Kibice w Opolu nie mieli okazji oglądać w tym roku zawodów ligowych, ale wszystko wskazuje na to, że w sezonie 2016 nowa drużyna Kolejarza pojadzie w Polskiej 2. Lidze Żużlowej. - Na 99 procent jedziemy w drugiej lidze. Budżet? Celujemy w milion złotych – mówi Piotr Żyto, trener Hawi Racing Team Opole.

Ważna informacja dla kibiców jest tak, że opolski klub wystąpi pod szyldem Kolejarz. – Możemy to zrobić i dobrze, bo tradycja będzie zachowana – mówi Żyto. – Generalnie sytuacja jest pozytywna, ten rok przerwy dobrze nam zrobił. Władze miasta są za nami, w tym roku dostaliśmy 300 tysięcy złotych na szkolenie, teraz dostaniemy nową bandę dmuchaną. Uporządkowaliśmy stadion, zrobiliśmy solidne podwaliny pod coś bardziej konkretnego – uważa trener Hawi Racing.

Marzeniem opolskiego klubu jest to, by jeździło w nim jak najwięcej miejscowych zawodników. – W tej chwili jest to jednak niemożliwe, bo dopiero w maju ruszyło szkolenie – informuje Żyto.

– Przeprowadziliśmy czterdzieści treningów, naprawdę nieźle to wyglądało. Do licencji przystąpiło trzech zawodników, zdał jeden. Trochę pechowo nam się egzamin ułożył, bo jeden z chłopaków zrobił świecę, drugi przewrócił się na łuku w trakcie jazdy. Była straszna ciasnota, stąd upadek. Jednak na wiosnę tych dwóch pechowców raz jeszcze przystąpi do egzaminu. Dołączy do nich jeszcze jeden chłopak, który w styczniu skończy 15 lat. Docelowo na pewno będziemy mocno na tych naszych żużlowców stawiać, ale w pierwszym roku będziemy musieli postawić na jakiś inny plan. Może uda nam się przekonać Spartę Wrocław, żeby jeden z ich juniorów jeździł u nas regularnie jako gość. Myślę, że to byłby dobry układ – kończy szkoleniowiec opolskiego klubu.