SGP-SON-U21
Krzysztof Kasprzak był jednym z reprezentantów Polski, którzy w sobotni wieczór na torze w Bydgoszczy, wywalczyli srerbne medale Drużynowych Mistrzostw Świata. Po turnieju finałowym odczuwał on niedosyt z powodu jednopunktowej porażki, lecz uważa, że polska ekipa nie była wcale gorsza od duńskiej.
Zawody, w któych główny tytuł rozstrzyga się na ostatnich metrach są bardzo emocjonujące dla kibiców. Niestety tym razem polscy fani musieli obejść się bez szczęśliwego zakończenia ich drużyny. - Były to super zawody. Polska została wicemistrzem Świata, obyśmy byli świadkami większej ilości takich zawodów, w których Polacy zdobywają medale - mówił krótko po sobotnim finale.
Po pierwszej serii mieli na swoim koncie komplet punktów i wydawało się, że będą oni tylko powiększać swoją przewagę. Jednak to Duńczycy lepiej dopasowywali swój sprzęt w trakcie trwania zawodów. - Po pierwszej serii to Duńczycy się spasowali, a my z kolei nie jechaliśmy już tak dobrze i to wszystko. Ja zmieniłem motocykl, to znowu wygrałem wyścig, po tym biegu w którym przyjechałem drugi, bo mi trochę słabł sprzęt. Nie było szału, ale też nie było źle, na pewno nie byliśmy gorsi od nich. Każdy chciał wygrywać, każdy tutaj ostatnie dwa tygodnie pracował dla kadry, żeby móc zostać Drużynowym Mistrzem Świata, jednak zabrakło piętnaście metrów. Wydaje mi się, że nie ma tragedii - dodał.
To właśnie Kasprzak do ostatniego wyścigu w pierwszej części zawodów wyjeżdżał jako ostatni. Po zwycięstwach odniesionych przez swoich trzech kolegów z kadry, odczuwał on na sobie lekką presję. - Napięcie na pewno było, jeszcze po lewej ręce miałem Nickiego Pedersena. Wszyscy przywieźli po trójeczce, nie chciałem być gorszy i akurat się udało. Miałem czwarte pole, ale tam w miarę trzymało, więc uciekłem mu. Myślałem, że tak pójdzie z górki, ale później ten tor się tak trochę mocno rozwalił i wydaje mi się, że Duńczykom pasował bardziej.
W pewnym momencie zawodów reprezentacja Danii miała już 7 punktów starty do Polaków. Z rezerwy taktycznej w postaci podwójnie punktującego jokera, Anders Secher skorzystał jednak dopiero w 10. wyścigu, desygnując do boju Nickiego Pedersena w miejsce słabiej spisującego się Madsa Korneliussena. Przyniosło to oczekiwany rezultat i Duńczycy zbliżyli się znacznie do Polaków, tracąc wówczas do nich już zaledwie dwa oczka. - Na pewno wpływ na końcowy rezultat miał ten joker, dogonili nas od razu, ale jednak po to on jest. Jak ktoś mocno odstaje, to może sobie zastosować jokera. Nicki się jakoś tak wówczas obudził, wygrywał te wyścigi, więc wydaje mi się, że on był tutaj takim ich największym atutem - przyznał popularny Kasper.
Sprawa triumfu w tegorocznych rozgrywkach o Drużynowy Puchar Świata rozstrzygnęła się w ostatnich dwóch wyścigach, przed którymi Polska miała 1 punkt przewagi na Danią. Niestety w 19. wyścigu dnia wykluczony z powodu upadku został Piotr Protasiewicz, a w finałowej gonitwie Januszowi Kołodziejowi nie udało się odeprzeć wściekle atakującego do samego końca Nielsa-Kristiana Iversena. - Piotr chciał dobrze, chciał ich objechać „po płocie”, ale Doyle mu wystawił koło i musiał on upaść. Janusz z kolei walczył jak mógł, ale tak jak mówię, było widać, że Iversen cały czas hamował, bo był szybszy. Jakby to dowiózł, byłoby super. Nie udało mu się dowieźć, ale i tak jest dobrze. Mieliśmy w finale mniej szczęścia i to wszystko. Na pewno nie byliśmy gorsi od Duńczyków - podkreślił.
Można rzec, że złote medale wisiały na szyjach reprezentantów ekipy Marka Cieślaka przez trzy i pół okrążenia ostatniego biegu dnia. W parku maszyn wszyscy jednak trzymali kciuki do samego końca. Podobnie było z Kasperem, który od początku tej gonitwy zwracał uwagę na prędkość ścigającego go podopiecznego Andersa Sechera. - Ja czekałem do ostatniego łuku, bo wydaje mi się, że Iversen jest najszybszy na dzisiejszy moment, na takich torach. Tor był przyczepny, Janusz się bronił, ile mógł. Ja widziałem, że był wolniejszy, dlatego i tak długo się utrzymał. Dobrze myślał, bo tym krawężnikiem wychodziło się dobrze, ja tam wygrałem Grand Prix tym krawężnikiem. Dzisiaj akurat niósł nieco mniej, do tego szybszy był Iversen. Każdy z nas zawalił po biegu i się nie udało. Miał być mój szósty złoty medal, jest drugi srebrny, walczę dalej - na koniec zdecydowanie zaznaczył Krzysztof Kasprzak.
PGE Ekstraliga
Orlen Oil Motor Lublin vs
Innpro ROW Rybnik
Pres Toruń vs
Krono Plast Włókniarz Częstochowa
BAYERSYSTEM GKM Grudziądz vs Betard Sparta Wrocław
Gezet Stal Gorzów vs
Stelmet Falubaz Zielona Góra
Metlakas 2 Ekstraliga
Texom Stal Rzeszów vs
Moonfin Malesa Ostrów
sobota (3maj) 16:30
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź vs
Autona Unia Tarnów
niedziela (4 maj) 14:30
P | Nazwa | M | PD | PM |
![]() |
||||
1. | ![]() |
3 |
6 |
+40 |
2. | ![]() |
3 | 6 | +36 |
3. | ![]() |
2 | 3 | +8 |
4. | ![]() |
3 | 2 | +18 |
5 | ![]() |
3 | 2 | -2 |
6. | ![]() |
3 | 2 | -4 |
7. | ![]() |
3 |
1 | -26 |
8. | ![]() |
3 |
0 |
-58 |
![]() |
||||
1. | ![]() |
3 | 6 | +24 |
2. | ![]() |
3 | 4 | +45 |
3. | ![]() |
3 | 4 | +14 |
4. | ![]() |
3 | 3 | +4 |
5. | ![]() |
2 | 1 | -8 |
6. | ![]() |
1 | 0 | -4 |
7. | ![]() |
1 | 0 | -37 |
8. | ![]() |
2 |
0 |
-38 |
![]() |
||||
1 |
|
2 | 4 | +6 |
2. | ![]() |
1 | 2 | +2 |
3. | ![]() |
2 | 2 | +12 |
4. | ![]() |
2 | 2 | 0 |
5. | ![]() |
2 | 2 | 0 |
6. | ![]() |
2 | 0 | -6 |
7 | Speedway Kraków | 1 | 0 | -14 |
![]() |
||||
1. | Orlen Cellfast Wilki Kroso | |||
2. | Enea Stal Gorzów | |||
3. | Novyhotel Falubaz Zielona Góra | |||
4. | Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno | |||
5. | Motor Lublin | |||
6. | GKM Grudziądz | |||
7. | TAURON U24 Włókniarz Częstochowa | |||
8. | KS Toruń | |||
9. | U24 Beckhoff Sparta Wrocław | |||
![]() |
||||
1. | ![]() |
|
|
|
2. | ![]() |
|||
3. | ![]() |
|
||
4. | ![]() |
|
||
5. | ![]() |
|
||
6. | ![]() |
|||
7. | ![]() |
|
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ||
17. | ||
18. | ||
19. | ||
20. |
1. |
![]() |
|
2. |
![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ![]() |
|
17. | ![]() |
|
18. | ![]() |
|
19. | ![]() |
|
20. | ||
21. | ||
22. |
Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.
Więcej wywiadówW niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn.
Więcej felietonówAbsolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.
Więcej artykułów