W minionym tygodniu do ekipy triumfatorów w Elite League w trzech ostatnich latach, czyli do Poole Pirates dołączył kolejny młody zawodnik. Brady Kurtz, bo o nim mowa, będzie kolejnym Australijczykiem, który przewija się przez skład Piratów. O nadziejach z nim związanych mówi promotor drużyny, Matt Ford.

Właściciel ekipy z Wimborne Road nie robił tajemnicy z zainteresowania 19-latkiem z Cowry, położonej w Nowej Południowej Walii. Zawodnik ten jest młodszym bratem byłego Pirata, Todda Kurtza i będzie jednym z podstawowych jeźdźców drużyny, walczących o czwarty z rzędu tytuł mistrzowski w Elite League.

– Nie sądzę, że dla kogokolwiek będzie wielką niespodzianką fakt, że Brady będzie członkiem naszego zespołu w roku 2016. Mieliśmy dżentelmeńską umowę, że gdy będzie już gotowy, aby spróbować swoich sił w Elite League, znajdzie się dla niego miejsce w naszej drużynie i jestem absolutnie zachwycony tym, że w końcu dopięliśmy swego. Widzę to również jako układ długoterminowy i mocno wierzę w to, że on jest w stanie kreować swoją dalszą karierę w naszym klubie. Moim zamiarem jest zatrzymanie go w Poole tak długo, jak to tylko możliwe. Uważam go, podobnie jak wiele innych osób, za wielki talent. On jest zawodnikiem, który może osiągnąć bardzo dużo w tym sporcie i jestem podekscytowany tym, że mój klub może odegrać jedną z ról w szlifowaniu jego umiejętności – mówi Matt Ford.

W zespole z Poole pozostały do obsadzenia zatem jeszcze tylko dwa nazwiska. Dodatkowo potwierdzono, że drużyna ta zainauguruje sezon pojedynkami o Tarczę Elite League, które stoczy z ekipą Coventry Bees. Pierwsze spotkanie Piraci odjadą przed własną publicznością, 16 marca na Wimborne Road. Rewanż zaplanowano z kolei na piątek, 18 marca w Coventry.