Po przeszło miesięcznej przerwie, poświęconej między innymi na rozgrywki o Drużynowy Puchar Świata, do rywalizacji powracają żużlowcy aspirujący o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. W najbliższą sobotę cykl Speedway Grand Prix po raz trzeci w historii zawita do Terenzano, niewielkiej miejscowości w pobliżu Udine, gdzie odbędzie się FIM Nice Grand Prix Włoch.

Do tej pory niekwestionowanym królem owalu w Terenzano jest aktualny IMŚ Tomasz Gollob, zwyciężał on bowiem podczas obydwu rozegranych tam turniejów. W poprzednich dwóch latach Gollob zwyciężał tam w zasadzie bezapelacyjnie (choć po walce w finale, najpierw z Hansem Andersenem w 2009 roku, później z Chrisem Harrisem w roku 2010), do tego w tym miejscu przyszło Chudemu przypieczętować tytuł najlepszego żużlowca świata w sezonie 2010. Z pewnością sprzyjającym prognostykiem przed sobotnimi zawodami był bardzo dobry występ polskiego mistrza w Drużynowego Pucharu Świata. Znajomość i upodobanie włoskiego owalu stawiają Golloba w gronie faworytów sobotnich zawodów, trzecie z rzędu zwycięstwo we Włoszech pozwoli mu zapewne zbliżyć się do prowadzącego aktualnie w klasyfikacji Grega Hancocka. Amerykanin zapewne jednak nie złoży broni, pomimo, że nie uczestniczył on w Drużynowym Pucharze Świata, w tym sezonie niejednokrotnie udowadniał, że w Grand Prix jego forma jest rewelacyjna. W pierwszym turnieju na tym torze Hancock był co prawda zaledwie dziewiąty, jednak już przed rokiem stanął on na podium tuż za plecami Harrisa i Golloba, więc rywalizacja między pierwszym i drugim zawodnikiem obecnego cyklu, zapowiada się w sobotni wieczór niezwykle interesująco.

Po raz pierwszy Terenzano gościło najlepszych żużlowców świata w 2009 roku.

Za plecami wyżej wymienionej dwójki, utworzyła się swego rodzaju „grupa pościgowa”, trzeciego Chrisa Holdera i siódmego Emila Sajfutdinowa dzieli bowiem tylko siedem oczek. Australijczyk w tym sezonie prezentuje dobrą i stabilną formę, co udowodnił również podczas DPŚ, gdzie obok Jasona Crumpa był jednym z liderów swojej drużyny narodowej. W ubiegłym roku we Włoszech Crispy był dopiero dziesiąty, będzie on zapewne chciał poprawić ten wynik i wzorem kilku poprzednich turniejów powalczyć o miejsce w finale. Na kolejnych miejscach w klasyfikacji plasują się Jarosław Hampel i Nicki Pedersen, którzy zgromadzili na swoim koncie po 53 oczka. Przed rokiem oboje spisali się przyzwoicie - Duńczyk zajął czwarte miejsce, natomiast Mały otarł się o finał i został sklasyfikowany na piątej pozycji. Pozycje te są z pewnością dobre, jednak jeśli aktualny wicemistrz świata i trzykrotny najlepszy żużlowiec globu chcą jeszcze w tym sezonie włączyć się do walki o najwyższe laury, muszą walczyć o miejsca jeszcze wyższe. Kolejne miejsce w cyklu zajmuje drugi jeździec z Antypodów, Jason Crump. Ginger w tym sezonie nie jest chyba w swojej optymalnej formie, a do tej pory w Terenzano nie udało mu się awansować nawet do półfinału. Będzie on jednak starał się poprawić statystki na tym torze i włączyć się do walki nawet o podium. Siódmy w klasyfikacji jest Emil Sajfutdinow, który startował na torze w Terenzano tylko w roku 2009, w którym to wywalczył brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Świata. W tym sezonie jednak młodemu Rosjaninowi daleko do formy sprzed dwóch lat, będzie on jednak zapewne starał się udowodnić pozostałym zawodnikom, że potrafi skutecznie stawać z nimi do walki. Dobrym prognostykiem do powrotu Emila do wysokiej formy był finał w Cardiff, w sobotni wieczór zrobi on zapewne wszystko, aby co najmniej ponownie znaleźć się w finale.

Finał Grand Prix Włoch z 2010 - drugie zwycięstwo Tomasza Golloba

Ósme i dziesiąte miejsce w klasyfikacji dzielą zaledwie cztery punkty. Ostatnie, premiowane udziałem w przyszłym sezonie miejsce, zajmuje w chwili obecnej Fredrik Lindgren. Szwed w tym sezonie spisuje się w SGP całkiem dobrze, był on jednak zawiedziony dopiero czternastą pozycją, która zajął na Millennium w Cardiff. Do tej pory w Terenzano plasował się on na dalszych miejscach - w 2009 roku był 11-sty, a w sezonie 2010 - 13-sty. Z całą pewnością, aby utrzymać miejsce w ósemce będzie on musiał się poprawić i osiągnąć co najmniej półfinał. Za jego plecami czai się, bowiem Kenneth Bjerre, którego dzielą od Szweda zaledwie dwa oczka. Małym pocieszeniem dla Lindgrena może być fakt, że Duńczyk na tym włoskiem torze spisywał się jeszcze gorzej, gdyż zajmował na nim odpowiednio dwunaste i piętnaste miejsce. Korespondencyjna walka między tą dwójką zapowiada się więc interesująco. Swoją szansę będzie chciał wykorzystać również kolejny ze Szwedów, Andreas Jonsson, który do tej pory zgromadził na koncie 36 punktów. W dotychczasowych turniejach na tym torze, dostawał się on do półfinału, AJ będzie więc za wszelką cenę starał się już po sobotnim turnieju zająć miejsce w pierwszej ósemce.

Tor w Terenzano stanowi swoistą zagadkę dla Janusza Kołodzieja, nie startował on bowiem na nim w swojej dotychczasowej karierze. W poprzednim turnieju Koldi otarł się o półfinał, z całą pewnością będzie starał się on poprawić rezultat z Cardiff, aby włączyć się do walki o pierwszą ósemkę i utrzymanie w cyklu na kolejny sezon. Tylko jedno oczko za reprezentantem Polski plasuje się Chris Harris. Brytyjczykowi odpowiada chyba tamtejszy owal, w 2009 roku zajął on bowiem siódme miejsce, ale kibice zapewne bardzo dokładnie pamiętają jego występ we Włoszech w roku ubiegłym. W finale niewiele brakowało, aby po bezpardonowej akcji wyprzedził on świeżo upieczonego Mistrza Świata, Tomasz Golloba. Polak jednak umiejętnie się wybronił, a Bomberowi przyszło wówczas stanąć na drugim stopniu podium. Zaledwie 24 punkty zgromadził na swoim koncie Norweg z polskim paszportem, Rune Holta. Pomimo dobrych występów w ligach, czwarty zawodnik ubiegłorocznego SGP, spisuje się w tegorocznym cyklu poniżej oczekiwań. Swoiste „dno” osiągnął on podczas turnieju w Cardiff, gdzie sklasyfikowano go na 17-stym miejscu, z pewnością będzie on znacznie chciał poprawić swoje wyniki. Nadzieję na to może dawać bowiem fakt, że podczas obydwu turniejów w Terenzano dostawał się on do półfinału. Tyle samo punktów co Holta na swoim koncie zgromadził kolejny ze Szwedów Antonio Lindbaeck. Wygrywając zawody eliminacyjne do Grand Prix na sezon 2012 w Gorican, wywalczył on przepustkę do Grand Prix Challenge w Vetlandzie. Udowodnił tym samym, że zależy mu na pozostaniu w cyklu, będzie on zapewne chciał to pokazać również walcząc o pierwszą ósemkę tegorocznej klasyfikacji. Miejsce kontuzjowanego podczas meczu w Tarnowie Artjoma Łaguty, zajmie pierwszy rezerwowy serii, Magnus Zetterstroem. Zorro tym samym po raz drugi z rzędu stanie w szranki z najlepszymi i będzie chciał powtórzyć sukces z Cardiff, jakim był awans do półfinału. Stawkę szesnastu zawodników uzupełni podczas sobotnich zawodów Matej Zagar, któremu organizatorzy przyznali tzw. „dziką kartę”. Będzie to powrót Zagara do rywalizacji z najlepszymi, w latach 2006-2007 był on bowiem stałym uczestnikiem, a kilkukrotnie dostawał szansę startu właśnie z „dziką kartą”.

Rezerwowymi podczas sobotniego turnieju będą Mattia Carpanese oraz Guglielmo Franchetti. Zawody poprowadzi Niemiec Frank Ziegler.

Walka o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata w sezonie 2011 nabiera rumieńców, do końca serii pozostało sześć turniejów, każda wpadka może więc kosztować poszczególnych zawodników oddalenie od zamierzonego celu. Czy Tomasz Gollob odniesie trzecie z rzędu zwycięstwo w Terenzano i odrobi tym samym stratę do prowadzącego w cyklu Hancocka? Czy Jarosław Hampel strąci z trzeciego miejsca Chrisa Holdera i powróci na podium? Jak będzie wyglądała po GP Włoch pierwsza ósemka klasyfikacji? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań poznamy w sobotni wieczór.

Portal eSpeedway.pl zaprasza jak zwykle na relację live z zawodów w Terenzano, które rozpoczniemy tym razem od godziny 20:00.

Lista startowa GP Włoch:
1. Magnus Zetterstroem (Szwecja)
2. Kenneth Bjerre (Dania)
3. Emil Sajfutdinow (Rosja)
4. Matej Zagar (Słowenia)
5. Janusz Kołodziej (Polska)
6. Tomasz Gollob (Polska)
7. Greg Hancock (USA)
8. Chris Holder (Australia)
9. Antonio Lindbaeck (Szwecja)
10. Jarosław Hampel (Polska)
11. Chris Harris (Wielka Brytania)
12. Nicki Pedersen (Dania)
13. Andreas Jonsson (Szwecja)
14. Fredrik Lindgren (Szwecja)
15. Rune Holta (Polska)
16. Jason Crump (Australia)
Rezerwa toru:
17. Mattia Carpanese (Włochy)
18. Guglielmo Franchetti (Włochy)

Klasyfikacja Grand Prix po V turniejach

1.	Greg Hancock	80
2.	Tomasz Gollob	68
3.	Chris Holder	57
4.	Jarosław Hampel	53
5.	Nicki Pedersen	53
6.	Jason Crump	50
7.	Emil Sajfutdinow	48
8.	Fredrik Lindgren	40
9.	Kenneth Bjerre	38
10.	Andreas Jonsson	36
11.	Janusz Kołodziej	28
12.	Chris Harris	27
13.	Rune Holta	24
14.	Antonio Lindbaeck	24
15.	Artem Laguta	10