanin startował ze swoim sztandarowym numerem „#45” na plastronie. Indywidualnemu Mistrzowi Świata przypada jednak „jedynka”. Ze swojej szczęśliwej liczby wolałby on nie rezygnować, lecz na tą chwilę nie wiadomo, czy będzie miał dalej szansę jeździć na plastronie z numerem, z którym startował zdobywając swój trzeci tytuł IMŚ. – Nie wiem, jak to działa. Wolałbym pozostać przy swoim numerze, jeśli tylko byłaby taka szansa. Być może organizatorzy będą chcieli, abym startował z numerem "1" na plastronie. Prędzej, czy później się tego dowiem. Jestem pewny, że niebawem zaczniemy o tym rozmawiać – stwierdził Herbie.

Zawodnik następnie przyznał się, dlaczego właśnie to liczba „#45” od tak długiego czasu mu towarzyszy. – To po prostu narodowy numer, którego używałem, gdy startowałem w Stanach. Mamy tam swoje numery, więc podczas występów moim był właśnie numer 45. To jedyna jego historia, chciałem mieć możliwość używania go w tym cyklu. Teraz jest taka szansa, myślę, że to lepsze marketingowo dla wszystkich. Można przygotowywać koszulki, gadżety i inne rzeczy. W innych sportach, jak Formuła 1, Moto GP, czy motocrossie wielu zawodników używa numerów, które sobie wybiorą, dlaczego więc nie w speedway’u? – zapytał retorycznie Hancock.

Niektórzy mogą podejrzewać, że za rok, kiedy to Amerykanin skończy właśnie 45 lat, postanowi on zakończyć również występy w cyklu Speedway Grand Prix. Tegoroczny złoty medalista IMŚ dementuje jednak te pogłoski. – Sądzę, że to tylko zbieg okoliczności, że akurat w przyszłym roku będę miał 45 lat i startuję z tym numerem. Ludzie zawsze czegoś się doszukują. Fakt jest taki, że nie wiem, kiedy zrezygnuję – czy nastąpi to jutro, czy za 10 lat. W dniu, w którym obudzę się i poczuję, że nie mogę robić tego dłużej – wtedy zakończę karierę – zapewnił.

Przez ostatnie trzy lata dekoracja medalistów miała miejsce właśnie na toruńskiej Motoarenie. Od przyszłego roku ulegnie to jednak zmianie i najlepsi żużlowcy globu będą nagradzani krążkami w australijskim Melbourne, na Etihad Stadium. Zadowolony z tego obrotu sprawy jest Herbie, któremu pewnie w głębi serca nadal marzy się turniej również w jego ojczyźnie. – Uważam, że to wspaniałe, że cykl zmierza do nowych miejsc, w różnych częściach świata. Speedway jest ważnym sportem w Australii. Jego początki odnotowane są właśnie w tym kraju, więc będzie to pewnego rodzaju powrót do korzeni. Będzie to fantastyczne wydarzenie i idealna sytuacja. Mam nadzieję, że to początek czegoś nowego i miejsc, w których będzie można budować tą wspaniałą atmosferę będzie więcej – podkreślił.


W dniu, w którym obudzę się i poczuję, że nie mogę robić tego dłużej – wtedy zakończę karierę – zapewnił nasz rozmówca

Na koniec w rozmowie wróciliśmy do niepowtarzalnego rekordu – 177 występów pod rząd w cyklu Speedway Grand Prix. Takiego wyniku nie osiągnie już najprawdopodobniej nikt w historii, a ciągłość turniejów musiała zostać przerwana właśnie w tym roku w duńskim Vojens, po kontuzji, której Amerykanin doznał w Gorzowie. – Trochę tego szkoda, jednak to się zdarza. Nie było możliwości ścigania się tam, ponieważ w tym czasie moja ręka mi na to nie pozwalała. Jednak to nieważne, nie chciałem śrubować tego rekordu, chciałem zdobyć tytuł Mistrza Świata. I to bez najmniejszych wątpliwości będzie mój główny cel na kolejny sezon – jeszcze raz, na koniec rozmowy z portalem eSpeedway.pl zapewnił trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata, Greg Hancock.

Reklama

 


Relacja Live

PGE Ekstraliga

Orlen Oil Motor Lublin  vsInnpro ROW Rybnik

piątek 18:00

 

 Pres Toruń vs Krono Plast Włókniarz Częstochowa

piątek 20:30

BAYERSYSTEM GKM Grudziądz vs Betard Sparta Wrocław 

niedziela 16:30

Gezet Stal Gorzów vs Stelmet Falubaz Zielona Góra

niedziela 19:15

Metlakas 2 Ekstraliga

 

 Texom Stal Rzeszów vs  Moonfin Malesa Ostrów
sobota (3maj) 16:30

 

 H. Skrzydlewska Orzeł Łódź vsAutona Unia Tarnów
niedziela (4 maj) 14:30

 

FIM Speedway Grand Prix

sobota 19:00

Tabele ligowe

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1.  Orlen Oil Motor Lublin

3

6

+40

2.   Bayersystem GKM Grudziądz 3 6 +36
3.  KS Apator Toruń  2 3 +8
4. Betard Sparta Wrocław 3 2 +18
5 Krono- Plast Włókniarz Częstochowa  3 2 -2
6.  Innpro ROW Rybnik 3 2 -4
7.  Gezet Stal Gorzów

3

1 -26
8. Stelmet Falubaz Zielona Góra  3

0

-58
 Metalkas 2. Ekstraliga
1. Cellfast Wilki Krosno 3 6 +24
2.  Fogo Unia Leszno 3 4 +45
3. Abramczyk Polonia Bydgoszcz 3 4 +14
4. Hunters PSŻ Poznań  3 3 +4
5. Texom Stal Rzeszów 2 1 -8
6. Moonfin Malesa Ostrów 1 0 -4
7. Unia Tarnów 1 0 -37
8. H. Skrzydlewska Orzeł Łódź

2

0

-38
Krajowa Liga Żużlowa
1

 Ultrapur Start Gniezno

2 4 +6
2.  Polonia Piła 1 2 +2
3.  OK Kolejarz Opole 2 2 +12
4.  Wybrzeże Gdańsk  2 2 0
5. Optibet Lokomotiv Daugavpils 2 2 0
6. Trans MF Landshut Devils 2 0 -6
7 Speedway Kraków 1 0 -14
 U24 Ekstraliga
1. Orlen Cellfast Wilki Kroso


2. Enea Stal Gorzów


3. Novyhotel Falubaz Zielona Góra


4. Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno


5. Motor Lublin


6. GKM Grudziądz


7. TAURON U24 Włókniarz Częstochowa


8. KS Toruń


9. U24 Beckhoff Sparta Wrocław
 
Bauhaus-Ligan
1. Vastervik Speedway

 


 

2. Dackarna Malilla


3. Indianerna Kumla 

 

4. Lejonen Gislaved

 


5. Piraterna Motala

 

6. Rospiggarna Hallstavik


7. Smederna Eskilstuna

 



Klasyfikacja SGP
1. Bartosz Zmarzlik 
2. Robert Lambert
3.   Fredrik Lindgren
4.  Jack Holder
5. Mikkel Michelsen
6. Martin Vaculik
7. Daniel Bewley
8.  Dominik Kubera
9. LAnders Thomsen
10.  Brady Kurtz
11.  Jason Doyle
12.  Kai Huckenbeck 
13.  Andrzej Lebiediew
14.  Jan Kvech 
15.  Max Fricke
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen
2.  Leon Madsen
3.  Janusz Kołodziej
4.  Patryk Dudek
5.  Andrzej Lebiediew
6.  Piotr Pawlicki
7.  Maciej Janowski
8.  Jewgienij Kostygow
9.  Kacper Woryna
10.  Vaclav Milik
11.  Anders Thomsen
12.  Dimitri Berge
13.  Norick Bloedorn
14.  Timo Lahti
15.  Rasmus Jensen
16.

17.

18.

19.  
20.

 

Klasyfikacja IMP
1.
 Maciej Janowski
2.
Patryk Dudek
3.  Bartosz Zmarzlik
4. Dominik Kubera
5.   Piotr Pawlicki
6. Szymon Woźniak
7.  Bartłomiej Kowalski
8. Przemysław Pawlicki
9.  Kacper Woryna
10.  Bartosz Smektała
11. Jarosław Hampel 
12.  Janusz Kołodziej
13. Krzysztof Buczkowski
14.  Robert Chmiel
15.  Paweł Przedpełski
16.  Mateusz Cierniak
17. Tomasz Gapiński
18.   Wiktor Przyjemski
19.  Mateusz Szczepaniak

20.

21.

22.  
Partner

 

 

http://atlantistsl.com

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu