Niels Kristian Iversen przyznaje, że nie zamyka sobie drzwi przed ewentualnymi występami na Wyspach Brytyjskich w tym sezonie. Urodzony w Esbjergu żużlowiec zaniepokoił fanów Kings Lynn Stars informacją, że nie zamierza dłużej startować w zespole Gwiazd ze względu na napięty kalendarz w 2016 roku.

- Zamierzam wystąpić w kilku zawodach w Anglii w marcu, by dobrze wejść w nowy sezon. Wciąż trzymam swoje motocykle w Wielkiej Brytanii. Musimy czekać, co przyniesie przyszłość. Nie wykluczam jeszcze niczego, ponieważ na tym etapie jest to zdecydowanie za wcześnie na podejmowanie takich decyzji – przekonuje Niels. – Kiedy sezon w Europie nabierze rozpędu, tych spotkań będzie naprawdę wiele.

- Dla niektórych zawodników rezygnacja z jazdy w Anglii była opłacalna, ale dla innych już nie. Widziałem takich, którzy nie mogli sobie poradzić bez występów na Wyspach. Nie mogę powiedzieć, że będę walczyć o mistrzostwo świata, ponieważ odpuszczam starty w Elite League. Chcę po prostu być lepiej przygotowany do rozgrywek i wycisnąć trochę więcej punktów, nie przemęczając się - twierdzi indywidualny mistrz Danii.

Niels Kristian Iversen  oprócz występów w Grand Prix, będzie jeździć w lidze polskiej, duńskiej, szwedzkiej, a także w Drużynowym Pucharze Świata. - Patrząc na mój kalendarz, szczerze mówiąc nie mam wiele wolnego czasu. Wciąż mam mnóstwo spotkań w różnych rozgrywkach. Oczywiście nie ma gwarancji, że w każdej lidze będę jeździł w fazie play-off, ale nawet bez tego, tych meczów jest wiele – mówi Iversen. – Przez pierwsze miesiące będzie trochę więcej spokoju, ale kiedy zacznie się maj i dojdzie liga szwedzka oraz duńska, wszystko nabierze innego tempa. Nie mogę myśleć w ten sposób, że jak zrezygnowałem z Anglii, to nagle będę miał mnóstwo wolnego czasu. Na pewno tak nie będzie – kończy swoją wypowiedź żużlowiec Stali Gorzów.

Dodatkowo Duńczyk potwierdził, że w przypadku ewentualnego powrotu do Elite League, jego pierwszym wyborem będzie dotychczasowy klub, Kings Lynn Stars. – Oczywiście, że w takim przypadku chciałbym wrócić do Kings Lynn, ale kiedy nadejdzie taki czas, wówczas zastanowię się nad różnymi opcjami.