Poprzedni sezon nie był w pełni udany dla Unibaksu Toruń. Mimo, iż zespół Aniołów zdołał uplasować się na najniższym stopniu podium Drużynowych Mistrzostw Polski, to niedosyt wśród kibiców i działaczy pozostał. Przed sezonem 2011 zdecydowano się na pewne zmiany, toruńską ekipę wzmocnił czołowy zawodnik cyklu Grand Prix, Rune Holta.

Norweg z polskim paszportem z Unibaksem związał się umową kontraktową tylko na jeden sezon. - Podpisaliśmy umowę na początek na jeden sezon. Moim celem zawsze jest jednak pozostać w danym klubie dłużej niż jeden rok. Mam nadzieję, że uda się kontynuować moją karierę w Toruniu również w kolejnych latach – komentuje nowy nabytek Aniołów.

Miniony sezon okazał się dość owocny dla Rune Holty. Chociaż w lidze polskiej w barwach Włókniarza Częstochowa zakończył rozgrywki dopiero na siódmej lokacie, to w walce o Indywidualne Mistrzostwo Świata znalazł się tuż za podium, na czwartej pozycji. Jakie plany ma przed sobą popularny Holtański? - W Grand Prix chciałbym skoczyć o jedno miejsce w górę, a tym samym znaleźć się na podium. Zdobycie medalu byłoby czymś fantastycznym dla mnie. W tym roku byłem czwarty, więc wierzę, że jestem w stanie tego dokonać. Cieszę się, że będę miał okazję do częstszych startów w Toruniu, bo jazda po tym trudnym technicznie torze może pomóc mi jeszcze lepszych startach na innych torach.

- Zawsze zawody ligowe były dla mnie priorytetem. Grand Prix nigdy nie było moją najmocniejszą stroną. Być może było tak dlatego, że zawsze na pierwszym miejscu stawiałem ligę. Nic się w tej kwestii nie zmieni - dodaje Rune Holta.