W piątkowy wieczór na MotoArenie w Toruniu miejscowy Get Well uległ Speed Car Motorowi Lublin w rezultacie 37:53. Po meczu krótkiego komentarza udzielili naszemu portalowi Jacek Ziółkowski, Paweł Miesiąc, Adam Krużynski i Norbert Kościuch.

Jacek Ziółkowski (Speed Car Motor Lublin): "Mówi się, że gra się tak jak przeciwnik pozwala. Drużyna była bardzo skoncentrowana. Przystąpiliśmy do tych zawodów z wielką wolą zwycięstwa i na prawdę udało się tego dopiąć. Wszyscy jechali bardzo dobrze i juniorzy i seniorzy. Nie było podziału na pierwszą i drugą linie, po prostu wszyscy jechali równo. Świetne zawody całej drużyny i przyjemnie będzie się wracało po takim meczu do Lublina."

Paweł Miesiąc (Speed Car Motor Lublin): "Cieszymy się z tego zwycięstwa bardzo mocno, bo mieliśmy mega presje tutaj, nie tylko od zarządu, od wszystkich, żeby tutaj wygrać, dla siebie też, bo wiadomo, że to zbliżało nas, żeby się utrzymać. Po ostatnich przegranych meczach nie było tak kolorowo, także dzisiaj zrobiliśmy wszystko, każdy się zmobilizował i byliśmy drużyną."

Adam Krużyński (Get Well Toruń): "Nic nas nie usprawidliwia, bo nie powinno się tak zdarzyć, żebyśmy dzisiaj przegrywali i to w taki sposób. Nawet te kilka sytuacji torowych, które moim zdaniem były kontrowersyjne w żaden sposób nas nie usprawiedliwiają."

Norbert Kościuch (Get Well Toruń): "Wiadomo, że to nie jest euforia mojego sukcesu, ale myśle, że totalnej klapy w moim wykonaniu dzisiaj nie było. Brakowało płynnych wyjść spod taśmy i to był mankament, którego nie mogłem opanować, bo same wyjścia miałem szybkie, ale na jednym kole."