Zarząd Unibaksu Toruń nie zwalnia tempa i już myśli o kolejnych promocjach dla klubu. W trakcie zimy Unibax zorganizował dla kibiców debatę, mecz bowlingowy oraz spotkania w pubie. Ponadto szerokim rozgłosem cieszą się spotkania z najmłodszymi kibicami sportu żużlowego w szkołach w całym województwie kujawsko - pomorskim.

Szczególnie kontrowersyjne okazały się wyjazdy Unibaksu do Golubia - Dobrzynia, Inowrocławia czy Żnina. Wszystkie miasta były do tej pory sprzymierzeńcem bydgoskiej Polonii, jednakże zarząd klubu z Torunia twierdzi, iż na MotoArenie również znajdziemy kibiców z tych części województwa. - Przy wyborze miejsc spotkań kierowaliśmy się także liczbą zarejestrowanych kibiców z danego regionu. Okazało się, że mamy wielu fanów w Inowrocławiu, którzy przyjeżdżają na nasze mecze. Stąd nasza wyprawa w tamte strony - stwierdził dyrektor Unibaksu Toruń, Krystian Jaworski.

Ponadto całą sytuację znacznie tonuje prezes, Wojciech Stępniewski, który stwierdził, iż szkolna akcja to inwestycja w przyszłość. - Nasze spotkania w szkołach nie mają przynieść efektów już teraz, to raczej inwestycja w przyszłość - mówi Stępniewski.

Klub ma zamiar przygotować jeszcze jedną dużą atrakcje dla kibiców. Tym razem mowa tu o tradycyjnym angielskim zwyczaju, czyli Press and practise Day. - Cieszę się, że zainteresowanie wzbudziły debata, turniej bowlingowy, spotkania w pubach z zawodnikami. Przed sezonem przygotujemy jeszcze prezentację całej drużyny, być może uda się także zorganizować, wzorem klubów angielskim, Press and Practise Day na stadionie z udziałem wszystkich zawodników - powiedział prezes Unibaksu.