Dziś około południa ma odbyć się pierwszy trening na torze w Rzeszowie. Dariusz Śledź, trener PGE Marmy Rzeszów, jest zadowolony z przygotowania toru do jazdy i twierdzi, że jeśli nie przeszkodzą warunki atmosferyczne, zawodnicy będą kręcić pierwsze kółka przy ulicy Hetmańskiej 69.

Rano w stolicy Podkarpacia padał deszcz, jednak aura zaczyna sprzyjać żużlowcom beniaminka Speedway Ekstraligi i najprawdopodobniej nic nie przeszkodzi im po raz pierwszy w tym roku wyjechać na rzeszowski tor. - Tor z godziny na godzinę wygląda coraz lepiej. Pogoda sprzyja, świeci słońce, do tego wieje wiatr, tak więc jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, mam tu na myśli deszcz, to dziś zawodnicy powinni wyjechać na tor - mówi Dariusz Śledź. - W treningu wezmą udział tylko zawodnicy krajowi, bowiem pogoda jest jeszcze nie pewna i bez sensu jest zapraszać na tę chwilę obcokrajowców. Ci powinni się zjawić w Rzeszowie w przyszłym tygodniu - dodaje trener rzeszowskiego klubu.

Pojawiła się także informacja o oficjalnej prezentacji zespołu PGE Marma Rzeszów. Odbędzie się ona 26. marca około godziny 20:00 w klubie LIVE, a więc w ten sam dzień, w którym zawodnicy Żurawii objadą swój pierwszy wyjazdowy sparing przeciw drużynie Tauron Azotów Tarnów. - Jesteśmy na etapie ustalania wszystkich szczegółów prezentacji. Poinformujemy o nich w najbliższych dniach - mówi prezes rzeszowskiego klubu, Marta Półtorak. Na oficjalnej prezentacji, jak i podczas meczu spraingowego, zabraknie juniora PGE Marmy, Dawida Lamparta. Na ten dzień ma on bowiem zaplanowany mecz w lidze angielskiej.