Reprezentacja Argentyny oraz Finlandii przejawiała zainteresowanie startem w Drużynowym Pucharze Świata, lecz ostatecznie zabrakło tych teamów wśród uczestników. Dlaczego? Pierwsi z nich wycofali się ze względu na problemy finansowe, drudzy, ze względu na słabe wyniki.

Tegoroczny czempionat zapowiada się bardzo ciekawie. Kwalifikacje odbędą się na torach w Daugavpils oraz Miszkolcu. W pierwszym turnieju wystąpią reprezentacje Ukrainy, Słowenii, Łotwy oraz Niemiec. W drugim turnieju ujrzymy Węgrów, Francuzów, Amerykanów oraz Włochów. Triumfator rundy na Łotwie awansuje do półfinału w Częstochowie. Zwycięzca zawodów w Miszkolcu wystąpi w półfinale w brytyjskim King's Lynn.

Wśród Argentyńczyków najbardziej znanym zawodnikiem, który radzi sobie przyzwoicie na zagranicznych torach jest zdecydowanie Nicolas Covatti. Aktualny Mistrz Argentyny mógłby liczyć na wsparcie ze strony Jonathana Iturre, Facundo Albina oraz Lisandro Husmana. - Argentyna zgłosiła chęć udziału w Drużynowych Mistrzostwach Świata, lecz ostatecznie wycofali się z tego pomysłu, a powodem były problemy finansowe federacji - ogłosił Andrzej Grodzki.

Słabe wyniki reprezentacji Finlandii sprawiły, że włodarze tamtejszego speedway'a, postanowiły nie zgłaszać swojej ekipy do tegorocznego czempionatu. Joonas Kylmaekorpi czy też Timo Lahti z powodzeniem ścigają się m.in. w Polsce czy też turniejach towarzyskich. Od sezonu 2009, ekipa z Finlandii jednak tylko raz, w 2010 r. awansowała do półfinału. Na torze w King's Lynn zdobyła jednak zaledwie czternaście oczek.