Dwaj młodzi, utalentowani i nieznani wielu polskim kibicom zawodnicy 16-letni Rosjanin Wiktor Kułakow (na zdjęciu) oraz 17-letni Australijczyk Nick Morris znaleźli się na celowniku Polonii Bydgoszcz jeśli chodzi o pozycję zawodnika rezerwowego. Obaj zawodnicy uznawani są za duże talenty.

Młody Australijczyk ma za sobą bardzo dobry sezon. Zawodnik w lidze angielskiej reprezentował Coventry Bees i otrzymał nagrodę za najlepszego zawodnika Coventry oraz objawienie sezonu w tejże lidze. Niestety nie wiadomo czy Australijczyk zwiąże się z Polonią, ze względu na niemiły incydent, który wyszedł na jaw w ostatnich dniach.

Morris wraz z Wardem zostali aresztowani pod zarzutem napaści seksualnej na niepełnoletnią Brytyjkę. Do momentu wyjaśnienia tej sprawy obaj nie mogą opuszczać Wielkiej Brytanii i ciężko będzie Nickowi związać się z Polonią Bydgoszcz. Próbowaliśmy się skontaktować z Australijczykiem, lecz ten nie chciał komentować tej sprawy oraz powiedzieć na jakim etapie były rozmowy z Polonią do momentu wyjścia na światło dzienne afery z jego udziałem. 

Drugim zawodnikiem jest 16-letni następca Emila Sajfutdinowa - Wiktor Kułakow. Młody zawodnik w tym sezonie osiągnął bardzo dobry wynik, którym było m.in. trzecie miejsce w Indywidualnych Mistrzostwach Rosji do lat 19. Kułakow już miał w tym sezonie zaprezentować się polskim kibicom i to właśnie w Bydgoszczy podczas meczu towarzyskiego Polonii Bydgoszcz z SK Turbiną Bałakowo. W tym spotkaniu 17-latek zdobył 10 punktów w sześciu startach.

Zawodnik obecnie nie chciał mówić o ewentualnym podpisaniu kontraktu z Polonią. Przyznał, że wszystko powinno się rozstrzygnąć na początku grudnia. 

Nick Morris podczas z zawodów w Australii