SGP-SON-U21
Świetny występ w ostatniej rundzie Speedway Grand Prix zaliczył Niels-Kristian Iversen. Duńczyk w finale w Cardiff okazał się najlepszy, w pokonanym polu zostawiając Chrisa Holdera, Petera Kildemanda i Tai’a Woffindena. Dzięki takiemu obrotowi sprawy udało mu się wskoczyć na czwarte miejsce klasyfikacji przejściowej.
Do finału podchodził on wybierając pole startowe jako trzeci, nie był więc faworytem tego wyścigu. W nim jednak popisał się skutecznym atakiem na Holdera i to jemu na koniec SGP Wielkiej Brytanii odegrano duński hymn. – Wiedziałem, że mam odpowiednią szybkość już po półfinale, gdy przeszedłem z ostatniej pozycji na drugą. W finale po wyjściu spod taśmy i następnie po pierwszym wirażu znalazłem się w dobrej pozycji do ataku, miałem swoją szansę. To była sytuacja typu „wszystko albo nic”. Po tym, jak wyglądał ten wieczór, byłbym zadowolony z miejsca na podium, dlatego zwycięstwo cieszy jeszcze bardziej. Gdy znalazłem się z przodu, wiedziałem, że mogę wygrać, miałem dobrą szybkość. To było fantastyczne, świetne uczucie – mówił niezwykle szczęśliwy Iversen po zawodach w Cardiff.
Do tej pory Duńczyk nie mógł odnaleźć swojej wysokiej dyspozycji, którą imponował choćby w roku 2013 i w pierwszej połowie ubiegłego sezonu. Ostatni triumf w stolicy Walii z pewnością może dodać mu tylko motywacji do osiągania dobrych wyników w kolejnych turniejach. – Nie występowałem w wielu finałach Grand Prix, jednak mam już na koncie cztery zwycięstwa. Gdy to już się udaje, to daje mi dodatkowego kopa. Ogólnie w ważniejszych zawodach i wyścigach daję z siebie wszystko i potrafię pokazać na torze, to co najlepsze. Jednak być może w tegorocznym Drużynowym Pucharze Świata było tego nawet za dużo (uśmiech).
Od feralnego występu w Vojens z 14 czerwca mija dokładnie miesiąc. Wówczas to w decydującym o złotych medalach biegu Iversen upadł na tor, a triumf w Drużynowym Pucharze Świata padł łupem Szwedów. Zawodnik na pewno długo nie wymaże z pamięci tamtych wydarzeń. – Myślę, że ten bieg z finału Drużynowego Pucharu Świata w Vojens będzie mnie już zawsze prześladował. Niemniej jednak tak to wygląda – raz się wygrywa, raz się przegrywa. Trzeba dawać z siebie po prostu wszystko, co najlepsze i tyle tylko można zrobić. W moim przypadku to zadziałało w Cardiff i to po prostu świetne uczucie. Należy umieć znaleźć się w różnych sytuacjach. W speedwayu detale decydują o tym, czy się wygrywa, czy przegrywa. Czasami trzeba być sprytnym, nie zawsze to wychodzi, jednak czasami się udaje – zauważył.
Po pierwszych trzech odsłonach tegorocznego cyklu popularny PUK zajmował nieco odległe miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu. Dzięki fenomenalnemu występowi w Cardiff i zdobyciu 14 punktów, udało mu się przesunąć w klasyfikacji na 4. miejsce i do trzeciego Grega Hancocka traci on już tylko 4 punkty. – Jestem na czwartej pozycji, jednak przed nami kolejnych osiem rund. Rozegranych zostało dopiero cztery turnieje. Przed nami jeszcze daleka droga. Należy jechać dobrze w każdych zawodach, aby liczyć się w rywalizacji pod koniec sezonu. Nie widzę jednak siebie jako faworyta, ponieważ wygrałem ten turniej. Muszę być nieco bardziej konsekwentny i poprawić swoją jazdę, jeśli chciałbym się liczyć jeszcze w walce o tytuł. W tej chwili jest kilku bardziej stabilnych zawodników ode mnie. To jednak z pewnością krok w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że to da mi takiego dodatkowego kopa i więcej pewności siebie. Wiem, że teraz mam kilka motocykli, które pracują naprawdę dobrze. Gdy ma się to uczucie i odpowiednią szybkość, tempo i możliwości, niektóre rzeczy przychodzą łatwiej. Mam nadzieję, że dzięki temu odnajdę właściwą drogę na dalszą część sezonu – powiedział z nadzieją.
Nie należy zapominać, że Duńczyk w sierpniu ubiegłego roku doznał poważnej kontuzji kolana, przez co był zmuszony opuścić drugą część rozgrywek. Przygotowania do sezonu prowadził jednak odpowiednio, a poprzednie, nieco słabsze występy, mogły być spowodowane nieodpowiednim nastawieniem mentalnym. – Po ubiegłorocznej kontuzji było ciężko. Czułem się naprawdę dobre, gdy zacząłem starty na początku sezonu w różnych testimonialach i spotkaniach ligowych w marcu. Jednak, gdy przyszła poważniejsza rywalizacja, poczułem małą utratę wiary w to, że będę mógł dobrze jeździć i czuć się swobodnie na motocyklu. To naprawdę robi różnicę w speedway’u – trzeba czuć się odpowiednio, aby jeździć dobrze. Jeśli ktoś jest pewnym siebie na 95%, wówczas nie uda mu się to, w przypadku zawodów o takim poziomie – słusznie podkreślił.
Karuzela Speedway Grand Prix nabiera tempa, w lipcu rozegrane zostaną jeszcze turnieje w Daugavpils i Malilli, a na początku sierpnia seria zawita do ojczyzny Duńczyka, na CASA Arena w Horsens. Zwycięstwo w stolicy Walii pozwoli mu z pewnością podejść do kolejnych odsłon w odpowiedni sposób. – Wygrałem ten turniej i cokolwiek stanie się w kolejnym, będę miał to zwycięstwo na swoim koncie. To świetne uczucie. Kolejny turniej trzeba będzie zacząć od nowa. Trzeba utrzymywać wysoki poziom przez cały czas, w innym wypadku wróci się do domu z niczym. Jestem gotowy na kolejne imprezy.
Do tej pory zawody w Cardiff obfitowały niekiedy w niemiłe niespodzianki, związane z przygotowaniem toru. Po wpadce w Warszawie nawierzchnię na Millennium Stadium ułożono już dwa tygodnie wcześniej, dzięki czemu była jedną z najbezpieczniejszych, na których w tym miejscu rozgrywano zawody. Sam zainteresowany uważa jednak, że tym samym była ona nieco zbyt przewidywalna. – Tor był łagodny, być może nawet zbytnio. Został świetnie przygotowany, jednak ciężko było na nim wyprzedzić. Jeśli było się z tyłu, to zawodnicy nie popełniali na nim wielu błędów. Był łagodny, jechało się na nim pewnie. Przeważnie na torze jest kilka dziur, pułapek i kolein. Czasami zawodnicy w nie wpadają, popełniają niewielkie błędy i można ich wyprzedzić. W tym turnieju to było bardzo ciężkie i trzeba się było na tym torze naprawdę napracować, aby dobrze pojechać – zakończył Niels-Kristian Iversen.
PGE Ekstraliga
Orlen Oil Motor Lublin vs
Innpro ROW Rybnik
Pres Toruń vs
Krono Plast Włókniarz Częstochowa
Metlakas 2 Ekstraliga
Texom Stal Rzeszów vs
Moonfin Malesa Ostrów
sobota (3maj) 16:30
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź vs
Autona Unia Tarnów
niedziela (4 maj) 14:30
P | Nazwa | M | PD | PM |
![]() |
||||
1. | ![]() |
3 |
6 |
+40 |
2. | ![]() |
3 | 6 | +36 |
3. | ![]() |
2 | 3 | +8 |
4. | ![]() |
3 | 2 | +18 |
5 | ![]() |
3 | 2 | -2 |
6. | ![]() |
3 | 2 | -4 |
7. | ![]() |
3 |
1 | -26 |
8. | ![]() |
3 |
0 |
-58 |
![]() |
||||
1. | ![]() |
3 | 6 | +24 |
2. | ![]() |
3 | 4 | +45 |
3. | ![]() |
3 | 4 | +14 |
4. | ![]() |
3 | 3 | +4 |
5. | ![]() |
2 | 1 | -8 |
6. | ![]() |
1 | 0 | -4 |
7. | ![]() |
1 | 0 | -37 |
8. | ![]() |
2 |
0 |
-38 |
![]() |
||||
1 |
|
2 | 4 | +6 |
2. | ![]() |
1 | 2 | +2 |
3. | ![]() |
2 | 2 | +12 |
4. | ![]() |
2 | 2 | 0 |
5. | ![]() |
2 | 2 | 0 |
6. | ![]() |
2 | 0 | -6 |
7 | Speedway Kraków | 1 | 0 | -14 |
![]() |
||||
1. | Orlen Cellfast Wilki Kroso | |||
2. | Enea Stal Gorzów | |||
3. | Novyhotel Falubaz Zielona Góra | |||
4. | Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno | |||
5. | Motor Lublin | |||
6. | GKM Grudziądz | |||
7. | TAURON U24 Włókniarz Częstochowa | |||
8. | KS Toruń | |||
9. | U24 Beckhoff Sparta Wrocław | |||
![]() |
||||
1. | ![]() |
|
|
|
2. | ![]() |
|||
3. | ![]() |
|
||
4. | ![]() |
|
||
5. | ![]() |
|
||
6. | ![]() |
|||
7. | ![]() |
|
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ||
17. | ||
18. | ||
19. | ||
20. |
1. |
![]() |
|
2. |
![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ![]() |
|
17. | ![]() |
|
18. | ![]() |
|
19. | ![]() |
|
20. | ||
21. | ||
22. |
Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.
Więcej wywiadówW niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn.
Więcej felietonówAbsolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.
Więcej artykułów