W środę na torze w angielskim King's Lynn rozegrano Memoriał Ashley Jonesa, który  zginął tragicznie na torze. Zawody zakończyły się zwycięstwem Sama Mastersa, który w finałowej gonitwie pokonał Kozze Smitha, Tylora Poole'a oraz Simona Lamberta. Pecha mieli dwaj Czesi - Filip Sitera oraz Matej Kus.

Po okresie przerwy, do terminarza imprez na Wyspach Brytyjskich, powrócił mecz towarzyski pomiędzy Wielką Brytanią a Australią. Dziś obie ekipy zmierzyły się na torze w Poole. Gospodarze zdołali rozstrzygnąć batalię na swoją korzyść pokonując zespół z Antypodów 46:44. Najskuteczniejszym jeźdźcem wśród Brytyjczyków okazał się Chris Harris. Dla gości najwięcej oczek wywalczył Chris Holder.

Na torze w Poole trwa właśnie spotkanie towarzyskie reprezentacji Wielkiej Brytanii i Australii. W dwunastym wyścigu na tor upadł Jason Doyle. Doyley po wypadku został odwieziony do szpitala z podejrzeniem kontuzji barku. Jeśli informacje te potwierdzą się Kangur będzie po raz kolejny zmagał się z urazem barku. Więcej szczegółów wkrótce.

W zakończonym meczu Premier League, Somerset Rebels ulegli na własnym obiekcie drużynie Sheffield Tigers 40:53. Najskuteczniejszym zawodnikiem Tygrysów był Shane Parker, który zdobył 13 oczek. Dla gospodarzy najlepiej punktował Sam Masters, 14.

W ramach rozgrywek Elite League, mecz pomiędzy Wolverhampton Wolves a Belle Vue Aces został przerwany po trzech biegach. Przy prowadzeniu zespołu gości 7:11, zawodnicy podjęli decyzję, że ze względu na zły stan toru, nie chcą narażać swojego zdrowia. Sędzia zaakceptował ich prośbę, a wynik spotkania nie zostanie oczywiście uznany.

Pomimo niesprzyjającej aury na Wyspach Brytyjskich, udało rozegrać się jedno ze spotkań Premier League, w którym to Rye House pokonali Workington 51:41. Gospodarzy do triumfu poprowadził Chris Neath, który zdobył 14 punktów. Wśród gości brylował Peter Kildemand, 15 oczek i bonus.

Niestety kolejny mecz Elite League nie dojdzie dzisiaj do skutku. Na stadionie Brandon miały mierzyć się zespoły Pszczół i Piratów, jednakże silne opady deszczu, które nawiedziły nie tylko Coventry, ale również w pozostałą część Wysp Brytyjskich uniemożliwiły rozegranie większej ilości spotkań.

W jednym z wczorajszych meczów Premier League, drużyna Newcastle dosyć niespodziewanie przegrała na własnym torze z zespołem Redcar Bears. Jak twierdzi promotor Diamentów, George English źródłem porażki był niski poziom waleczności zawodników.

Podobnie jak w Peterborough również w Scunthorpe pogoda uniemożliwiła rozegranie zaplanowanego na dziś spotkania Premier League pomiędzy miejscowymi Skorpionami a Plymouth Devils. W najbliższym czasie powinien ukazać się nowy termin rozegrania zawodów.

Zaplanowane na dzisiejsze popołudnie jedno ze spotkań Elite League pomiędzy drużyną Peterborough Panthers a zespołem King's Lynn Stars nie dojdzie do skutku. Powodem odwołania meczu jest nie nadający się do jazdy tor Showground.

W dzisiejszym spotkaniu Elite League pomiędzy Wolverhampton a Belle Vue, w drużynie gości zabraknie Patricka Hougaarda. Duńczyk nabawił się nieprzyjemnej kontuzji ręki we wczorajszych zawodach w Polsce. Promotor ekipy Asów, Chris Morton wierzy jednak w szybki powrót na tor jednego z liderów.

Nie udało się rozegrać drugiego zaplanowanego na niedzielę spotkania, w którym to na torze Ashfield miały zmierzyć się zespoły miejscowego Glasgow Tigers oraz Sheffield Tigers. Powodem odwołania meczu były niekorzystne warunki atmosferyczne.

Bardzo ciekawy, pełen emocji mecz mogli podziwiać kibice na stadionie Brough Park, gdzie miejscowe Diamenty jeździły z Redcar. Ostatecznie górą w tym spotkaniu byli goście, którzy wygrali 47:42. Najskuteczniejszym jeźdźcem Niedźwiedzi okazał się Matej Kus, 12 punktów. O jedno oczko mniej, z tym że dla Newcastle zdobył Stuart Robson.

W sobotni wieczór został rozegrany mecz Premier League na torze w Berwick. Miejscowa drużyna Berwick Bandits podejmowała mocnego rywala, zespół Glasgow Tigers. Pojedynek zakończył się minimalnym zwycięstwem ekipy przyjezdnej 46:44. Najlepszym zawodnikiem Tygrysów był James Grieves, który zainkasował 13 oczek. Natomiast najskuteczniejszym żużlowcem Bandytów był Kozza Smith 11+1.

Świadkami istnego pogromu byli dziś wszyscy widzowie zgromadzeni na stadionie w Workington, gdzie miejscowe Komety gładko pokonały ekipę Rye House 60:34. Motorem napędowym gospodarzy był niepokonany James Wright. Wśród gości wspaniale zaprezentował się Chris Neath, który zdobył 11 oczek.