Kolejarz Opole po raz kolejny przystępuje do zimowych zbrojeń. W poprzednim sezonie się nie udało, a więc może tym razem? Do II ligowego zespołu mieliby trafić głównie zawodnicy zagraniczni, a mowa tutaj m.in o Maksie Dilgerze i Romanie Povazhnym (na zdjęciu). 

Jestem już po rozmowach i wstępnych ustaleniach z menadżerem Dilgera. Nie ukrywam, że chcemy, żeby ten zawodnik jeździł w Kolejarzu. To młody żużlowiec, który już pokazywał się dobrej strony na wielu imprezach. - mówi Janusz Drozd, prezes zespołu.

Niemiecki żużlowiec ma 19 lat i w poprzednim sezonie dzielnie radził sobie na II-ligowym froncie w zespole Orła Łódź, gdzie osiągnął średnią: 1,08 pkt na bieg. Ponadto w Opolu chętnie widziano by: Andrieja Karpowa, a także Romana Povazhnego, który ma za sobą niezły sezon w Marmie Polskie Folie Rzeszów.

Ci dwaj zawodnicy na pewno bardzo by nam się przydali. Na razie jednak oni czekają na ewentualne oferty z innych zespołów. W pierwszej kolejności rozważą pewnie te z wyższych lig. Nie jest wykluczone jednak, że trafią do nas. - komentuje ich sytuację prezes zespołu.

"Głowa" klubu zapewniła także, że Kolejarz rezygnuje z wszystkich obcokrajowców, jakich miał w poprzednim sezonie. Wyjątkiem jest Brian Lyngso, który może liczyć na rozmowy z działaczami opolskiego żużla.