Andreas Jonsson w sezonie 2013 ma być jednym z liderów w drużynie Stelmetu Falubazu Zielona Góra. Szwed liczy, że w tegorocznych rozgrywkach Enea Ekstraligi ekipa z Grodu Bachusa powalczy o złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku podopieczni Rafał Dobruckiego zajęli czwarte miejsce, przegrywając dwumecz o brąz z Unibaksem Toruń.

Jak zawodnik przygotowuje się do nowego sezonu? - Całą przerwę zimową intensywnie pracuję nad swoją kondycją. Skupiam się na treningach wytrzymałościowych - dużo biegam i pływam. Gram również w hokeja i trzy razy w tygodniu chodzę na siłownię. Współpracuję także ze szwedzkim dietetykiem, który opracował dla mnie szczegółową dietę na cały sezon - powiedział Andreas Jonsson w rozmowie z portalem falubaz.com.
 
Popularny "AJ" z drużyną Stelmetu Falubazu chce odzyskać tytuł Drużynowego Mistrza Polski, jak również stanąć na podium cyklu Grand Prix. - Przede wszystkim chciałbym wraz drużyną Falubazu ponownie wywalczyć Drużynowe Mistrzostwo Polski. Zeszły rok był dla nas trochę pechowy i nie udało się obronić mistrzowskiego tytułu. Mam nadzieję, że ten sezon będzie dla nas bardziej udany. Mamy świetną drużynę i przy odrobinie szczęścia powinniśmy powalczyć o zwycięstwo w lidze. Jeśli chodzi o Speedway Grand Prix to moim celem jest powrót na podium. W ostatnim czasie do światowej elity dołączyło kilku młodych zawodników, którzy depczą nam po piętach, a więc nie będzie to łatwe. Jeżeli jednak będę dysponował szybszym sprzętem niż w zeszłym roku, walka o jeden z medali jest jak najbardziej realna - dodał.

W nadchodzącym sezonie w motocyklach żużlowych mają być używane części tytanowe oraz nowe tłumiki.  Żużlowcy będą także jeździć w skórzanych kombinezonach. - Nie mam jeszcze zdania na temat tytanowych podzespołów. Dopiero po kilku, kilkunastu startach w zawodach przekonamy się, na ile te części są dobre i czy są lepsze od tradycyjnych odpowiedników. Cieszę się jednak z powrotu do skórzanych kombinezonów - przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa są one lepszym rozwiązaniem. Podobnie jednak jak z „tytanem”, dopiero w praktyce okaże się, czy w skórze jeździ się dużo lepiej. Podczas zawodów Grand Prix w Krsko czy też Terenzano może być bowiem w takim kombinezonie nieco gorąco - przyznał Szwed.

Jonsson w sezonie 2013 będzie jednym z najważniejszych ogniw Stelmetu Falubazu