W niedzielnym pojedynku Fogo Unia Leszno pokonała Betard Spartę Wrocław 55:35. Dla "Byków" przypadł również punkt bonusowy dzięki wygranej w dwumeczu (100:80). Zespół prowadzony przez Piotra Barona przez całe spotkanie jechał równo i kontrolował sytuację. Jarosław Hampel dla leszczyńskiej drużyny wywalczył 10 punktów plus bonus. Sam zainteresowany był zadowolony ze swojego dorobku oraz jednocześnie czuł lekki niedosty. - Nie było źle, aczkolwiek chciałoby się lepiej jechać i przez co lepiej punktować – mówi popularny "Mały".

- Okazuje się że to spotkanie prowadziliśmy i kontrolowaliśmy przez piętnaście biegów, pokazało to że nie trzeba robić kompletów a dowozić ważne punkty. To jest bardzo istotne i udało się to praktycznie każdemu z drużyny. Wiemy jednak jakie trudne zadanie przed nami, ponieważ czeka nas faza play off  - kontynuuje zawodnik Fogo Unii Leszno, Jarosław Hampel.

Z kim "Byki" zmierzą się się w niedzielnym pojedynku pierwszej rundy fazy play-off nie zostało jeszcze rozstrzygnięte, na to będziemy musieli poczekać do czwartku. To właśnie tego dnia forBET Włókniarz Częstochowa pojedzie z MrGarden GKM-em Grudziądz. Wygrana „Lwów” da im awans do najlepszej czwórki. Z kolei przegrana zespołu spod Jasnej Góry zapewni awans drużynie Get Well Toruń. Który z zespołów byłby wygodniejszym przeciwnikiem dla leszczynian w walce o wielki finał najlepszej ligi świata? - Nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie, kto może być naszym potencjalnym rywalem. Czekam na kolej wydarzeń, nie kalkulując kto będzie łatwiejszym czy trudniejszym rywalem. Wszystkie zespoły, które znajdą się w play-off, naprawdę są mocne - zakończył.