DANIA
Ole Olsen to legenda światowego żużla. To właśnie od niego rozpoczęła się era duńskiej dominacji w żużlu. Od 1995 roku pełni funkcję Dyrektora Zawodów Grand Prix. Jest jedną z najbardziej wpływowych osób w światku żużlowym. Przy okazji zawodów w Lonigo, Ole Olsen zgodził się udzielić wywiadu dla naszgo portalu.
Czy w 2009 roku turniej Grand Prix, nadal będzie rozgrywany w Lonigo?
Grand Prix w Lonigo jest w naszym kalendarzu. Były prowadzone rozmowy z klubem Lonigo i działaczami włoskiej federacji. Znaleziono wspólne rozwiązania. Bardzo ważnym czynnikiem jest liczba widzów, jaka zjawia się na tutaj w Lonigo. Całe przedsięwzięcie sporo kosztuje, sprowadzamy przecież piętnastu najlepszych żużlowców Świata, muszą się na to znaleźć pieniądze i sponsorzy.
Co raz częściej pojawiają się głosy, iż warto byłby zorganizować turniej Grand Prix w Rosji. Co Pan o tym myśli?
Z pewnością, nie zabierzemy nikomu turnieju Grand Prix żeby przenieść go do Rosji. Naszym celem jest powiększenie cyklu do dwunastu, trzynastu lub nawet piętnastu eliminacji. Tak, aby zaistnieć w Australii, Nowej Zelandii, Malezji czy Rosji. To wszystko jednak musi odbywać się stopniowo, krok po kroczku.
Jak będzie wyglądał kształt kalendarza na przyszły sezon?
Planujemy rozegranie dwunastu turniejów. Chcemy dołączyć Grand Prix Australii. To będzie drugie nasze podejście do zawodów na Antypodach. Po raz pierwszy gościliśmy tam w 2002 roku. Tym razem jednak planujemy rozegrać ten turniej w Melbourne.
Organizatorami poszczególnych rund pozostaną, więc te same miasta co w 2008 roku?
Na chwilę obecną pozostają te same miasta, co w obecnym sezonie. Jednak musimy jeszcze uzgodnić pewne kwestie dotyczące finansów. Ostateczny kalendarz zostanie zatwierdzony w połowie listopada.
Czy nie sądzi Pan, że warto byłoby dać szansę pokazania się młodym zawodnikom jak Emil Sajfutdinov czy Chris Holder?
Są to zawodnicy, którym możemy dać dziką kartę. W Grand Prix jeżdżą jednak najlepsi żużlowcy Świata. Ci zawodnicy, których wymieniłeś mieli szansę, aby wystąpić w Grand Prix Challenge. Nie można oczekiwać, że przyznamy komuś dziką kartę tylko, dlatego że uważa, iż powinien jeździć wśród najlepszych. Wszystko sprowadza się do tego czy jesteś wystarczająco dobry by rywalizować w cyklu Grand Prix.
No właśnie do przyszłorocznego Grand Prix awansowali Grzegorz Walasek, Sebastian Ułamek i Kenneth Bjerre. Jak Pan ocenia ich szansę w starciu z czołowymi zawodnikami Świata?
Na pewno duże nadzieje wiążemy z Kennethem Bjerre. Był dwa razy w półfinałach, kiedy startował z dziką kartą. Nie miał, co prawda wiele szczęścia w tym sezonie. Zmagała się z kontuzją nogi jednak mimo to wywalczył sobie awans w Grand Prix Challenge. Ułamek i Walasek startowali już wcześniej jako pełnoprawni uczestnicy cyklu. Muszą teraz odpowiednio się przygotować do przyszłego sezonu, zarówno sprzętowo jak i fizycznie. Zobaczymy, jakie osiągną rezultaty w 2009 roku.
Malkontenci twierdzą, iż cykl Grand Prix stał się zbyt nudny. Postulują, aby Grand Prix przyjęło formułę Pucharu Świata natomiast Finał IMŚ rozgrywany byłby jak kiedyś jako finał jednodniowy.
Na chwilę obecną nie ma takiej możliwości. Z różnych względów, przede wszystkim trzeba byłoby znaleźć terminy na rozgrywanie takich zwodów. Przecież to nie tylko Finał, ale cały system eliminacji. Obecnie, oprócz zawodów Grand Prix rozgrywane są Mistrzostwa Europy, Mistrzostwa Świata Juniorów, Drużynowy Puchar Świata i wiele innych imprez. Ponadto cały czas dążymy do organizowania jak największej liczby turniejów o Mistrzostwo Świata. Zgłaszają się do nas, co raz to nowe miasta, które chcą mieć u siebie zawody z cyklu Grand Prix. Więc zwyczajnie brakuje terminów. Najlepsi zawodnicy cały czas startują. Nie możemy przecież pozwolić by w Finale Indywidualnych Mistrzostw Świata jeździli zawodnicy „drugiego rzutu". Ta nazwa do czegoś zobowiązuje.
Przejdźmy teraz do rozgrywek drużynowych. Dlaczego wycofano zapis o korzystaniu z zawodnika rezerwowego podczas zawodów DPŚ i DMŚJ? Podczas Finału juniorów w Holsted ucierpiała na tym reprezentacja Danii.
W ubiegłym sezonie była możliwość skorzystania z zawodnika rezerwowego. Jednak, jeśli dobrze pamiętasz Finał Pucharu Świata z Leszna to wiesz, że było to nadużywane przez poszczególne drużyny. Słabo jadący zawodnicy ni stąd ni zowąd uskarżali się na ból stopy czy żołądka, tylko po to, by trenerzy mogli wprowadzić zmianę. Zdecydowaliśmy, więc wycofać ten zapis. Było to całkowite wypatrzenie rywalizacji. W Holsted sytuacja była faktycznie wyjątkowa. Jeśli jednak wrócimy do regulaminu z możliwością korzystania z rezerwowego, wówczas kierownicy poszczególnych drużyn znów będą nadużywać tego zapisu. To odbija się na innych drużynach i całej rywalizacji.
Dlaczego w takim razie nie zezwolić drużynom na korzystanie z rezerwy w dowolnym momencie zawodów?
Obecnie drużyna w Pucharze Świata składają się z pięciu najlepszych zawodników. Jeśli zezwolimy na korzystnie z zawodników rezerwowych, wówczas ułatwimy rywalizację tym reprezentacją, które mogą wystawić większą liczbę dobrych zawodników. Takie drużyny będą mogły korzystać nie z pięciu, a sześciu czy siedmiu żużlowców. Na chwilę obecną na pewno nie powrócimy do tego sytemu.
Pomówmy teraz o szkoleniu zawodników. W Polsce, co raz mniej młodzieży decyduje się na uprawienie sportu żużlowego. Jak Pan myśli z czego to wynika?
Być może trzeba zacząć pracę u podstaw. Rozbudować system szkolenia jak w Danii. U nas jest już mocno rozwinięty system szkolenia. Zabawa w żużel zaczyna się już od 5 roku życia. Najmłodsi rywalizują w kategoriach 5-10 lat później przechodzą do starszej grupy 10-16 lat. To bardzo dobra nauka żużla zarówno dla dzieciaków, jaki i ich rodziców, którzy są niejako wciągani w speedway. Nie można też wszystkiego opierać na pieniądzach. Wiadomo, że na początku trzeba chcieć trenować, udoskonalać swoje umiejętności. Nikt za to pieniędzy nie będzie dawał. To bardzo ważne, aby zbudować system rozgrywek dla najmłodszych. Wówczas mają oni okazję do tego, aby wzajemnie rywalizować i brać udział w jak największej ilości spotkań.
Jak wygląda popularność żużla w Danii?
Różnie. W Danii liczba widzów kształtuje się od kilku set do 2-3 tysięcy. Co jest naprawdę niezłym rezultatem. To zależy oczywiście od tego, jakie drużyny rywalizują ze sobą. Duży wpływ na popularyzację speedwaya mają rezultaty osiągane przez naszych zawodników, szczególnie Nicki Pedersena.
Źle wygląda sytuacja w żużlu brytyjskim. Startował Pan niegdyś na Wyspach jak Pan ocenia tamtejszą ligę?
Istotnie mają duży problem. Ciągle obniżają limit punktowy. Powinien być on całkowicie zniesiony. Dochodzi do takich sytuacji, że niezły zawodnik wywodzący się z danego miasta, nie może startować dla swojej drużyny, ponieważ w poprzednim sezonie uzyskał zbyt wysoką średnią. To jest zupełnie nie zrozumiałe to tak jakby pozbywać się najlepszego piłkarza, bo strzela zbyt wiele goli.
Dziękuję za rozmowę.
Ja także dziękuję.
PGE Ekstraliga
BAYERSYSTEM GKM Grudziądz vs
Orlen Oit Motor Lublin
niedziela 19:30
Metlakas 2 Ekstraliga
Automa Unia Tarnów vs
Texom Stal Rzeszów
niedziela 14:00
Hunters PSŻ Poznań vs
Fogo Unia Leszno
niedziela 16:30
FIM Speedway Grand Prix - Warszawa
sobota 19:00
P | Nazwa | M | PD | PM |
![]() |
||||
1. | ![]() |
4 |
8 |
+76 |
2. | ![]() |
4 | 7 | +36 |
3. | ![]() |
5 | 6 | +44 |
4. | ![]() |
4 | 6 | +32 |
5 | ![]() |
5 | 3 | --44 |
6. | ![]() |
4 | 2 | -6 |
7. | ![]() |
4 |
2 | -66 |
8. | ![]() |
4 |
0 |
-58 |
![]() |
||||
1. | ![]() |
4 | 6 | +22 |
2. | ![]() |
4 | 6 | +16 |
3. | ![]() |
3 | 4 | +45 |
4. | ![]() |
3 | 3 | +4 |
5. | ![]() |
3 | 3 | -2 |
6. | ![]() |
3 | 2 | +16 |
7. | ![]() |
3 | 3 | -44 |
8. | ![]() |
2 |
0 |
-57 |
![]() |
||||
1 |
|
4 | 6 | +16 |
2. | ![]() |
4 | 6 | +44 |
3. | ![]() |
3 | 4 | +14 |
4. | ![]() |
4 | 4 | -2 |
5. | ![]() |
3 | 2 | 8 |
6. | Speedway Kraków | 3 | 2 | -50 |
7 | ![]() |
3 | 0 | -30 |
![]() |
||||
1. | ![]() |
1 | 2 | +10 |
2. | ![]() |
1 | 2 | +4 |
3. | ![]() |
1 | 2 | +2 |
4. | ![]() |
1 | 2 | +2 |
5. | ![]() |
1 | 0 | -2 |
6. | ![]() |
1 | 0 | -2 |
7. | ![]() |
1 | 0 | -4 |
8. | ![]() |
1 | 0 | -10 |
![]() |
||||
1. | ![]() |
6 |
12 |
+104 |
2. | ![]() |
6 | 8 | +102 |
3. | ![]() |
6 | 8 |
+18 |
4. | ![]() |
5 |
6 |
+10 |
5. | ![]() |
8 | 4 |
-110 |
6. | ![]() |
6 | 4 | -36 |
7. | ![]() |
6 |
0 | -88 |
1. | ![]() |
24 |
2. | ![]() |
18 |
3. | ![]() |
17 |
4. | ![]() |
17 |
5. | ![]() |
12 |
6. | ![]() |
11 |
7. | ![]() |
11 |
8. | ![]() |
10 |
9. | ![]() |
8 |
10. | ![]() |
7 |
11. | ![]() |
6 |
12. | ![]() |
5 |
13. | ![]() |
4 |
14. | ![]() |
3 |
15. | ![]() |
1 |
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ||
17. | ||
18. | ||
19. | ||
20. |
1. |
![]() |
|
2. |
![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ![]() |
|
17. | ![]() |
|
18. | ![]() |
|
19. | ![]() |
|
20. | ||
21. | ||
22. |
Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.
Więcej wywiadówW niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn.
Więcej felietonówAbsolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.
Więcej artykułów