Już za niespełna dwa miesiące rozpocznie się sezon ligowy w Polsce. Do tego czasu z pewnością zamontowane zostanie oświetlenie na stadionie GTŻ-u Grudziądz. Siarczyste mrozy powodują jednak, iż prawie napewno opóźni się zakończenie budowy oświetlenia na stadionie w Grudziądzu i najprawdopodobniej pierwsze przedsezonowe sparingi na grudziądzkim stadionie rozegrane zostaną jeszcze bez oświetlenia.

Ustalony termin zakończenia prac związanych z budową oświetlenia na stadionie przy ul. Hallera to 29. luty. Wykonawca inwestycji liczy się z przesunięciem terminu odbioru ze względu na mróz. W umowie jest klauzura, że w razie temperatury niższej, niż - 4 stopnie Celsjusza, termin oddania inwestycji może się przesunąć.- Nie mieliśmy problemów z wkopaniem fundamentów z elementów prefabrykowanych. W lutym planowaliśmy montaż masztów oświetleniowych. Jednak niektóre prace, np. wykopy pod kable, ich rozwijanie i układanie nie jest możliwe przy tak niskich temperaturach. Grunt przemarzł do głębokości 80 cm. Zamierzamy wykonać oświetlenie zgodnie ze sztuką budowlaną. Nie chcemy go później poprawiać. O ile wiem, sezon zaczyna się w kwietniu, zatem nie ma presji, aby oddać gotowe oświetlenie koniecznie 29 lutego - wyjaśnia Andrzej Zielke, prezes Elektrobudu.

Według wiceprezesa GTŻ-u Grudziądz, brak oświetlenia podczas rozgrywania meczy towarzyskich to żaden problem. - Licencję na tor GTŻ posiada. Ponowny odbiór, na nową licencję, z nowym wyposażeniem stadionu, może nastąpić nieco później. Nic nie przeszkadza, aby sparingi odbyły się w marcu bez oświetlenia. Będziemy jeździć w dzień, a nie wieczorem - powiedział Zdzisław Cichoracki.