Drużynie Peterborough Panthers udało się zrealizować pierwszy kontrakt na sezon 2015. Problemy z uzyskaniem licencji na starty w Premier League zostały zażegnane i klub z Showground jest pewny swojego bytu w lidze. Zaczął więc budować kadrę, a pierwszym jej zawodnikiem został kapitan zespołu Ulrich Ostergaard.

Po tym jak jasne stało się, że zespół z Showground wystąpi w przyszłym roku w Premier League, włodarze klubu nie myśleli długo nad pierwszymi nazwiskami zawodników. Listę życzeń otwierał bowiem po świetnym sezonie Ulrich Ostergaard, doświadczony kapitan Panter. Przyszły rok rozpocznie on ze średnią równą 8,00, ale włodarze klubu wierzą, że 33-latek wciąż jest w stanie poprawić swoje wyniki.

- Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi, że udało się zatrzymać w zespole Ulricha Ostergaarda. Po udanym sezonie więcej niż połowa klubów z Premier League była zainteresowana jego usługami, ale nasz kapitan przyznał, że jest tylko jedno miejsce, gdzie chce startować w 2015 roku. Podjął ryzyko czekając aż wyjaśni się sytuacja naszego klubu i pokazał tym samym oddanie dla Panter. W zeszłym roku utwierdził nas w przekonaniu, że jest jednym z najlepszych zawodników na tym poziomie rozgrywkowym i potrafi doskonale punktować na każdym torze. Jest także profesjonalistą i świetnym człowiekiem poza torem, dlatego cieszymy się, że wróci do nas w przyszłym roku i liczymy na poprawienie rezultatu drużyny z Ulrichem w składzie - wypowiadał się w samych superlatywach o Duńczyku właściciel Panthers, Ged Rathbone.