eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 141
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  POLSKA

  List otwarty Mirosława Wodniczaka
 2015-09-29 21:34:33  Mateusz Ślemp    zksostrovia.pl

W dalszym ciągu nie milkną echa afery alkoholowej, jaka w minioną niedzielę miała miejsce po finale Nice Polskiej Ligi Żużlowej, w którym MDM Komputery ŻKS Ostrovia Ostrów Wlkp. podejmowała Lokomotiv Daugavpils. Mirosław Wodniczak ustąpił ze stanowiska prezesa i wystosował list otwarty do kibiców.

Drodzy kibice i sponsorzy.


Ostatnie dwa dni są bardzo ciężkim czasem zarówno dla mnie, jak i dla Was, kibiców naszego klubu. Wydarzyło się sporo złego i niewłaściwego. W związku z tym wszystkim, chcę zaprezentować swoje stanowisko wobec wydarzeń, które miały miejsce.

Zatrudniając trenera Marka Cieślaka liczyliśmy na jego ogromną wiedzę i fachowość. To szkoleniowiec z najwyższej półki, który w naszym klubie wykonał bardzo dobrą pracę. Nikt z nas tego nie podważa i nie neguje. Niestety, w dobrym tonie o trenerze mówić i pisać już nie mogę. W najważniejszym momencie dla ostrowskiego żużla szkoleniowiec naszej drużyny zachował się nieprofesjonalnie i niepoważnie.

Na ten niedzielny mecz Ostrów Wielkopolski czekał od wielu lat. To miało być wielkie święto żużla. To miał też być mecz, który miał spełnić nasze marzenia w postaci upragnionego awansu do ekstraligi. Zawsze starałem się zarządzać klubem w odpowiedni i jak najlepszy sposób. Ostrovia to było moje trzecie dziecko. Oczywiście obok sukcesów były też i błędy, ale nie robi ich ten, co nic nie robi.

W niedzielę liczyłem, że wiedza oraz doświadczenie trenera Cieślaka sprawią, że nasz zespół będzie perfekcyjnie przygotowany do tego meczu i po ciężkiej walce zrealizuje nasze marzenia.

Przed meczem, będąc zajęty sprawami organizacyjnymi, które zawsze są w gestii Zarządu, nawet przez moment nie pomyślałem o tym, że trener może w taki sposób podejść do tego spotkania. Przez cały sezon miałem pełne i zarazem ogromne zaufanie do trenera Cieślaka. Byłem więc spokojny i pewny, że także tym razem, przy okazji tak wielkiego dla nas meczu, wszystko będzie wyglądać identycznie, jak w trakcie poprzednich spotkań.

Dopiero kilka minut przed rozpoczęciem zawodów zaczęły do mnie docierać informacje o tym, że Marek Cieślak nie jest w pełni dyspozycji i być może znajduje się pod wpływem alkoholu. Wtedy też zacząłem mieć duże wątpliwości, co do stanu przygotowanego toru. Nie chcąc wprowadzać żadnej nerwowej atmosfery w parku maszyn zadzwoniłem do kierownika naszego zespołu, który potwierdził wszystkie moje przypuszczenia i wątpliwości. W połowie zawodów nie wytrzymałem i widząc, co się dzieje i w jaki sposób przebiega ten mecz, zszedłem do parkingu, przekonując się na własne oczy, że trener naszej drużyny jest pod wpływem alkoholu. Próbowałem reagować, chciałem porozmawiać z trenerem, od którego w odpowiedzi usłyszałem, że mam natychmiast opuścić parking.

Następnie niezwłocznie poinformowałem o tym wszystkim pozostałych członków Zarządu Klubu. O godzinie 15.54 po rozegraniu 13 biegu wiceprezes Zbigniew Warga skontaktował się z policją, prosząc o przybycie i wykonanie badania alkomatem trenera Cieślaka. Przeprowadzone dwukrotnie badanie w pełni potwierdziły te wszystkie przypuszczenia. U trenera naszej drużyny stwierdzono obecność alkoholu. O godzinie 16.27 był to jeden promil alkoholu. Przy drugiej próbie stwierdzono nieco mniejsze stężenie. To tylko może potwierdzać, że słowa trenera o tym, że po meczu koledzy z Łotwy poczęstowali go alkoholem, są kłamstwem.

Jednocześnie jestem też ogromnie zdziwiony i zaskoczony, że po meczu, który nie dał nam mistrzostwa ligi oraz awansu do wymarzonej ekstraligi, trener naszej drużyny twierdzi, że wypił alkohol ze świętującymi swój sukces rywalami. Czy pan trener świętował awans Lokomotivu, a niepowodzenie Ostrovii było mu obojętne i nie czuł rozczarowania wynikiem końcowym? Pozostawiam to ocenie wszystkim kibicom naszej biało-czerwonej Ostrovii.

Jestem zażenowany postępowaniem trenera w najważniejszym meczu i to nie tylko sezonu, ale ostatnich kilku lat. To właśnie Marek Cieślak miał być na czele naszej drużyny w tym drugim spotkaniu finału. Takiego zachowania i postępowania ze strony tak uznanego oraz utytułowanego szkoleniowca nie sposób zrozumieć.

Cała sytuacja, która wydarzyła się w niedzielę jest dla mnie wielkim szokiem. Ostrovię traktowałem, jak swoje trzecie dziecko i Ostrovii poświęcałem mnóstwo czasu, zaniedbując wielokrotnie swoją rodzinę i firmę. Tak, jak tysiące kibiców w Ostrowie i regionie wierzyłem, że w końcu nasze marzenia się spełnią. Będąc jeszcze kibicem w czasach Klubu Motorowego Ostrów podziwiałem ś.p. prezesa Jana Łyczywka, który też chciał zobaczyć ostrowski zespół walczący w ekstralidze.

Niestety, praca, którą na przestrzeni ostatnich prawie sześciu lat, wykonałem wspólnie z pozostałymi członkami Zarządu, przy ogromnym wsparciu władz miasta, sponsorów i wspaniałych ostrowskich kibiców, została zmarnowana i zniweczona.

Wiem, że wielu kibiców zbulwersowało moje zachowanie w parkingu. Niestety, cała sytuacja związana z postawą trenera sprawiły, że nie wytrzymałem nerwowo. Każdy z Państwa ma takie momenty w swoim życiu, kiedy najpierw działa, a dopiero później zastanawia się nad tym, co się wydarzyło. Rzeczywiście moja reakcja była zbyt impulsywna i padło wiele słów, które nie powinny ujrzeć światła dziennego. Żal, smutek i rozczarowanie doprowadziły jednak do tego wszystkiego, co w sposób bezczelny wykorzystał jeden z lokalnych portali, rejestrując całe zdarzenie ukrytą kamerą. To nie była pierwsza taka sytuacja, w której osoba uznająca się za dziennikarza dopuszcza się zachowań nie będących właściwymi w pracy dziennikarskiej. Człowiek, który bez żadnych skrupułów relacjonuje tragedie ludzkie, wypadki i inne nieszczęścia, po raz kolejny, chcąc zaspokoić siebie samego i zyskać rozgłos, wyemitował wspomniany materiał, doprowadzając do sytuacji, w której przyszłość ostrowskiego żużla stanęła pod wielkim znakiem zapytania.

Chcąc, jak najlepiej dla ostrowskiego żużla, otrzymałem w ciągu ostatnich dwóch dni całą masę telefonów i smsów, które mnie obrażały. Wiem, że w internecie nie brakuje niewybrednych komentarzy pod moim adresem.

Chcę, żeby kibice mieli świadomość, iż niedzielny mecz na trybunie głównej oglądali przedstawiciele dużej firmy, którzy byli gotowi po wywalczonym awansie, jeszcze tego samego dnia, w obecności kompletu publiczności, podpisać umowę sponsorską. Firma ta miała zostać głównym sponsorem, zapewniając dużą część budowanego już przez nas budżetu na kolejny sezon. Niestety, dziś to wszystko jest już nieaktualne.

Z ogromnym bólem serca żegnam się z ostrowskim żużlem. Chcę podziękować wszystkim osobom na czele ze wspaniałą Panią prezydent Beatą Klimek za pomoc i wsparcie w działalności naszego klubu. Podziękowania kieruję też w stronę wszystkich sponsorów, którzy nie szczędzili swoich ciężko zarobionych pieniędzy i przez cały ten okres przekazywali środki finansowe na klub, pozwalając na stały rozwój, tworzenie świetnych widowisk i walkę o najwyższe cele.

Na końcu chcę podziękować kibicom, dla których praca w roli prezesa i działacza, była dla mnie wielką przyjemnością. Widząc wypełniony po brzegi stadion w trakcie zawodów SEC i podczas niedzielnego meczu oraz podczas wielu innych imprez, czułem i wiedziałem, że ta praca ma sens. Wsparcie Was - kibiców - było dla mnie motorem napędowym do pracy.

Jeszcze raz chcę przeprosić za zbyt impulsywne i mocne zachowanie po zakończeniu niedzielnego meczu. Ostrowski żużel był i zawsze będzie w moim sercu, ale to wszystko, co się wydarzyło powoduje, że żegnam się z klubem, licząc na jego dalszy rozwój i sukcesy.


Z poważaniem

Mirosław Wodniczak

Reklama

 


Relacja Live

PGE Ekstraliga

Betard Sparta Wrocław  vs  Gezet Stal Gorzów
piątek 18:00

BAYERSYSTEM GKM Grudziądz vs  Orlen Oit Motor Lublin
piątek 20:30

Stelmet Falubaz Zielona Góra vs Pres Toruń
niedziela 17:00

Krono Plast Włókniarz Częstochowa vs Innpro ROW Rybnik
niedziela 19:30

 

Metlakas 2 Ekstraliga

 Moonfin Malesa Ostrów vs  H. Skrzydlewska Orzeł Łódź
czwartek 19:00

 Abramczyk Polonia Bydgoszcz vs  Cellfast Wilki Krosno
niedziela 14:30

 

Tabele ligowe

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1.  Orlen Oil Motor Lublin

4

8

+76

2.   KS Apator Toruń  4 7 +36
3. Bayersystem GKM Grudziądz  4 6 +32
4. Betard Sparta Wrocław 4 4 +22
5  Gezet Stal Gorzów 4 3 -22
6.  Krono- Plast Włókniarz Częstochowa  4 2 -6
7.  Innpro ROW Rybnik

4

2 -66
8. Stelmet Falubaz Zielona Góra  4

0

-58
 Metalkas 2. Ekstraliga
1. Cellfast Wilki Krosno 3 6 +24
2.  Fogo Unia Leszno 3 4 +45
3. Abramczyk Polonia Bydgoszcz 3 4 +14
4. Hunters PSŻ Poznań  3 3 +4
5. Texom Stal Rzeszów 3 3 -2
6. H. Skrzydlewska Orzeł Łódź 3 2 -18
7. Moonfin Malesa Ostrów 2 0 -10
8. Unia Tarnów

2

0

-57
Krajowa Liga Żużlowa
1

 Ultrapur Start Gniezno

4 6 +16
2.  Wybrzeże Gdańsk  4 6 +44
3.  Pronenergy Polonia Piła  3 4 +14
4.  Lokomotiv Daugavpils 4 4 -2
5. OK Kolejarz Opole 3 2 8
6. Speedway Kraków 3 2 -50
7 Trans MF Landshut Devils 3 0 -30
 Bauhaus-Ligan
1. Dackarna Malilla 1 2 +10
2. Vastervik Speedway 1 2 +4
3. Smederna Eskilstuna 1 2 +2
4. Vargarna Norrkoeping 1 2 +2
5. Rospiggarna Hallstavik 1 0 -2
6. Indianerna Kumla  1 0 -2
7. Piraterna Motala 1 0 -4
8. Lejonen Gislaved 1 0 -10



 
SGB Premiership
1. Ipswitch Witchs

6

12

+104

2.  Sheffield Tigers 6 8 +102
3. Belle Vue Aces 6 8

+18

4.  Leicester Lions 5

6

+10
5.  Oxford Spiries 8 4

-110

6.  King's Lynn Stars 6 4 -36
7. Brimingham Brummies

6

0 -88

Klasyfikacja SGP
1. Bartosz Zmarzlik  24
2.  Daniel Bewley 18
3.  Andrzej Lebiediew 17
4.  Brady Kurtz 17
5.  Fredrik Lindgren 12
6.  Dominik Kubera 11
7. Robert Lambert 11
8.  Max Fricke 10
9. Jack Holder 8
10. LAnders Thomsen 7
11. Martin Vaculik 6
12.  Jan Kvech  5
13. Mikkel Michelsen 4
14.  Jason Doyle 3
15.  Kai Huckenbeck  1
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen
2.  Leon Madsen
3.  Janusz Kołodziej
4.  Patryk Dudek
5.  Andrzej Lebiediew
6.  Piotr Pawlicki
7.  Maciej Janowski
8.  Jewgienij Kostygow
9.  Kacper Woryna
10.  Vaclav Milik
11.  Anders Thomsen
12.  Dimitri Berge
13.  Norick Bloedorn
14.  Timo Lahti
15.  Rasmus Jensen
16.

17.

18.

19.  
20.

 

Klasyfikacja IMP
1.
 Maciej Janowski
2.
Patryk Dudek
3.  Bartosz Zmarzlik
4. Dominik Kubera
5.   Piotr Pawlicki
6. Szymon Woźniak
7.  Bartłomiej Kowalski
8. Przemysław Pawlicki
9.  Kacper Woryna
10.  Bartosz Smektała
11. Jarosław Hampel 
12.  Janusz Kołodziej
13. Krzysztof Buczkowski
14.  Robert Chmiel
15.  Paweł Przedpełski
16.  Mateusz Cierniak
17. Tomasz Gapiński
18.   Wiktor Przyjemski
19.  Mateusz Szczepaniak

20.

21.

22.  
Partner

 

 

http://atlantistsl.com

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu