Bogusław Nowak, wieloletni reprezentant gorzowskiej Stali i jeden z twórców jej medalowej potęgi od września zbierał fundusze na nowoczesny wózek inwalidzki, który pomoże mu zmagać się z problemami zdrowotnymi. Kibice żółto-niebieskich w znacznym stopniu przyczynili się do zakupu sprzętu.

W ubiegłym roku sytuacja zdrowotna Bogusława Nowaka po 25 latach na wózku zaczęła zmieniać się na gorsze. Codzienne wsiadanie do auta i przekładanie dziesięciokilogramowego wózka spowodowały, że w łokciu byłego zawodnika pojawiła się woda. Konieczny był zakup lżejszego wózka, który miał uchronić od operacji.

Nowak zdecydował się na sprzęt Pantera X - wózek na bazie włókna węglowego, który waży jedynie 4,20 kilograma. Barierą była jednak cena - ponad 18 tysięcy złotych. Legenda Stali poprosiła o możliwość kwestowania podczas meczów półfinałowych i finałowych w Gorzowie i Tarnowie. Klub Sportowy Stal Gorzów i Stowarzyszenie Kibiców Stali Gorzów "Stalowcy" nagłośnili sprawę i zachęcili nadwarciańskich miłośników żużla do pomocy.

Kibice Stali i Unii podarowali łącznie niemal 13 tysięcy złotych. Bogusław Nowak nie kryje radości z nowego wózka: - Od paru dni mam Panterę X. Jestem szczęśliwy, bo waga wózka jest niesamowita. Sprzęt posiada zabezpieczenia przy ramie, lepsze hamulce i większe koła. Chciałbym podzielić się tą wspaniałą wiadomością z kibicami z Gorzowa, którzy mieli w to wkład - mówi Bogusław Nowak.

Jak dodaje były trener GUKS Wawrów, koszt sprzętu go przerażał, ale fani nie zawiedli, wykazując duże zrozumienie. - Kibice odnosili się z życzliwością i z chęcią wrzucali symboliczną złotówkę do puszek. To bardzo pozytywne i fajne zachowanie. Wypada mi serdecznie podziękować - dodał.