Według planów urzędników modernizacja Stadionu Miejskiego w Tarnowie-Mościcach potrwa trzy lata. Dotychczasowe kilkukrotne próby modernizacji obiektu kończyły się głównie na deklaracjach oraz na projektach. Zgodnie z planami na początek zmieniane będą trybuny na łukach stadionu. Na końcu od podstaw zostanie wybudowana nowoczesna trybuna główna z pomieszczeniami klubowymi oraz szatniami dla zawodników.

– W każdym roku będzie wykonywany remont jednej części stadionu – zapowiada prezes Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej Unia Tarnów, Łukasz Sady. – Począwszy od trybun na pierwszym wirażu, w roku następnym trybuny na drugim wirażu, a w ostatnim, trzecim roku, cała trybuna główna wraz z zapleczem klubowym. Ten stadion jest klubowi jak i miastu oraz mieszkańcom niezbędny. Czas działa na niekorzyść tego obiektu, bo jego stan jest bardzo kiepski – mówi Łukasz Sady.

Tarnowski magistrat ze względów finansowych musiał wprowadzić pewne ograniczenia w modernizacji obiektu. – Będzie to widoczne szczególnie na trybunach bocznych – dodaje Łukasz Sady.

- W pierwotnej koncepcji miały to być konstrukcje stalowe czy też żelbetowe. Z naszych ostatnich rozmów wynika, że trzeba będzie z tych rozwiązań zrezygnować, aby zmieścić się w zaplanowanych na ten cel pieniądzach. To jest jedna z rzeczy, z której miasto przebudowując stadion, chce zrezygnować – wyjaśnia.

Na modernizację Stadionu Miejskiego z budżetu miasta ma być wydanych około 42 milionów złotych. W czasie prac, które zakończą się do 2021 roku, obiekt nie zostanie zamknięty. Według deklaracji urzędników, bez przeszkód będą się mogły odbywać pojedynki żużlowe oraz piłkarskie.