Po spędzeniu minionego sezonu w Lotosie Gdańsk, w tym roku Mateusz Lampkowski będzie reprezentował barwy GTŻ-u Grudziądz. Mateusz jest wychowankiem Unibaksu Toruń i to właśnie na MotoArenie rozpocznie przygotowania do przyszłego sezonu ligowego. Jak mówi sam Peja, o przepracowanie zimy jest spokojny i jest pewien, że od pierwszych meczów będzie  w dobrej formie.

- Już trzeci rok przygotowuję się pod kierunkiem trenera Zbigniewa Wójtowicza, który zajmował się m.in. Wiesławem Jagusiem. Zawsze po tych treningach miałem dobrą formę. O solidne przepracowanie zimy jestem więc spokojny. Mam nawet ćwiczenia akrobatyczne, salta, skoki na batucie, a także elementy jogi czy judo. Trenuję w grupie, wraz z Karolem Ząbikiem, a także moim wujkiem- Mariuszem Puszakowskim, bratem mojej mamy oraz Emilem i Kamilem Lampkowskimi - powiedział Mateusz Lampkowski.

Lampkowski ma ambitne plany na zbliżający się sezon, wychowanek Unibaksu Toruń zakupi dwa zupełnie nowe motocykle, a jego tunerem będzie Ryszard Kowalski. - Kupuję dwa nowe motocykle, a trzeci złożę z najlepszych części, którymi dysponowałem w minionym sezonie. Moim tunerem jest Ryszard Kowalski, z którego jestem zadowolony. Po przykrej przygodzie z zagranicznym mechanikiem Brianem Kargerem, wolę pozostać przy naszym, toruńskim. Nie chcę „wpadek”, zbyt zależy mi na tym sezonie. Zamierzam dużo jeździć. W Unibaksie, choć wygrywałem na treningach, w składzie i tak pojawiał się „bardziej doświadczony” junior. Z kolei kontrakt w Gdańsku gwarantował, że będę podstawowym zawodnikiem, a jeździłem dopiero od połowy sezonu. W GTŻ mam wreszcie szansę częściej pojawiać się w składzie. - mówi nowy nabytek GTŻ-u Grudziądz.