SGP-SON-U21
Triumf podczas Speedway Grand Prix Polski w Toruniu, odniósł Niels-Kristian Iversen. Duńczyk w finale pokonał na dystansie Grega Hancocka, wcześniej pokazując plecy Bartoszowi Zmarzlikowi i Matejowi Žagarowi. Zwycięstwo z pewnością doda mu skrzydeł przed ostatnią rundą cyklu, która odbędzie się w Melbourne.
Niewątpliwie zwycięstwo przed kończącym tegoroczne zmagania turniejem, to coś, czego chciałby każdy zawodnik. W chwili obecnej Iversen traci do miejsca, gwarantującego przyszłoroczne starty, tylko 3 punkty, jednak nie przywiązuje on zbytniej wagi do tabeli i jest dosyć pewny swego. Podkreśla jednak, że początek sezonu był dla niego daleki od wymarzonego. – Sądzę, że ten wynik zdejmie ze mnie nieco presję. Myślę, że trudno byłoby mnie teraz ominąć, przyznając „dzikie karty”, nawet jeśli nie uda mi się wskoczyć do pierwszej ósemki. Biorąc pod uwagę również występy w ligach – jestem najlepszym duńskim zawodnikiem sezonu we wszystkich rozgrywkach, wystąpiłem również w największej liczbie finałów. Sezon w moim wykonaniu nie był może zbyt szczególny, zwłaszcza na jego początku. Przez ostatnie półtora miesiąca pokazałem jednak, że wróciłem do miejsca, w którym chcę być. Wszystko zaczęło działać, mogłem osiągać wyniki, takie jak ten w Toruniu. To dało mi wiele pozytywnego nastawienia o tym, że wszystko jest możliwe. Do tej pory wykonałem w tym roku naprawdę ciężką robotę, przepracowałem solidnie zimę i myślałem, że będę w stanie celować w czołówkę. Nie wyglądało to jednak tak na początku sezonu, po prostu to nie wyszło. To frustrujące, uderza w pewność siebie i wszystko inne. Teraz jestem jednak w tym miejscu, na najwyższym stopniu podium turnieju w Toruniu. To również mój najlepszy występ w Grand Prix w tym roku, jeśli chodzi o zdobycz punktową. To nieco emocjonalne wydarzenie dla mnie, tak jakby poskładanie puzzli w jedną całość. Czuję, że to w pewien sposób ratuje moją dumę i tegoroczne ściganie. To coś wspaniałego – mówił po zawodach w Toruniu, szczęśliwy Iversen.
Wyraźną poprawę w cyklu SGP widać u Duńczyka od turnieju w Teterow, gdzie zameldował się w finale. W Sztokholmie bardzo niewiele zabrakło do półfinałów, aby ostatecznie na toruńskiej Motoarenie stanąć na najwyższym stopniu podium. Jak się okazuje, zawodnik w ostatnich miesiącach pracował zarówno nad sprzętem, jak i nad „chłodną głową”. To drugie okazało się według niego kluczem do ostatnio osiąganych wyników. – Do tej pory pracowałem nad motocyklami naprawdę bardzo ciężko. Dodatkowo zajmowałem się również swoją sferą mentalną, tym jak się przygotowywać. Czułem się, jakbym wjechał w koleinę, z której chcę się wydostać i skierować myśli w innym kierunku. Nad sferą mentalną pracowałem z moim trenerem od tych spraw, z tym który był ze mną od lat. On wracał do mnie, gdy go potrzebowałem, przez ostatnie kilka miesięcy spędzałem z nim nieco więcej czasu. Czuję, że to też mi pomogło. Oczywiście zmieniliśmy sporo w moim sprzęcie i to zdecydowanie się opłaciło. Kiedy czuje się, że jest coś, co pracuje odpowiednio, wpływa to na jazdę i dodaje pewności siebie. To robi znaczną różnicę. W speedway’u jest naprawdę cienka granica pomiędzy wygrywaniem i przegrywaniem. Potrzebne jest poukładanie wszystkich osobnych elementów w jedną całość. Niezbędna jest również odrobina szczęścia. W Toruniu spróbowałem jechać na tym samym sprzęcie, co w Sztokholmie. Tam miałem trochę pecha, popełniłem kilka błędów, co było kosztowne. Wówczas rzeczy nie poukładały się w całość. W Toruniu miałem więcej szczęścia, byłem również sprytniejszy na torze. Na końcu wykonałem wszystko nieco inaczej – podkreślił.
Ostatnia runda walki o tegoroczne medale Indywidualnych Mistrzostw Świata odbędzie się 22 października w Melbourne. To właśnie w dalekiej Australii Iversen stanie przed szansą wywalczenia sobie miejsca w pierwszej ósemce klasyfikacji, co dałoby mu automatyczne utrzymanie w gronie najlepszych. Przed rokiem wskoczył on na Etihad Stadium na drugi stopień podium, jednak tamten turniej to już dla niego przeszłość. – Chcę po prostu pojechać tam najlepiej, jak potrafię. Szczerze, to naprawdę nie sądzę, że mam na sobie zbyt wiele presji. W ubiegłym roku byłem w Melbourne drugi, jednak nie mogę przywiązywać do tego wagi, ponieważ będą to nowy dzień i zawody. Jadę tam zrobię, co w mojej mocy. Wiem, że jestem w stanie osiągnąć dobry wynik, będzie to ciężkie. Nie widzę przeszkód, aby również tam pojechać na wysokim poziomie. To kolejny turniej, mamy do niego trzy tygodnie przerwy. To daleko od domu, jestem pewny, że to będą świetne zawody, dlatego nie mogę się ich doczekać – skomentował nastawienie przed decydującą odsłoną serii.
Podczas SGP Polski dało się zauważyć obecność Hansa Nielsena, który w parku maszyn podpowiadał swojemu podopiecznemu z kadry narodowej. Taka pomoc zawsze może przynieść dla popularnego PUK-a głównie korzyści. Duńczyk zaznaczył jednak, jak ważną rolę w osiąganych przez niego rezultatach, mają jego mechanicy. – Hans zawsze daje mi jakieś rady. Podpowiada, co mam robić, zwiększa nieco moją efektywność. Dodatkowo jednak moi mechanicy byli wspaniali. Oni chcą wygrywać tak samo, jak ja. Są ze mną już około dziesięć lat, więc mnie dobrze znają, lepiej niż ktokolwiek. Oni widzą również w moim języku ciała, kiedy coś jest nie tak. Mają największą wiedzę na mój temat, dają mi również motywację pomiędzy biegami. Wszystko to jest pomocne, cieszę się po prostu z tego, że ci ludzie we mnie wierzą, dzięki czemu ja również mogę to robić – zaznaczył, zadowolony z ludzi ze swojego teamu.
Sezon 2016 wkrótce się zakończy. Zimą reprezentant Danii z pewnością coś zmieni, nie chce jednak jeszcze o tym wspominać. Podkreśla on równocześnie, że tym razem od początku skupi się na sferze mentalnej w swoich przygotowaniach. – Pewnych zmian chcę dokonać zimą, nie będę jednak jeszcze zbyt wiele mówił na ten temat. Mam kilka pomysłów, zastanawiam się nad tym, co wdrożyć. Jestem pewny, że to u mnie zadziała, ale poprzedniej zimy również dokonałem zmian. Włożyłem w nie wiele wysiłku, niczego przed tym sezonem nie zaniedbałem. Nie wszystko zadziałało tak, jakbym chciał, sądzę więc, że sferę mentalną również należy mieć we właściwym miejscu. Nie można niczego pominąć. Myślę, że w głowie siedzi około 70% wkładu w osiągnięcie świetnych wyników. Nad tym naprawdę trzeba pracować. Mam nadzieję, że odrobiłem swoje lekcje i być może skupię się nieco bardziej nad tym aspektem przed kolejnym sezonem. W Toruniu stanąłem już jednak na najwyższym stopniu podium. To z pewnością dobry punkt zaczepienia – zakończył toruński zwycięzca, Niels-Kristian Iversen.
PGE Ekstraliga
Innpro ROW Rybnik vs
Pres Toruń
wtorek 20:00
Stelmet Falubaz Zielona Góra vs
BAYERSYSTEM GKM Grudziądz
piątek 20:30
Krono Plast Włókniarz Częstochowa vs
Gezet Stal Gorzów
niedziela 17:00
Betard Sparta Wrocław vs
Orlen Oil Motor Lublin
niedziela 19:30
Metlakas 2 Ekstraliga
Fogo Unia Leszno vs
Abramczyk Polonia Bydgoszcz
niedziela 13:00
Cellfast Wilki Krosno vs
Hunters PSŻ Poznań
niedziela 15:15
Texom Stal Rzeszów vs
Moonfin Malesa Ostrów
sobota (3maj) 16:30
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź vs
Autona Unia Tarnów
niedziela (4 maj) 14:30
P | Nazwa | M | PD | PM |
![]() |
||||
1. | ![]() |
3 |
6 |
+40 |
2. | ![]() |
3 | 6 | +36 |
3. | ![]() |
2 | 3 | +8 |
4. | ![]() |
3 | 2 | +18 |
5 | ![]() |
3 | 2 | -2 |
6. | ![]() |
3 | 2 | -4 |
7. | ![]() |
3 |
1 | -26 |
8. | ![]() |
3 |
0 |
-58 |
![]() |
||||
1. | ![]() |
3 | 6 | +24 |
2. | ![]() |
3 | 4 | +45 |
3. | ![]() |
3 | 4 | +14 |
4. | ![]() |
3 | 3 | +4 |
5. | ![]() |
2 | 1 | -8 |
6. | ![]() |
1 | 0 | -4 |
7. | ![]() |
1 | 0 | -37 |
8. | ![]() |
2 |
0 |
-38 |
![]() |
||||
1 |
|
2 | 4 | +6 |
2. | ![]() |
1 | 2 | +2 |
3. | ![]() |
2 | 2 | +12 |
4. | ![]() |
2 | 2 | 0 |
5. | ![]() |
2 | 2 | 0 |
6. | ![]() |
2 | 0 | -6 |
7 | Speedway Kraków | 1 | 0 | -14 |
![]() |
||||
1. | Orlen Cellfast Wilki Kroso | |||
2. | Enea Stal Gorzów | |||
3. | Novyhotel Falubaz Zielona Góra | |||
4. | Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno | |||
5. | Motor Lublin | |||
6. | GKM Grudziądz | |||
7. | TAURON U24 Włókniarz Częstochowa | |||
8. | KS Toruń | |||
9. | U24 Beckhoff Sparta Wrocław | |||
![]() |
||||
1. | ![]() |
|
|
|
2. | ![]() |
|||
3. | ![]() |
|
||
4. | ![]() |
|
||
5. | ![]() |
|
||
6. | ![]() |
|||
7. | ![]() |
|
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ||
17. | ||
18. | ||
19. | ||
20. |
1. |
![]() |
|
2. |
![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ![]() |
|
17. | ![]() |
|
18. | ![]() |
|
19. | ![]() |
|
20. | ||
21. | ||
22. |
Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.
Więcej wywiadówW niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn.
Więcej felietonówAbsolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.
Więcej artykułów