Tomasz Gollob w sobotę i niedzielę wziął udział w V rundzie Volkswagen Castrol Cup rozgrywanej na austriackim torze wyścigowym Red Bull Ring. W pierwszym wyścigu zawodnik eSpeedway Team uplasował się na szesnastym miejscu, a w drugim na dwudziestym i był zadowolony ze swojego debiutu.

- W sobotę w kwalifikacjach uzyskałem dziewiętnasty czas, a pierwszy niedzielny wyścig zakończyłem na szesnastym miejscu. Debiut uważam za udany, ponieważ udało mi się poprawić o trzy pozycje w wyścigu rozgrywanym w ulewnym deszczu. Momentami widoczność była bardzo słaba i trzeba było jechać na wyczucie. Szkoda, że drugi wyścig również odbył się w padającym deszczu. W Pucharze Volkswagen Castrol Cup wszyscy startujemy takimi samymi autami. Podczas dwunastu okrążeń możemy dziewiętnaście razy skorzystać z systemu push-to-pass, który na 10 sekund daje autu 50 KM więcej. Dziękuję jeszcze raz organizatorom za zaproszenie. Zdobyłem kolejne doświadczenie, tym razem w wyścigach samochodowych – powiedział Tomasz Gollob.

Tomasz Gollob w wyścigu Volkswagen Castrol Cup

Zawodnik eSpeedway Team myśli o kolejnych występach w rajdach i wyścigach samochodowych, ale teraz skupia się na zawodach żużlowych. - Póki co jestem czynnym zawodnikiem żużlowym, ale są plany, aby w niedalekiej przyszłości pojechać w Rajdzie Dakar, możliwe że uda się stworzyć też team motocrossowy. Chciałbym również wystąpić w takich wyścigach jak dzisiaj, tylko już nie jako gość VIP, tylko jako pełnoprawny uczestnik. W przyszłym sezonie nadal będę jeździł na żużlu, a co wydarzy się dalej to już wkrótce przekonamy się – zakończył.