Jutro na Golęcinie odbędzie się zaległe spotkanie II rundy DM I ligi pomiędzy PSŻ Poznań a Speedway Miskolc. Poznaniacy wystąpią w najsilniejszym składzie. Notujący w tym sezonie sromotne wyjazdowe porażki, zespół z Węgier zmierzy się z bardzo groźnymi na własnym torze Skorpionami. Janusz Ślączka desygnował do walki aż trzech obcokrajowców: Scotta Nicollsa, Lukasa Drymla i Jamesa Wrighta.

Węgrzy nie mają dobrego bilansu w spotkaniach z PSŻ Poznań. W 2006 roku jeszcze w II lidze, drużyna z Miskolca przegrała w Poznaniu aż 62:28. W rewanżu ponownie węgierski zespół musiał uznać wyższość żółto-czarnych, choć rywalizacja była już bardziej wyrównana. Skorpiony wygrały bowiem 48:42. Jak będzie tym razem?

Speedway Miskolc w tym sezonie nie zachwyca, a na wyjazdach wprost przeraża kibiców. Drużyna przegrywa dużą ilością punktów, a zawodnicy klasy Scotta Nicollsa rozczarowują. Od nich oczekuje się więcej, niż kilkupunktowej zdobyczy. 74:16 w Rzeszowie, 67:23 w Daugavpils, 67:23 w Gnieźnie, 74:16 w Grudziądzu - to wyniki, które zdarzają się bardzo rzadko i nie przynoszą chluby przegranym. Węgrzy mają szansę pokazać się z dobrej strony w Poznaniu, choć nie jest tajemnicą, że golęciński tor nie jest przyjazny dla zespołów przyjezdnych.

Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17:30. Kasy stadionu będą czynne od godziny 14:00, a bramy stadionu Olimpii otworzą się dla fanów czarnego sportu o 16:15.

Speedway Miszkolc:
1. Scott Nicholls
2. Norbert Magosi
3. James Wright
4. Laszlo Sztmari
5. Ales Dryml
6. Jozsef Tabaka

PSŻ Lechma Poznań:
 9. Mateusz Szczepaniak
10. Norbert Kościuch
11. Adam Skórnicki
12. Rafał Trojanowski
13. Robert Miśkowiak
14. Damian Celmer