Drużyna Stelmetu Falubazu udanie zainaugurowała sezon żużlowy w Zielonej Górze. Podopieczni Rafała Dobruckiego po zaciętym meczu pokonali składywęgla.pl Polonię Bydgoszcz 48:42. Gospodarzy do wygranej poprowadził m.in. świetnie dysponowany Patryk Dudek, który zdobył 14 punktów i bonus w sześciu startach.

W Zielonej Górze goście objęli prowadzenie już po pierwszym wyścigu, jednak zielonogórzanie odrabiali powoli straty, by ostatecznie zwyciężyć 48:42. Decydujący dla losów meczu okazał się czternasty bieg, w którym od startu prowadził Patryk Dudek, a Piotr Protasiewicz wyprzedził najpierw Hansa Andersena, a później Aleksandra Łoktajewa, zapewniając gospodarzom wygraną w meczu. - Wiedzieliśmy, że nie będą to łatwe spotkanie. I było ciężko, to było widoczne. Trochę mieliśmy mało jazdy na naszym torze. W końcówce wstrzeliliśmy się w start i było lepiej. Najważniejsze, że wygraliśmy te zawody - powiedział Patryk Dudek.

W pierwszym meczu tegorocznych rozgrywek Stelmet Zielona Góra zmierzył się z beniaminkiem Lechmą Startem Gniezno i pewnie wygrał 60:30. Mecz z drużyną z Bydgoszczy jednak do łatwych nie należał. W każdym biegu Przez całe zawody Patryk musiał szukać odpowiednich przełożeń. - Większość biegów się męczyliśmy, tak jak w minioną niedzielę Gniezno z nami. Przegrywaliśmy starty i ciężko było mijać na trasie. Jednak miałem parę akcji, ale to nie oto chodzi. Musimy bardziej skupić się na startach. Dobrze rozegrać pierwszy łuk i jechać z przodu. Bardzo ważne jest wygrywanie startów, my tego nie mieliśmy. Sam nie wiem co powiedzieć, bo całe zawody szukaliśmy odpowiednich przełożeń. Dopiero w ostatnim wyścigu trafiłem idealnie w start i wygrałem bieg. Cały czas szukałem czegoś nowego, bo nie byłem szybki - dodał.

- Ten tor się jeszcze zmienia. Mieliśmy na nim mało jazdy. Jednak myślę, że w najbliższą niedzielę w meczu z Unibaksem będzie już lepiej. Mniej więcej wiem, na czym stoję. Przed nami długi sezon - przyznał.

Na koniec "DuZers" ocenił rywala zza Brdy: - Drużynę z Bydgoszczy bym nie skreślał, bo mają w tym roku dość ciekawy skład. Bydgoszczanie mają wyrównaną drużynę. W pierwszym meczu w Częstochowie pokazali się także z bardzo dobrej strony. Gdyby nie błędy, to by pewnie wygrali spotkanie.

Patryk Dudek cieszy się, że zanotował kolejny świetny występ w barwach zielonogórskiego klubu