POLSKA
Paweł Przedpełski był jednym z czołowych zawodników zespołu KS Toruń w sezonie 2015, dodatkowo stanowił jeden z filarów młodzieżowej kadry Rafała Dobruckiego. Zawodnik ten ma ważny kontrakt z toruńskim klubem również na przyszły rok i ma nadzieję, że razem z drużyną uda mu się powalczyć o wyższą niż czwarta pozycja w kolejnych rozgrywkach.
Żużel na światowym poziomie w październiku tego roku powrócił do
korzeni. W przedostatnią sobotę rozegrano bowiem Speedway Grand Prix
Australii w Melbourne, natomiast tydzień później z Mildurze odbył się
finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. Biernym i czynnym
świadkiem tych wydarzeń był na Antypodach nasz rozmówca, który wystąpił
na torze w tej drugiej imprezie. – Dla nas, chłopaków z Europy, to była
naprawdę wielka wyprawa. Trzeba się było miesiącami przygotowywać do
tego, łącznie z pakowaniem, wysyłaniem sprzętu, itd. Gdy tam
przylecieliśmy, musieliśmy się też zaaklimatyzować, bo kolokwialnie
można powiedzieć, że w dzień chodziliśmy „zamuleni”, a w nocy oczy
otwierały się nam jak „5 złotych”. Później byliśmy w miarę
przestawieni, przychodził wieczór, człowiek był zmęczony, więc trzeba
było iść spać, a w dzień normalnie się wstawało. Kilku dni
potrzebowaliśmy na to, żeby się przestawić. W drugą stronę w Polsce było
już łatwiej. Fajnie, że były takie zawody w Australii, szkoda, że nie
było telewizji, bo myślę, że kibice mogliby być zadowoleni z widowiska. W
Europie nie widzimy dookoła tego, co tam się znajdowało. Było zupełnie
inaczej – mówił o swoim pobycie w Australii Paweł Przedpełski.
Poza
finałem DMŚJ wszyscy z polskiej kadry gościli również na turnieju SGP w
Melbourne. Wychowanek toruńskiego zespołu również był pod wrażeniem
zorganizowanej na Etihad Stadium imprezy. – Rzeczywiście byłem na Grand
Prix, na tym przepięknym obiekcie. On jest chyba nawet większy niż
warszawski. Tor był zdecydowanie dłuższy niż w Warszawie, zapewne
dlatego, że tam są rozgrywane czasami zawody w krykieta. Były to super
zawody, widzieliśmy naprawdę dużo ścigania. Szkoda trochę Jasona
Doyle’a, życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia, bo jego upadek wyglądał
okropnie. Jednak same zawody jak najbardziej można zaliczyć do udanych –
ocenił.
Pobyt w tak dalekim kraju można było również traktować
jako wakacje. Zarówno zawodnicy, jak i ich opiekunowie mogli cieszyć się
w wolnych chwilach urokami miasta Melbourne. Wszystko to miało miejsce
oczywiście jeszcze przed wizytą w Mildurze. – Cały czas, jak byliśmy w
Melbourne, to zwiedzaliśmy. Dużo jeździliśmy po tym mieście takimi
wycieczkowymi autobusami. Byliśmy też na najwyższym budynku, na 88.
piętrze. Naprawdę fajne wrażenie, bo widzieliśmy całe miasto, całe
wybrzeże, morze, to było bardzo dobre przeżycie. W tym budynku jest taka
opcja, że wyjeżdża winda , która w pewnym momencie robi się cała ze
szkła, stoi się na 88. piętrze i pod nogami ma się szyby. Osoby, które
mają lęk wysokości mogą tam dużo przeżyć (śmiech). Dużo widzieliśmy,
byliśmy też na Stadionie Olimpijskim oraz na obiektach, gdzie rozgrywany
jest Australian Open, więc dla wszystkich z nas to na pewno fajne
przeżycie – dodał.
Czwarte miejsce, które zajęła w sezonie 2015
drużyna z Torunia na pewno nie zadowoliło do końca działaczy oraz
kibiców z tego miasta. Przedpełski, który ma jeszcze przez rok ważny
kontrakt w tym klubem zakłada walkę o wyższe cele w przyszłorocznych
zmaganiach w PGE Ekstralidze. – Ja mam jeszcze ważny kontrakt przez cały
przyszły rok. Zajęliśmy czwarte miejsce w tym sezonie, jest ono zawsze
lepsze od piątego (śmiech), jednak gorsze od trzeciego. Gdzieś na pewno
jest minimalny niedosyt, aczkolwiek z naszym takim jakby „szczęściem”,
to myślę, że nie było najgorzej. W tych Play-offach czegoś zabrakło,
może w końcówce, bo początek był bardzo dobry. Brakowało punktów całej
drużyny. Mamy przed sobą przyszły rok, myślę, że już będzie tylko
lepiej, nic tylko trzeba dobrze przepracować zimę i tak jechać w
kolejnym sezonie – stanowczo podkreślił.
W momencie
przeprowadzania rozmowy nie były znane jeszcze ruchy transferowe
działaczy toruńskich Aniołów (m.in. potwierdzenie startów Martina
Vaculika oraz oferta dla Grega Hancocka). Nasz rozmówca podkreślił
jednak, że nie ważny skład, w jakim przyjdzie mu startować – z pewnością
wszyscy będą starać się o jak najlepszy rezultat. – Nie wiem w jakim
zestawieniu wystartujemy. Obojętne, jaka to będzie drużyna, będziemy
walczyli do końca, dając z siebie wszystko. Celem będzie na pewno jak
najlepsza jazda we wszystkich zawodach, jakie będą możliwe. W moim
przypadku dojdą jeszcze indywidualne, ponieważ za rok kończy mi się wiek
juniora. Powalczę na pewno jeszcze w zawodach młodzieżowych, później
wiadomo – liga, Szwecja i do wszystkiego będę chciał się przykładać. W
Elitserien podpisałem na dwa lata kontrakt w Eskilstunie, tam gdzie
jeździłem w tym roku. Będę startował w tym klubie przez najbliższe dwa
lata – podsumował Paweł Przedpełski, mówiąc o swoich planach na kolejny
sezon.
PGE Ekstraliga
Orlen Oil Motor Lublin vs
Innpro ROW Rybnik
Pres Toruń vs
Krono Plast Włókniarz Częstochowa
Metlakas 2 Ekstraliga
Texom Stal Rzeszów vs
Moonfin Malesa Ostrów
sobota (3maj) 16:30
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź vs
Autona Unia Tarnów
niedziela (4 maj) 14:30
P | Nazwa | M | PD | PM |
![]() |
||||
1. | ![]() |
3 |
6 |
+40 |
2. | ![]() |
3 | 6 | +36 |
3. | ![]() |
2 | 3 | +8 |
4. | ![]() |
3 | 2 | +18 |
5 | ![]() |
3 | 2 | -2 |
6. | ![]() |
3 | 2 | -4 |
7. | ![]() |
3 |
1 | -26 |
8. | ![]() |
3 |
0 |
-58 |
![]() |
||||
1. | ![]() |
3 | 6 | +24 |
2. | ![]() |
3 | 4 | +45 |
3. | ![]() |
3 | 4 | +14 |
4. | ![]() |
3 | 3 | +4 |
5. | ![]() |
2 | 1 | -8 |
6. | ![]() |
1 | 0 | -4 |
7. | ![]() |
1 | 0 | -37 |
8. | ![]() |
2 |
0 |
-38 |
![]() |
||||
1 |
|
2 | 4 | +6 |
2. | ![]() |
1 | 2 | +2 |
3. | ![]() |
2 | 2 | +12 |
4. | ![]() |
2 | 2 | 0 |
5. | ![]() |
2 | 2 | 0 |
6. | ![]() |
2 | 0 | -6 |
7 | Speedway Kraków | 1 | 0 | -14 |
![]() |
||||
1. | Orlen Cellfast Wilki Kroso | |||
2. | Enea Stal Gorzów | |||
3. | Novyhotel Falubaz Zielona Góra | |||
4. | Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno | |||
5. | Motor Lublin | |||
6. | GKM Grudziądz | |||
7. | TAURON U24 Włókniarz Częstochowa | |||
8. | KS Toruń | |||
9. | U24 Beckhoff Sparta Wrocław | |||
![]() |
||||
1. | ![]() |
|
|
|
2. | ![]() |
|||
3. | ![]() |
|
||
4. | ![]() |
|
||
5. | ![]() |
|
||
6. | ![]() |
|||
7. | ![]() |
|
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ||
17. | ||
18. | ||
19. | ||
20. |
1. |
![]() |
|
2. |
![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ![]() |
|
17. | ![]() |
|
18. | ![]() |
|
19. | ![]() |
|
20. | ||
21. | ||
22. |
Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.
Więcej wywiadówW niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn.
Więcej felietonówAbsolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.
Więcej artykułów