Ekipa Stali Gorzów zakończyła już zmagania ligowe w Enea Ekstralidze, lecz przed podopiecznymi Piotra Palucha jeszcze kilka imprez młodzieżowych. Jedna z nich odbyła się dziś w Częstochowie, gdzie drużyna Stali wywalczyła złoty medal Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski.

Drużyna w składzie: Adrian Cyfer - Łukasz Cyran - Łukasz Kaczmarek oraz Bartosz Zmarzlik wywalczyła w sumie dwadzieścia dwa punkty co dało zdecydowane zwycięstwo w Częstochowie - Cała drużyna pojechała równo i na swoim poziomie, więc wywalczyliśmy złoty medal, który zakładaliśmy sobie przed zawodami. Był to nasz cel i jestem niezmiernie zadowolony z chłopaków, że udało nam się wygrać bo naprawdę nam się to należało.

W ostatniej serii startów podczas biegu z udziałem żużlowców Stali Gorzów oraz Unii Tarnów emocji nie brakowało. Najpierw na tor upadł Ernest Koza, a w powtórce ładną walkę o dwa punkty zaprezentował Mateusz Borowicz i Łukasz Cyran. Pierwszy z nich zaatakował przy krawężniku, tarnowianin wraz z gorzowianinem szczepili się motocyklami i "Pele" ostatecznie upadł, a Borowicz utrzymał się na motocyklu. Niespodziewanie wykluczony z powtórki został właśnie 21-latek rodem z Gorzowa - Zależy z jakiej perpektywy się na ten upadek patrzy. Mnie również się wydawało, że tam nie było winy Łukasza, ale sędzia akurat doskonale widział cały upadek i podjął decyzję taką jaką podjął. Na szczęście zapewniliśmy sobie złoty medal już wcześniej i ten upadek nie wprowadził w naszym teamie niepotrzebnych nerwów.

Przy okazji zapytaliśmy byłego żużlowca o typy, które dwie drużyny spotkają się w finale Drużynowych Mistrzostw Polski - Finał? Obstawiam, że będzie Częstochowa kontra Zielona Góra.