6 dzień lutego był bardzo ważny dla klubów sportowych z Piły, bowiem tego dnia odbyły się wybory uzupełniające do Senatu. Jednym z kandydatów był Henryk Stokłosa. Biznesmen obiecał, że w przypadku otrzymania senatorskiego mandatu wspomoże pilski sport. Czy zatem nadchodzą lepsze czasy dla czarnego sportu w Grodzie Staszica?

W roku 1999 Ludwik-Polonia Piła sięgnęła po jednym w historii klubu złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Barw wielkopolskiej drużyny bronili wówczas tacy zawodnicy jak np. aktualny srebrny medalista Indywidualnych Mistrzostw Świata Jarosław Hampel, czy czterokrotny Mistrz Świata, znakomity Duńczyk Hans Nielsen.

 Wydawało się, że czasy świetności pilskiego żużla mogą nie wrócić zbyt szybko. Teraz jednak przed speedway’em w tym mieście otwiera się spora szansa. Pieniądze otrzymane od Henryka Stokłosy mogą w znacznym stopniu usprawnić działanie drugoligowego klubu, który jak dobrze wiadomo borykał się ze sporymi problemami finansowymi.

Zgodnie z zapowiedziami włodarze pilskiej drużyny będą na pewno chcieli pozyskać Krystiana Klechę. Wychowanek klubu z Piły negocjował z macierzystym zespołem już zimą, jednak wówczas obie strony nie doszły do porozumienia i popularny Krycha związał się umową warszawską z PSŻ-em Poznań. Kontrakt ten daje mu możliwość wypożyczenia do innego zespołu. Wiele wskazuje na to, że Klecha już wkrótce zasili szeregi pilskiej drużyny. Może się jednak okazać, że to jednak nie koniec wzmocnień. Wielu zawodników zawarło z klubami umowy warszawskie i nadal poszukują nowego pracodawcy.