Duńczyk Nicolai Klindt rozpoczął poszukiwania nowego klubu w Wielkiej Brytanii, po tym jak jego dotychczasowy pracodawca, Wolverhampton Wolves, zrezygnował z jego usług. 21-letni zawodnik spędził trzy ostatnie sezony w zespole Wilków i zdołał między innymi wygrać z teamem Wolves mistrzostwo Anglii w roku 2009.

Od czasu, gdy władze speedwaya w Wielkiej Brytanii wprowadziły zmiany regulaminowe, a dopuszczalny KSM na drużynę zmniejszono do 40 punktów, Nicolai Klindt obawiał się o swoje miejsce w składzie Wilków na przyszły sezon. Jego średnia wynosi bowiem 6,58. Dopisując do kadry Wolverhampton Wolves dwóch najlepszych zawodników, Fredrika Lindgrena (9,87) oraz Taia Woffindena (7,24), którzy niemal na pewno pozostaną na Monmore Green, młody Duńczyk byłby dużym obciążeniem limitu KSM dla zespołu Wilków.

Promotor drużyny Wolverhampton Wolves, Chris Van Straaten, przyznaje, że nie miał wyboru przy podejmowaniu decyzji o przyszłości Nicolaia Klindta w jego teamie. – Jest to jedna z takich decyzji, której nie chciałem podejmować i bardzo żałuję, że byłem do tego zmuszony. Na nasze nieszczęścia są to konsekwencje zmniejszenia limitu punktowego na drużynę przez władze speedwaya. – komentuje sprawę Chris Van Straaten. - Bardzo chcieliśmy zatrzymać Nicolaia, ale niestety przez nowy regulamin Duńczyk nie zmieści się w naszej kadrze. On bardzo chce ścigać się w Anglii, z tego względu chcemy dać znak innym klubom iż Klindt jest aktualnie dostępny na wypożyczenie. Zrobimy wszystko, aby pomóc młodemu zawodnikowi się rozwijać. To bardzo utalentowany chłopak. – kończy promotor zespołu Wolverhampton Wolves.