Wczorajszy mecz w Rybniku zakończył się zwycięstwem gospodarzy. Rybniczanie przed zawodami w Krakowie uzyskali przewagę nad drużyną z grodu Kraka. W niedzielnym meczu na szczycie II ligi, jednym z najskuteczniejszych zawodników gospodarzy był Ilja Czałow.

Młody rosjanin od początku sezonu spisuje się znakomiecie na rybnickim stadionie. Po zakończonym spotkaniu był zadowolony ze swojej postawy. Jednak również jego tor w niedzielnych zawodach zaskoczył. - Jestem zadowolony ze swojej zdobyczy punktowej, ale tor mnie dziś trochę zaskoczył. Był zupełnie inny niż na memoriale. Nawierzchnia okazała się dziś bardzo twarda. Nie umiałem się za bardzo spasować i wygrać biegu. Przed swoimi ostatnimi startami zmieniłem ustawienia na takie, jakie miałem wczoraj i wtedy dopiero udało mi się wygrać z dużą przewagą - mówił Ilja Czałow, zawodnik ŻKS ROW Rybnik.

Przypomnijmy, że w VII Międzynarodowym Turnieju Pamięci Łukasza Romanka młody Rosjanin pobił rekord toru, pojawiając się na mecie z czasem 65,97 s. Czałow zapowiada, że chce być jeszcze szybszy! - Jestem zadowolony z tego, że pobiłem wczoraj rekord toru, jednak mam nadzieję, że uda mi się go polepszyć i przyjechać na metę jeszcze szybciej - dodał Czałow.

Przed Rybnikiem rewanż w Krakowie. Do grodu Kraka rybnicka drużyna pojedzie już za tydzień. Rosjanin po zakończonym meczu w Rybniku przyznał, że do Krakowa jedzie, aby wygrać. - Mecz w Krakowie będzie ważny. Chciałbym tam zdobyć jak najwięcej punktów. Do Krakowa jadę wygrać ten mecz. - podsumował młody Rosjanin.