W niedzielny wieczór w Częstochowie odbył się pojedynek XIV kolejki Ekstraligi pomiędzy Włókniarzem a Marmą Polskie Folie Rzeszów. Lepsi okazali się gospodarze wygrywając pojedynek 49:41. Zapraszamy Państwa do przeczytania wypowiedzi uczestników niedzielnego spotkania.Wypowiedzi zebrali Piotr Stępniak oraz £ukasz Witczyk.

Greg Hancock: Kibice obejrzeli dzisiaj dobre spotkanie. Dla drużyny Włókniatrza, był to dobry mecz, ponieważ zdobyliśmy wszystko co byłodo zdobycia. Niestety dla mnie nie był to dobry dzień, chciałem przeprosić moich fanów za jazdę. Na następnym spotkaniu będzie lepiej.


Paweł Miesiąc: Były to bardzo zacięte zawody. Włókniarz jest bardzo dobrą drużyną, szczególnie u siebie. Do ostatniego biegu walczyliśmy o bonusa, niestety sztuka ta się nie powiodła.


Christian Hefenbrock: Bardzo cięzkie spotkanie ponieważ Rzeszów to bardzo dobra drużyna. cieszymy się ze zwycięstwa. Trzeb wspomnieć tutaj o Sławku Drabiku, jeździł dziś syper. Po prostu "latał na torze". Jaq zdobyłem trzy punkty i bonusa, mam nadzieję, że choć trochę przyczyniłem się do zwycięstwa mojej drużyny.


Dawid Stachyra: Mój występ był średni. Po pierwszym biegu miałem duże nadzieje, że będę w stanie dzisiaj coś powalczyć. Miałem naprawdę atomowy start i szybki byłem po trasie. Później tor się tak zmienił, zrobił się taki tajemniczy, zagadkowy i praktycznie w moim przypadku żadne przełożenia w górę czy w dół nie pasowały. Nie mogłem znaleźć takiego punktu wyjścia i stąd słabsza moja dyspozycja w pozostałych biegach.


Marian Maślanka: Bardzo dobre, zacięte spotkanie. Mogło się publiczności podobać. Spodziewaliśmy się zaciętej walki i taka była. Cieszymy się, że zwycięstwo jest po naszej stronie. Nie możemy dyktować publiczności co mają robić. Uważam, że przywitanie Holty było w miarę delikatne, spokojne, wyważone także nie można mieć żadnych pretensji. Myślę, że spokojnie to wszystko było, bez większych nieporozumień czy napięć. Ta publiczność w tym roku nieraz klase pokazała. Na pierwszym meczu oklaskiwała RKM Rybnik, który przeszedł przy owacji na stojąco cały tor. Pożegnała na stojąco Tomasza Golloba na Złotym Kasku, także mamy wspaniałą, klasową publiczność. Nic tylko do nich równać.