eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 184
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  SGP-SON-U21

  Greg Hancock: Wciąż mam w sobie ogień
 2013-10-10 08:37:43  Patryk Rojek    inf.własna

Greg Hancock ukończył tegoroczne rozgrywki cyklu Grand Prix na czwartym miejscu. Amerykanin do samego końca ścigał Nielsa Kristiana Iversena. Niestety, nawet świetny występ podczas Grand Prix Polski w Toruniu nie pomógł mu w wywalczeniu brązowego medalu. Być może końcowy rezultat „Grina” byłby lepszy, gdyby nie kontuzja jakiej nabawił się w trakcie sezonu.

Hancock błyszczał podczas ostatniego turnieju Grand Prix. Bez najmniejszych kłopotów zapewnił sobie awans do finału. Ostatecznie ukończył zawody na drugim miejscu. - To były naprawdę udane zawody. Człowiek pracuje przez cały sezon, aby móc osiągać takie rezultaty. Dlatego lepiej późno niż wcale zaprezentować się z takiej strony. To zabawne, ale wraz z końcem sezonu czuję się naprawdę znakomicie, moje motocykle pracują świetnie i wciąż mam w sobie ogień, który nie chce zgasnąć - mówi Greg.

W wyścigu finałowym Amerykanin wygrał start i przez trzy okrążenia zmierzał po zwycięstwo. Na ostatnich metrach wyprzedził go jednak Adrian Miedziński. - Oczywiście, że jestem rozczarowany. W końcu, kiedy już znajdziesz się w finale, chcesz dojechać jako pierwszy. Adrian był jednak naprawdę szybki i znakomicie to wykorzystał. Teraz nie ma się już nad czym rozwodzić. Człowiek uczy się przez całe życie i ja się również dziś czegoś nauczyłem - podsumowuje Greg. - Nie wydaje mi się abym popełnił jakiś błąd, ale nie mogę tego stwierdzić ze stuprocentową pewnością do momentu kiedy obejrzę ten bieg na spokojnie. Adrian po prostu obrał właściwą ścieżkę i wykorzystał moment do ataku. Zaprezentował się naprawdę znakomicie - dodaje Amerykanin.

Przed ostatnim turniejem Grand Prix „Grin” tracił osiem oczek do trzeciego w klasyfikacji Iversena. Przy odrobinie szczęścia mógł więc liczyć na brązowy medal. - Przed zawodami zdawałem sobie sprawę, że mogę powalczyć o zwycięstwo w tym turnieju i trzecie miejsce w łącznej klasyfikacji. I faktycznie, byłem blisko zrealizowania tych planów, ciężko jednak dogonić kogoś takiego jak Niels Kristian Iversen. Zwłaszcza, że Duńczyk ma za sobą naprawdę udany sezon - przyznaje Greg.

Specjalnym gościem podczas Grand Prix Polski był Bruce Penhall. Jak się później okazało obecność dwukrotnego Mistrza Świata pomogła Gregowi. - Obecność twojego idola z dzieciństwa zawsze pomaga, zwłaszcza że tak niewielu Amerykanów wspiera mnie podczas turniejów Grand Prix. Oczywiście nie brakuje kibiców z innych krajów, na których zawsze mogę liczyć i jestem im za to niezmiernie wdzięczny. Tym razem jednak miałem po swojej stronie wyjątkową postać i to z pewnością dało mi pozytywnego „kopa” do walki o zwycięstwo - twierdzi żużlowiec.


Hancock wciąż ma w sobie ogień, który pozwala mu się ścigać na żużlu

Tuż przed zawodami Greg wziął udział w specjalnej konferencji, na której Bruce Penhall opowiadał o swojej przygodzie ze speedwayem. Mimo, iż spotkanie odbyło się na kilkadziesiąt minut przed pierwszym wyścigiem, nie przeszkodziło to Hancock’owi w odpowiedniej koncentracji. - Każdy z nas jest inny. Przed zawodami potrafię się właściwie skoncentrować i udział w takiej konferencji wcale mi w tym nie przeszkadza, zwłaszcza że zależało mi na tym, aby znaleźć się na tym spotkaniu. Znam siebie na tyle, że wiem kiedy muszę się skupić. Czasami słuchasz innych ale oni nie potrafią usłyszeć tego o czym ty myślisz - tłumaczy Amerykanin.

W połowie rozgrywek, Hancock doznał urazu karku po bezmyślnym ataku Troy’a Batchelora. Jak przyznaje „Grin” to zdarzenie miało olbrzymi wpływ na jego postawę. - Wyłącznie kontuzja miała wpływ na regres formy jaki dopadł mnie w trakcie rozgrywek. Moje motocykle spisywały się naprawdę świetnie w ciągu sezonu. Duża zasługa w tym odpowiedniego tunera, który zadbał o taki komfort. Aby jednak osiągać dobre wyniki trzeba być w odpowiedniej formie, tak aby tworzyć jedność z motocyklem i nie dopuszczać do sytuacji, kiedy na linii zawodnik motocykl trwa walka. Właśnie z tym problemem zmagałem się przez część sezonu. Trudno jest o odpowiednią koncentrację, kiedy odczuwasz ból w okolicach głowy i szyi. W końcu owal ma być na torze, a nie w głowie - śmieje się Hancock.

Pomimo, że Hancock spokojnie mógłby odejść już na sportową emeryturę, zwłaszcza po takiej kontuzji jaka spotkała go w tym sezonie, nie brał pod uwagę takiego rozwiązania. - Nigdy nie myślałem o tym w  ten sposób. Natomiast byłem pewien, że nie chcę dłużej być w takim stanie. Zależało mi na tym, aby jak najszybciej wrócić do zdrowia. Kontuzja karku okazała się jednak bardzo męcząca.  Długo nie dawała mi spokoju, zwłaszcza że obciążałem tą cześć ciała za każdym razem, kiedy zakładałem kask na głowę. Oczywiście nie mogę powiedzieć, żeby to był jakiś bardzo poważny uraz, jednak nie ułatwiał mi jazdy. Sprawił, że miałem problemy z odpowiednią koncentracją. Właściwie to jedyny powód, który tłumaczyłby moją słabszą formę w tym sezonie. Lekarze zapewniali mnie, że przy tego typu urazach, potrzeba czasu, aby dojść do pełni sprawności. Normalnie więc w tego typu sytuacji poszedłbym na kilkutygodniowe zwolnienie lekarskie, aby odpocząć i nie obciążać karku, jednak nie mogłem sobie pozwolić na taki komfort - mówi.

W trakcie sezonu 2013 głośno mówiło się o możliwości rozegrania jednego z turniejów Grand Prix w Stanach Zjednoczonych. Jak się jednak okazuje nie nastąpi to w najbliższej przyszłości. - Każdego roku liczę, że może tym razem cykl Grand Prix zawita do USA. Faktycznie, przed rozpoczęciem tego sezonu sporo się mówiło na ten temat. Pojawiła się informacja, że znaleziono już nawet obiekt, na którym mogłaby się odbyć ta impreza. Niestety nie udało się dograć szczegółów i musimy jeszcze trochę zaczekać. Mam tylko nadzieję, że nie zajmie to dziesięciu kolejnych lat, bo wówczas ta rozmowa mogłaby mieć nieco inny wymiar. Bardzo chciałbym wystąpić przed oczami moich kibiców w Stanach i do tego jeszcze zgarnąć złoty medal. To byłoby coś niesamowitego. Niestety nie zawsze jest tak, jakbyśmy sobie tego życzyli - przyznaje Herbie.


Hancock każdego roku liczy, że Grand Prix w końcu zawita do USA

Przed rozpoczęciem nowego sezonu Hancock będzie musiał poszukać sobie nowego klubu w Polsce. Po tym jak szeregi Enea Ekstraligi opuścił klub z Bydgoszczy, Amerykanin na pewno przywdzieje barwy innego klubu. Wiele mówi się na temat powrotu do Tarnowa, gdzie Hancock  startował w sezonie 2012. - Cóż, po raz pierwszy słyszę o takiej możliwości. Mówiąc szczerze z nikim nie rozmawiałem na temat startów w polskiej lidze. Musimy zaczekać do momentu, kiedy sezon oficjalnie dobiegnie końca, tak aby móc rozmawiać odnośnie ewentualnych propozycji. Cieszę się, że są kluby, które chcą mnie w swojej drużynie - mówi Greg.

Ponoć za powrotem Hancocka do Tarnowa mocno lobbuje trener „Jaskółek”, Marek Cieślak.  - Zawsze miło usłyszeć takie słowa. Bardzo szanuję Marka. Sezon 2012, który spędziłem w Tarnowie był dla nas niezwykle udany. Zobaczymy co przyniesie przyszłość. Musimy zaczekać przynajmniej do końca października, kiedy kontrakt oficjalnie wygaśnie. Tarnów nie jest złą opcją, zwłaszcza jeżeli przy sterach będą właściwi ludzie. Ponadto startują tam moi starzy znajomi. Zwycięska drużyna nie musi składać się z wielkich nazwisk, wystarczy że tworzy ją grupa ludzi, którzy potrafią pracować razem - kończy „Grin”.

Reklama

 


Relacja Live

PGE Ekstraliga

Betard Sparta Wrocław  vs  Gezet Stal Gorzów
piątek 18:00

BAYERSYSTEM GKM Grudziądz vs  Orlen Oit Motor Lublin
piątek 20:30

Stelmet Falubaz Zielona Góra vs Pres Toruń
niedziela 17:00

Krono Plast Włókniarz Częstochowa vs Innpro ROW Rybnik
niedziela 19:30

 

Metlakas 2 Ekstraliga

 Moonfin Malesa Ostrów vs  H. Skrzydlewska Orzeł Łódź
czwartek 19:00

 Abramczyk Polonia Bydgoszcz vs  Cellfast Wilki Krosno
niedziela 14:30

 

Tabele ligowe

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1.  Orlen Oil Motor Lublin

4

8

+76

2.   KS Apator Toruń  4 7 +36
3. Bayersystem GKM Grudziądz  4 6 +32
4. Betard Sparta Wrocław 4 4 +22
5  Gezet Stal Gorzów 4 3 -22
6.  Krono- Plast Włókniarz Częstochowa  4 2 -6
7.  Innpro ROW Rybnik

4

2 -66
8. Stelmet Falubaz Zielona Góra  4

0

-58
 Metalkas 2. Ekstraliga
1. Cellfast Wilki Krosno 3 6 +24
2.  Fogo Unia Leszno 3 4 +45
3. Abramczyk Polonia Bydgoszcz 3 4 +14
4. Hunters PSŻ Poznań  3 3 +4
5. Texom Stal Rzeszów 3 3 -2
6. H. Skrzydlewska Orzeł Łódź 3 2 -18
7. Moonfin Malesa Ostrów 2 0 -10
8. Unia Tarnów

2

0

-57
Krajowa Liga Żużlowa
1

 Ultrapur Start Gniezno

4 6 +16
2.  Wybrzeże Gdańsk  4 6 +44
3.  Pronenergy Polonia Piła  3 4 +14
4.  Lokomotiv Daugavpils 4 4 -2
5. OK Kolejarz Opole 3 2 8
6. Speedway Kraków 3 2 -50
7 Trans MF Landshut Devils 3 0 -30
 Bauhaus-Ligan
1. Dackarna Malilla 1 2 +10
2. Vastervik Speedway 1 2 +4
3. Smederna Eskilstuna 1 2 +2
4. Vargarna Norrkoeping 1 2 +2
5. Rospiggarna Hallstavik 1 0 -2
6. Indianerna Kumla  1 0 -2
7. Piraterna Motala 1 0 -4
8. Lejonen Gislaved 1 0 -10



 
SGB Premiership
1. Ipswitch Witchs

6

12

+104

2.  Sheffield Tigers 6 8 +102
3. Belle Vue Aces 6 8

+18

4.  Leicester Lions 5

6

+10
5.  Oxford Spiries 8 4

-110

6.  King's Lynn Stars 6 4 -36
7. Brimingham Brummies

6

0 -88

Klasyfikacja SGP
1. Bartosz Zmarzlik  24
2.  Daniel Bewley 18
3.  Andrzej Lebiediew 17
4.  Brady Kurtz 17
5.  Fredrik Lindgren 12
6.  Dominik Kubera 11
7. Robert Lambert 11
8.  Max Fricke 10
9. Jack Holder 8
10. LAnders Thomsen 7
11. Martin Vaculik 6
12.  Jan Kvech  5
13. Mikkel Michelsen 4
14.  Jason Doyle 3
15.  Kai Huckenbeck  1
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen
2.  Leon Madsen
3.  Janusz Kołodziej
4.  Patryk Dudek
5.  Andrzej Lebiediew
6.  Piotr Pawlicki
7.  Maciej Janowski
8.  Jewgienij Kostygow
9.  Kacper Woryna
10.  Vaclav Milik
11.  Anders Thomsen
12.  Dimitri Berge
13.  Norick Bloedorn
14.  Timo Lahti
15.  Rasmus Jensen
16.

17.

18.

19.  
20.

 

Klasyfikacja IMP
1.
 Maciej Janowski
2.
Patryk Dudek
3.  Bartosz Zmarzlik
4. Dominik Kubera
5.   Piotr Pawlicki
6. Szymon Woźniak
7.  Bartłomiej Kowalski
8. Przemysław Pawlicki
9.  Kacper Woryna
10.  Bartosz Smektała
11. Jarosław Hampel 
12.  Janusz Kołodziej
13. Krzysztof Buczkowski
14.  Robert Chmiel
15.  Paweł Przedpełski
16.  Mateusz Cierniak
17. Tomasz Gapiński
18.   Wiktor Przyjemski
19.  Mateusz Szczepaniak

20.

21.

22.  
Partner

 

 

http://atlantistsl.com

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu