MrGarden GKM Grudziądz w piątkowy wieczór odniósł bardzo cenne zwycięstwo na toruńskiej motoarenie nad Get Well 44:46. Grudziądzanie wygrali pierwszy mecz wyjazdowy w PGE Ekstralidze od ponad 20 lat. Po meczu krótkiego komentarza naszemu portalowi udzielili: Adam Krużyński, Igor Kopeć-Sobczyński, Marcin Turowski i Krzysztof Buczkowski.

Igor Kopeć-Sobczyński (Get Well Toruń): - Cały czas pracowałem, nie załamywałem się po poprzednich meczach. Cały czas próbowaliśmy wyeliminować błędy. Na pewno już mniej ich się pojawiło na starcie, co wydaje mi się zaprocentowało w dzisiejszym meczu.

Adam Krużyński (Get Well Toruń): - Uciekł nam początek meczu, no i potem próbując gonić wynik nie było daleko, troszkę nam tam się źle poskładał ten pierwszy bieg, który wydaje mi się ponownie nam ustawił niekorzystnie cały mecz. Mieliśmy też dwóch bardzo szybkich przeciwników, którzy tak na prawdę byli nie do złapania na początku. Przemek Pawlicki i Artiom Łaguta dysponowali atomowymi startami.

Marcin Turowski (MrGarden GKM Grudziądz): - Z mojej postawy jestem tak średnio zadowolony, bo pierwszy bieg delikatnie źle się przełożyłem, potem troszkę się pogubiłem. Na ostatni bieg coś niby znalazłem, ale to jeszcze nie było to. Jesteśmy silną drużyną i mam nadzieje, że tak zostanie. Teraz niedługo Patryk Rolnicki wraca to będzie lepiej.

Krzysztof Buczkowski (MrGarden GKM Grudziądz): - Moja postawa w tym meczu była bardzo słaba, całe szczęście, nie zaważyło to na ogólnym rozrachunku, bo mogło być trochę spokojniej, ale zwycięstwo jest zwycięstwem.