Do meczu ze Stalą Gorzów Falubaz może już odliczać tylko godziny. Klub już rozpoczął sprzedaż biletów, jednak z małym wyjątkiem - nie na nową trybunę. Pierwsze odbiory potwierdziły obawy kibiców, nie ma szans, by fani na dzień dzisiejszy usiedli na trybunie na pierwszym wirażu.

- Jest kilka uwag, które wykonawca musi zrobić, by ten obiekt mógł zostać odebrany- powiedział przedstawiciel straży pożarnej. Waldemar Michałowski wymienił wiele uwag, które muszą być poprawione do piątku, by kibice mogli usiąść na nowej trybunie.
Klub jest bardzo niezadowolony z zaistniałej sytuacji. Falubaz nie zamierza jak na razie sprzedawać biletów na nieukończoną trybunę, gdyż jak stwierdził dyrektor klubu jest to kupowanie w ciemno- Na tę chwilę nowa trybuna nie jest oddana do użytku, gdyż jest wiele zastrzeżeń straży pożarnej. Myślę, iż swoje dorzuci jeszcze policja. My nie wiemy po prostu na czym stoimy. Na razie nie sprzedajemy biletów na tę trybunę bo jest to jak kupowanie kota w worku. Jako organizatorzy jesteśmy w głębokim lesie- powiedział dyrektor Falubazu, Kamil Kawicki.

Optymistycznie do sprawy podchodzi prezydent Janusz Kubicki, który jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Zielona Góra mocno zrugał przedstawicieli Alstalu. Prezydent zapewnia, iż niedzielny mecz derbowy kibice obejrzą w komplecie- Kibice w niedziele mają prawo wejść na nową trybunę, wszystko co dzieje się teraz nie musi nikogo interesować. Ma być trybuna bezpieczna, tak aby wszyscy mogli z niej skorzystać i ona będzie zrobiona- powiedział Janusz Kubicki.